Asu

no tak...dla Bubera jestem przeźroczysta...:O z wszystkimi się przywitał oprócz mnie...:(

Nova, ale przyznasz, że powitania gorące..:) wygonić... mnieeeeeeeee!!!!!!!!!!!!

oooo...no to jeszcze...dzień dobry Panu...panie Buber...:) i już zmykam...bo nie wyjdzie mi jutro dzieło stulecia...:P:D

Nova, ja też słomiana jestem i niestety sama w tym łóżku..w ten mróz...;P papa...:)

Sara, jeszcze dopowiem...a zresztą..jakoś tak erotycznie zabrzmiało..:P Ja z tych, co na ostro...nożem podcinam...by korzeń pozostał i się rozmnożyć mógł..ten grzyb/ ta grzybnia:D ale teorie są różne..:P:D

papa, bo miałam mocne postanowienie, że muszę się wyspać na jutro :) Dobrej nocy wszystkim! :)

Mav :) tak...tak.. wiemy :) Każdy 40 - latek ma tą swoją młodość burzliwą...:)

mamy młodzika wśród nas:)

ja stwierdzam, że i kominiarze bywają niczego...niczego...:P

a ja twierdzę, że Mav to borowik! (już pisałam, tylko uciekło...) bo to grzyb nad grzybami! :D:D

heh... się zawiesił.

lepiej nie podawaj, możesz się nie ogonić...:) tyle samotnych tu niewiast...:P

czyli jesteś borowik Mavciu...jakby co..:D

Sara, dawaj namiary na przystojniaka! :P:D

pod światło, to chyba wychodzą czerwone..:P A instrukcje...to szerokim łukiem omijam...wszystko robię na pałę i stąd te awarie u mnie:D

Mav, te oczęta są brązowe?:)

tylko, że moja komórka chyba nie robi zbyt ładnych, a poza tym jak to się "wkłada" z niej do kompa..? Licho wie...?! :D jakieś kabelki, wtyczki...a dajta mi spokój.. ja humanistka jestem...:P

Dzięki :) @ mam jakiś :) może jutro kuknę tu i tam...

Nie mam aparatu, musiałabym pożyczyć. W sumie to mam w jednym fotki, ale nie przeniosłam je na kompa i oddałam. Może jak ktoś mądry mi pomoże to wrzucę tu kiedyś moje "dzieło" :D A myślałam o czymś innym niż paw...hehe :D

Witaj Nova :) wkręcaj się, na pewno dasz radę:)

Nawet myślałam nad tym, by się jakoś "zareklamować" z ta moją "działalnością" w internecie ale brak mi pomocy informatycznej :P

hihi....ale antytalent techniczny :P Puścić mogę jedynie...:D wiecie co..? :D:D zupełnie nie wiem jak się puszcza foto :)

Cześć Mav i dzięki za podtrzymanie na duchu

no tak, ja wiem że nikt nie jest wolny od problemów... Tylko ten mój problem jest taki, ze ręce opadają..:O Już nie wiem jak dotrzeć do kogoś, kto często tkwi w innej rzeczywistości...jak pomóc sobie i jej..

O jejku! ale Mu dobrze, ma teraz lato:) Nie czytałam zaległości, bo tak tu napłodziliście:P, myślałam że jest z Warszawy :) fajny ten internet - kontakt z całym światem! A maluję przeróżniście :) Jutro kwiaty...w oczekiwaniu na wiosnę..:)