the Garę

I tak juz chcialem isc spac Ahh, nie ma to jak caly tydzien nicnierobienia w rodzinnych stronach

Skoro mam Cie nie denerwowac to wole nic nie pisac Dobranoc

Nie zmieniaj tematu . Czy to moze miec cos wspolnego ze mna ? A ogladam film pt. "Piekielna gra"

Jak zwykle nic nie chcesz mi napisac

Mozna wiedziec jakiej ?

Taaak ? W takim razie Cie uprzedze . Kto nie z nami ten przeciw nam ! :D

PS: moge Ci pomoc w podboju

A jak myslisz ? Koorwa, juz dostaje oczoplasu od ogladania filmu na stacjonarnym i pisania z Toba na laptopie :D

"moze" :o. Pewnie chcesz sie mnie pozbyc

A Ty poswiecilabys mi chociaz odrobine uwagi ?

Ok, przepraszam Przez cala podroz i jeszcze dluzej

Zreszta, przy Tobie wypadala dosyc slabo, wiec nie poswiecalbym jej az tyle czasu

Dementuje . Siedziala 0,5m ode mnie wiec czasami rzucilem okiem tym bardziej, ze jej zachowanie mnie irytowalo

Oczywiscie znowu stracilem polaczenie z netem :o Koorwa, tak tepej szczały nie widzialem juz dawno . Przez polowe drogi, razem z kolezaneczka, zastanawialy sie jak dzialaja automatycznie otwierane drzwi w busie i szukaly klamki :o. Potem wpieprzala czipsy, poprawiala makijaz i bawila sie wlosami ( robila to w tym samym czasie ).

Bede czekal . Opowiem Ci o pewnej brunetce ktora jechala ze mna busem

"Grasz w hirosy" to bylo pytanie czy propozycja ?

"dwoch zboczencow i mnie" - oczywiscie Ty nie jestes skalana mysla nieczysta

Dzisiaj nie, ale jutro pewnie zagram

Nie chce, to bylby strzal w stope . Po prostu nie chce Ci przeszkadzac jesli ten projekt jest taki wazny

Mozesz improwizowac . Najwazniejsza jest wspolpraca Skoro otwierasz worda to pewnie nie chcesz, abym Ci przeszkadzal ?

Oczywiscie, ze moge Cie przeszkolic . Ale uprzedzam, ze rowniez bede potrzebowal szkolenia z tego zakresu

Widze, ze to Tobie brakuje dyscypliny . Chyba potrzebujesz malego szkolenia

To w takim razie ide spac, bo rano musze sie spakowac . Dobranoc und slodkich snow

I co Ci sie snilo ostatniej nocy :D ?

Gdy wpadniemy na niedzielny obiad :D ?