Asu
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Asu
-
Pa wszystkim :) kolorowych...
-
zagadnęłam do "starego" znajomego przed rozmową z Wami :) Nikogo tu jeszcze nie było, a z ciekawości popatrzyłam na stary temat i zobaczyłam nowy/stary wpis.. :) Jak tak...to nie zdrada...? :D
-
skok w bok zawsze wychodzi na jaw :D
-
też długo jechałam na usypiaczach... Pa Sarcia kolorowych...
-
zajrzałam na chwilę na inny topik, pisząc z Wami, jestem na kafe po dłuższej przerwie :) Raz miałam taką wtopę, gdy na jednym pisałam na czarno, a na innym pod pomarańczowym nickiem chciałam coś anonimowo i zapomniałam odlogować... Ale były jaja, myślałam że się zapadnę :O ...byłam wtedy samotna i tak potrzebowałam z kimś być, że napisałam "ofertę" matrymonialną :D i wyszedł mój nick prawdziwy...:D Mało nie padłam, a nie dało się cofnąć... Teraz nie było nic "brzydkiego", więc nawet jak pomylę, to wtopy nie będzie :D
-
ale zabrzmiało Anulka...:D:D ode mnie lepiej się nie ucz! :D:D no chyba że na błędach.......:D
-
bałtyckich.......:D
-
no coś Ty....:D Nie widzisz jak się uśmiecham? :D:D:D
-
Mav.... te same słowa, w jednym czasie :D
-
anula.... to Ty masz 13 ? hehe
-
z 40 - stką też mam dobre skojarzenia:) U mnie życie faktycznie zaczęło się w tym czasie :)
-
Sarcia..... wiem, że macie racje i tak staram się robić..tylko nie jest to takie proste, mam wciąż kontakt z nim poprzez dziecko i tak może jeszcze długo pozostać może zawsze.. Ale teraz na luzie staram się.
-
Anulka... mnie to nie boli już:) tylko nie ma tu o czym gadać, wstyd mi ze tkwiłam w czymś tak paskudnym, to jakby o mnie niedobrze świadczy :O
-
tak Mav, jestem pozytywną panią po 40 - stce :D
-
a ja tak miło wspominam smażone flądry na chodnikach w takich mini smażalniach, pycha..:) Niedawno kupiłam u nas wędzoną, myślałam że padnę :O
-
anula..... już nie rozpamiętuję, nawet nie wiem czy ten temat wkleiłam, był kiedyś taki, przypadkiem wlazłam i pisała tam jakaś babka i pisała tak jakby pisała o moim. Nawet skopiowałam to gdzieś, musiałabym przejrzeć. Niewazne, było, minęło, nie wróci..
-
zresztą nie wiem, czy wkleiłam ten temat...nawet nie mam siły sprawdzać, kiedyś czytałam, ale te złe opinie się zgadzają w stu procentach... Są też dobre, ale do mojego nijak się mają :)
-
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3324458 Anula.... takiego miałam męża...
-
u nas na południu nie ma w ogóle jodu. Zalecają wakacje nad morzem, szczególnie jak dzieci się przeziębiają. Mamy sól jodowaną:)
-
maść chyba też jest bursztynowa..
-
czyli nasze babcie były mądre...
-
mojego dziadka, to byś pokochał nawet :) To był najsuperowszy dziadek :) i i w ogóle...
-
to dobrze, bo ja miałam "macho". :D
-
wracając do babci, nosiła bursztyny zawsze :) A dziadzio robił nalewkę z bursztynów na spirytusie :)
-
jeszcze nam powiedz Mav, że nie dość że masz mięśnie, to jesteś nieziemsko przystojny...:P:D:)