Asu
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Asu
-
chodziłam tam do plastyka, lata 85 - 90
-
okolice N. Sącza, Beskidy:)
-
łapka, ja z Jarosławia z krwi i kości, tylko mnie wywiało do małopolski :) Ale rodzinka, groby dziadków, szkolne wspomnienia... Jarosław - mały Kraków! Śliczne miasto, tylko ze chyba bieda, jak u nas...:(
-
i męża też, szczególnie jeśli mój rodak:D
-
młoda gniewna ta nasza łapka :D Ciumeczki moja jarosławianko...:) Grodzką pozdrów ode mnie i moją szkołę! :)
-
łapcia, łapcia...:D idź w kimono!:):D kujawskie - mówiłam do Sarci :D A Jarosław wiem, gdzie leży, tom się w nim urodziłam!!!:D
-
łapa pijana i mi nie odpowiedziała :D pa łapka ale będziesz jutro kacucha leczyć...:D Naszykuj napoje, nieprocentowe....:)
-
nie oglądam tv, takie dziwactwo moje :) A ciśnienie mam strasznie niskie i spadki nastroju częste :):(:):(:D
-
Sara, o mieście mówiłam do łapki :) Ty kujawskie, dobrze pamiętam?
-
a co to takiego?:D
-
cześć Sarka :) o Tobie mówiłam :D
-
dziś miałam upragnione ciacho, jeśli już tak kulinarnie pojechałyśmy:D Wczoraj Sara narobiła smaka... Dziś u taty na urodzinach był torcik :) Znam Twoje miasto :)
-
piję zieloną herbatkę, słucham muzyki relaksacyjnej, tylko Yutube słabo chodzi.. Witaj łapka:)
-
Nawet tu panuje cisza... A mnie tak samotnie dzisiaj :) I też wodniczka jestem:) Lutowa...
-
Miłej sobotki wszystkim:) Wczoraj komp odmówił posłuszeństwa.:O Mykam do ojca na urodzinki, może będzie ciacho! :D
-
Sara.... wiem:)
-
ja też mam "akcje" kulinarne :D
-
Sara... ale bym zjadła takie wiśniowe ciacho :)
-
ja też przerabiam ciuszki i to ręcznie :) Maszyna, stary łucznik mi nawaliła...:D U mnie to wszystko stare...:P Auto, sprzęty, ja też stara :D Tylko chłopina nowy :) No i życie jakby od nowa...
-
Sara........ mój też, choć nie mąż jeszcze:) Ale miałam męża, który kobietę uważał za coś gorszego. "Coś" napisałam celowo.
-
mnie też brak zwykłych rozmów z normalnymi ludźmi. Żyję trochę w odosobnieniu, a człowiek wiadomo zwierze stadne :)
-
Sarciu.... coś o tym torciku powiedz :D Ale bym zjadła spory kawałek! Jak stresy, to słodkie jako ostatnia deska ratunku :) 100 lat!
-
a Twoja żona ma pewnie zaufanie do Ciebie, skoro nie denerwuje się o te rozmowy :)
-
Mav... jesteś z gatunku ciepłych facetów, nie mylić z ciepłymi kluchami...:D Chodzi o osobowość. Faceci często pozują na takich męskich, co to nie pasuje się rozklejać i gadać jak baba, albo z babami... To tacy z kompleksami.. Natomiast uważam, ze mężczyzna, który nie wstydzi się uczuć i nie odżegnuje od rozmów, lubi kobiety w sensie rozmów (obce), ich towarzystwo...jest jak najbardziej normalnym, stabilnym facetem. I nie musi swoją szorstkością udowadniać męskości :) Ale to moja opinia.
-
Anula..... to wesołą masz rodzinkę:)