the Garę

Zauwazylem Moj prosty, meski umysl nie potrafi tego ogarnac

Nie rozumiem jak chcesz myslec o mnie nie jak o znajomym, skoro nie ma szans na "wszystko", a "nic" Cie nie interesuje . Moze chcesz sie mnie po prostu pozbyc ?

I podswiadomie czuje, ze moja zawzietosc doprowadzi mnie kiedys do zguby

Myslalem, ze Ty tez mnie troche poznalas i wiesz, ze nie poddaje sie tak latwo

A "wyjsc na piwo" to tylko taka przeniosnia, bo glupio napisac "wyjsc na rum" Poza tym nie lubie piwa

Negatywna jest taka, ze nie chcesz w ogole o mnie myslec

Co ma do tego zboczeniec :D ?

Skoro nie jestes zwolenniczka podtrzymywania znajomosci w sposob ktory przedstawilem to zawsze mozemy wyjsc na piwo, gdy bedziesz w Polszy

Sa 2 interpretacje, pozytywna i negatywna ? Pytanie, o ktora Ci chodzilo

A i nie wiem, bo jestem w trakcie nauki, wiec moja bystrosc und spostrzegawczosc zanika

A jak chcialabys o mnie myslec ?

Ja bym sie skusil na wszystko, ale to Ty chyba tego nie chcesz Taki sens, ze skoro nie moge miec wszystkiego to chociaz bede mogl z Toba porozmawiac od czasu do czasu

Przeciez "Swieci z Bostonu" to jeden z filmow, ktore trzeba obejrzec przed koncem swiata [spioch. Masz spore zaleglosci, panna

Skoro jest wszystko albo nic i chcesz pozostac przy niczym to oznacza, ze nie mozemy byc nawet znajomymi ?

Spoko, potrafie o siebie zadbac . Ej, coraz czesciej dopadaja mnie przemyslenia w stylu Raskolnikowa albo braci MacManus z "Swieci z Bostonu" . To chyba niezdrowe, nie ?

Ciekawe czy kiedys to sie zmieni

Ok, czyli nadal jestesmy przy niczym

To mi kiedys wytlumaczysz Milej nauki ;)

Poucz sie tez o wieziach

W takim razie mozesz mi poopowiadac o wykladni prawa, systemach prawa, stosowaniu prawa,stosunkach prawnych, budowie normy prawnej itd.

Koorwa, ale Pawłów pojawilo sie na tym forum

Ej dobra, ide sie uczyc bo zostalo mi jeszcze 400 stron na piatek :D Milego wieczoru

Pamietaj, ze nalezy wniesc posag :D

A bedzie intercyza ?

Zalezy co rozumiesz przez wszystko