

Asu
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Asu
-
tematycznie mi się skojarzyło:D http://www.youtube.com/watch?v=eM8Ss28zjcE
-
małopolska
-
pa łapka i nie poddawaj się...:) I tak trzymamy kciuki, by wszystko się wyjaśniło pozytywnie:) W okresie świątecznym często wybuchają różne spory.
-
papa Anulka:)
-
to samo mi mój mówi...że na nic mi już nie będzie potrzebny skoro sobie radzę:D
-
poprzedniego nie było, bo nie chciał. Obecny by chciał, tylko nie może.:)
-
hehehehe te same myśli mam z Mav
-
http://www.youtube.com/watch?v=cicdjletXD4&feature=related dla wszystkich "fajnych" mężów :D:D:P
-
też jestem w trakcie podziału i wiem jakie to uroki... Oj wyłazi wtedy wszystko...
-
załóż firmę, a obowiązki w domu na pół! :P I zeby nie było, że jestem przeciwniczką roli kobiety w domu:D Ale nie przy każdym facecie jest to frajda i nie każdy na to zasługuje :P
-
łapka, pomyśl w takim razie o tej swojej firmie przeprowadzkowej i realizuj marzenia:)
-
Mav, nie wszyscy...
-
łapka miej gdzieś, co on uważa i jego też w głębokim poważaniu:P Wyjdź do ludzi i to już! Jak chcesz, przyjedź do mnie np. na ferie.:) Bida czasem jak szlak, ale możemy pokombinować. Mieszkasz nie tak daleko...
-
piękny kawałek. A o co? Ja dziś nie jarzę...:P
-
no wiem Mav żeś szczęśliwie zajęty :D
-
aaa...i łapka nie izoluj się broń boże! Właśnie utrzymuj kontakt z ludźmi, rozmawiaj. Zostaw pana z domem i wyjdź gdzieś do jakiejkolwiek koleżanki SAMA.
-
Cześć Anulka:) Tak się zaangażowałam, że nic nie widzę :P Sara ma rację, dużo z domu się wynosi..
-
łapka, też nie miałam dobrego zdania o mężczyznach. Właściwie nawet ich nie znałam, bo był tylko mąż. Ale zaczęłam baczniej się przyglądać i wierz mi...są fajni faceci:) Mav na ten przykład! :D:D:D fajny jest:)
-
Łapka, ja po tym co pisałaś o swoim życiu, widziałam trochę siebie.. Zapieprzałam tak w domu z motorkiem w dupie! Dzieci, dom, gotowanie, sprzątanie, prasowanie, "łamałam" nogi...,byłam chłopem i babą w jednym...robiłam takie rzeczy co facet robić powinien i byłam niczym w gruncie rzeczy. Na realizację marzeń nie miałam czasu, liczył się mąż i rodzina. A ON? Oczywiście firma:) A w firmie PANI:)....zadbana, uśmiechnięta, miła i mizdrząca się. W domu...zagoniona żona, kłopoty bo chore dziecko itd. Nie muszę mówić jaki finał :) No też słyszałam, ze mnie nie trzyma... No i że nikt mnie nie zechce w tym wieku z niepełnosprawnym dzieckiem. POMYŁKA!:D Jestem kobietą kochaną i szanowaną przez mężczyznę przez duże "M":)
-
Łapka...przykro mi...zastanawiałam się gdzie się podziewasz...i nie taki powód do głowy mi przychodził:O Witam jeszcze raz Wszystkich :)
-
Dobry wieczór Dziś nic mi się nie popsuło:P
-
wczytałam się :), pa Mav U mnie mówi się chrust :) Mama smażyła dobry... Ja pączki robiłam, całą masę pączków! Pychotka, z marmoladką z róży, polewane lukrem albo czekoladą... ale to historia... Też zmykam, jutro bezlitośnie muszę wstać, a i tak coś czuję że będę się tłukła całą noc w pustym łóżku...:O Halniak działa jakoś depresyjnie...
-
Pa Mav miło choć pożegnać :D
-
No to poczytam sobie:) Spać nie mogę:O tyle mi się w głowie kotłuje myśli.. Jeszcze nawala nam jedyny łącznik (tel.) brak zasięgów ciągle:O
-
Witam pusty monitor :D Wieje u nas halniak!:O Spać nie mogę z emocji, zepsuł mi się hydrofor! Kurde!!!! jakieś fatum czy jak? Najpierw telefon(nówka), potem auto(14 letnie), pralka(prawie 20 hehe), teraz hydrofor! Żeby to telewizor był, to bym się nie zmartwiła, bo i tak go nie używam nigdy, stoi rekwizyt byłego męża :O Ale hydrofor!!!!!!!?????????? Mam brudna chodzić?:D