Asu

podwykonawca:P:D

Mav, a Ty pracodawca, czy pracobiorca?:D

najważniejsze być politycznie poprawnym:)hehe

cieszycie się, ze jutro znów laba?

Sarcia, zauważyłam że nie strachliwy, ale przy Tobie nieraz wymięka:D

toż nie wiesz, ze te ładne nie do życia są? przecie to Wasza opinia mężczyzn...:D

dlaczego nie chcesz erotyzować, toż to temat od wieków modny i na salonach też był obecny od zawsze...(oprócz średniowiecza, tam pokątnie tylko:P)

Sarcia:) zwiał...jak napisałam, ze szpetna jestem :O

żartowałam... nie jestem taka brzydka na jaką wyglądam:);)

moje auto jak ja...żadna tapeta już nie pomoże...:P kurcze, lubię tą minkę z języczkiem :P:D

heh pewnie też na erotycznym:P:D

znów mi net szwankuje...muzyczki nie mogę odsłuchać, ale pewnie coś ładnego puściłeś:) Jak po dniu? U mnie znów auto na tapecie...:P

Witam wieczorkiem:) Cześć Mav, sam jesteś? Gdzie babki wszystkie, na erotycznym...czy co..?:P

mam nadzieję, że odwiedzę te Twoje cudne strony...kiedyś..:) Mam takie marzenie zwiedzić cały nasz kraj wzdłuż i wszerz..wcale nie za granicę, tylko naszą Polskę w pierwszej kolejności!

ależ się z Wami zagadałam:) Jutro wystąpi problem z wstawaniem... Całusy na dobranoc dla Was:) Przytul Mav żonkę, ale Ci dobrze...mniam:)

Sara z tymi młodymi piersiami, to już przegiełaś :D Nijak się do mnie mają...:D:D:P

oj Mav chciałabym pozwiedzać Polskę...:) A jeziora, to już szczególnie... Piękny motyw malarski :) Nigdy nie mogłam będąc dzieckiem, bo puchłam okropnie po ugryzieniu komara.:O A potem mój były mąż nigdzie nie lubił jeździć...:( Obecny - podróżnik, tylko czasu mało i ciągle te finanse trzeba prostować... Ale jeździmy choć niedaleko i jest fajnie:)

Sara nawet nie wiesz... jak na temat...:)

północny zachód - dzicz...co Ty mówisz..?

w sumie to i teraz jestem na odludziu...jakby. Ale nie o takie mi chodzi. Lubię iść na całość, półśrodki nie są dla mnie dobre..:)

dlaczego..? dla kogo? Mów Sarcia o co chodzi...:) Nie bądź taka...:P

a marzy mi się agroturystyka w dzikiej dzikości :) MM wie o co chodzi... Ale chyba już nie zdążę...:(

aż dziw bierze, że zabrałam się za net...:) Jestem antynowoczesna i antytechniczna...:D

wszyscy na mnie krzyczą o ten telewizor:O Tato załamuje ręce, że o bożym świecie nie wiem... ale ten świat w tv nie wydaje mi się boży...:P:D

nie żałuję świadomy wybór:)