Asu

witaj Sarcia:) i Mav:) Eva papa:)

Czekam na tel i grzebię w starociach:) Wszystkich witam wieczorowo... http://www.youtube.com/watch?v=RwSqf81npyI&feature=related:D pamiętacie to jeszcze..?:D

tak...dziś jest ten z gorszych...dzień.. Napisała tu..jest w tematach...kobieta o "problemie".. Nawet nie mam siły z Nią porozmawiać, a czeka chyba na rozmowę.. Życie w wielu procentach jest do..nie powiem do czego... Zresztą...czy nasze rozmowy muszą być tylko śmieszne..? Tak jak w życiu..jest róznie.. A może i lepiej, bo jesteśmy w stanie docenić dobro, które jest też naszym udziałem...:)

Mavciu, kochany znów niezrozumienie...:) Miałam na myśli, że pogadamy kiedyś... Sory, ale ja dziś faktycznie nie artykułuję wyraźnie i jeszcze gorzej kumam...:D

.......bo lubisz te kolorowe..:D pa, jeszcze pogadamy...

ok:) tym razem to ja powiem, że smęcę dzisiaj... Jedyna nadzieja w Sarce, o ile złapała swojego informatyka i wziął się za laptopa :) Miłego wieczorku i dobrej nocy:) I akysz...problemy...tego Ci życzę!

wracając do pogody...:D, to mój syn mieszka bliżej północy i zawsze jak przyjeżdża do domu, to mówi że czuć bardziej ostre powietrze, takie górskie.. A to morskie pamiętam z dzieciństwa, zapach niepowtarzalny...:)

nieee...to ja czekam na ten tel..:) On nie może zadzwonić teraz.

prywatnie jestem w trakcie wyjasniania różnych spraw, nieprzyjemnych.. Psychicznie uwolniłam się od przeszłości, zostały formalności..ale one nie są takie miłe i zawsze jest mnóstwo przy tym emocji...

:) często miewam różne nastroje, zresztą z tym gorszym do Was trafiłam..:)

martwię się, by nie przesadził...dla nas...

ja wciąż się martwię o MM, za dużo pracuje.. i mam wyrzuty, że On w pracy...a ja tu się śmieje..:(

kolorowych minkach...

jak wyzej pisałam właśnie...szczyty nie są powalające..:D:D Ale ja niekumata jestem...:P(tu się nie powstrzymałam):D:D Tak jestem pochłonięta tel że pomyślałam o tych w tel. :)

mogę o wszystkim, gdzie moja wiedza sięga...a nie są to jakieś powalające szczyty..:D U nas też śladu po zimie, ale mnie akurat to cieszy:) Mieszkam w takim miejscu, gdzie jak zasypie to trzyma do wiosny.. A wtedy autko daleko zwykle zostaje i piechotką trzeba do niego..

jak to kolorowe..?

hihi..to może o pogodzie zaczniemy... To taki podstawowy temat..:D

prywatnie nie wystawiam i jestem powściągliwa. ale strasznie mi ta minka się podoba, zresztą inne też.. Ktoś to świetnie zaprojektował :)

obiecałam sobie, że języka juz nie będę wciąż wystawiać...i znów mnie pokusilo..:D

no coś Ty...:) nie jestem humorzasta...:)

albo wyżera z lodówki...:P

pobiegł na erotyczny:O

ale dziś musowo idę wcześniej spać!

Hej Mav:) aż głupio mi tak wpisywać się po Tobie ciągle..:D Widocznie o podobnej porze mamy czas...:)

ja to nawet nieraz z zaciekawieniem wręcz czytam...bo przy moich 42 latach, to ja niemowlak jestem...przy znacznie młodszych...w niektórych sprawach..:D Dobrej nocki:)