IwonkaJ

HEJ! a ja nadal wciąż czekam :( straszne to jest :( człowiek ciągle myśli że to pewnie zaraz, za chwile a tu cisza i zero jakiś objawów żeby coś się szykowało, 4 dzień po terminie :( a w ogóle nie odzywałam się tak długo bo zachorowała poważnie moja teściowa :(

Noi synuś mamusi nie chce zrobić prezenciku :( nadal czekamy :( po przyjęciu gości jestem już padnięta więc uciekam spać jutro się odezwę ,kolorowych snów dziewczyny :*

czkawka1989 ja miałam wczoraj ten masaż szyjki i do dzisiaj bardzo delikatnie krwawię lekarz od razu mnie uprzedził że będzie delikatne krwawienie więc nie masz czego się obawiać,ogólnie większość pisze że ten masaż taki nie przyjemny ja ogólnie nie odczułam tego jakoś źle, dziękuje wszystkim kobitkom za cieplutkie życzonka,jesteście kochane! a mój synuś nadal nie chce zrobić mamie prezenciku :( byłam na zakupach,upiekłam ciacho,zrobiłam deserki z galaretki,owoce i bita śmietana, druga pralka prania się pierze,obiadek gotowy na 17-nastą przychodzą goście ale od razu ich uprzedziłam że dzisiaj nic za bardzo nie szykowałam ze względu że mam nadzieję że za chwilę urodzę chociaż nic się w ogóle nie zapowiada na to i powiedziałam wszystkim że jak urodzę i dojdę do siebie to wtedy zrobię imprezkę podwójnych urodzin moich i synka

sądzę że ona sama będzie o tym mówić,będziemy czekać za Twoimi wpisem a może do jutra coś się ruszy u mnie lub u Ciebie :) ja jak nie będę się jutro odzywać to znaczy że ruszyło się ,do juterka ,zmykam spać

ogólnie to miał wypisać skierowanie ale położna zapytała ale jak ma wypisać a on się zorientował i napisał mi w karcie ciąży że patologia ciąży 11.04 godz 9:30 to tak wyszło z tego że może zabrakło mu tych druczków skierowań

Nataliaaaaaaa normalnie prawie mamy takie same problemy itd :) ja akurat byłam na wizycie tydzień temu i właśnie wtedy miałam rozwarcie na 2cm a dzisiaj po masażu szyjki 3cm i ciekawe co dalej się będzie dziać bo nadal nic nie czuje :) mój mały ma już 3800 ten ostatni miesiąc bardzo przybiera na wadze a mi łącznie przybyło 11 kg lekarz powiedział że tak prawidłowo :)

ja ochraniacze na łóżeczko mam a co do podkładania czegoś pod łóżeczko to nic takiego wcześniej nie słyszałam ale my do łóżeczka dokupiliśmy bieguny i jak się chce jest proste łóżeczko a jak co to taka kołyska

Jestem,jestem dziewczynki :) oj dzisiaj się naczekałam za wszystkie czasy u tego lekarza :( miałam wcześniej rozwarcie na 2cm ,dzisiaj rozmasował mi szyjkę(nic nie bolało bo któraś pisała że masowanie szyjki strasznie boli mnie akurat nic kompletnie ) żeby tam wszystko poruszać i rozwarcie mam na 3cm i kazał czekać ,mówi że w każdej chwili mogę rodzić a w najgorszym przypadku 11 kwietnia zgłosić się do szpitala

teraz czekam już wyszykowana kiedy koleżanka po mnie podjedzie,powiem Wam szczerze że troszeczkę się dzisiaj denerwuje tą wizytą u gin,chyba pierwszy raz :) może dlatego że mi powie kiedy mam się wstawić do szpitala albo badając mnie coś tam mi naruszy,hmmm...

też jestem ciekawa która pierwsza i w ogóle kiedy :)

Nataliaaaaaaa ja za chwile wyruszam do gin więc jeżeli nic się nie będzie działo to wieczorem Ci napiszę co mi powiedział bo tak jak wcześniej pisałam nie mam internetu w swoim tel...Jednak jadę z przyjaciółką samochodem bo rzeczywiście jazda tym autobusem w dniu terminu porodu jest ryzykowna chociaż ja nadal nic nie czuję że mogło by się dzisiaj coś zacząć dziać

za godzinkę wyruszam do gin,ciekawe co mi powie ,mam nadzieję że nie odejdą mi wody np w autobusie itd :( dziewczyny jak bym się do jutra nie odzywała to znaczy że coś się zaczęło dziać bo ja nie mam niestety internetu w tel,a szkoda bo bym była z Wami na bierząco

Hej! a ja nadal w dwupaczku :) na dzisiaj mam termin,myślałam że coś się ruszy a tu nic :( dzisiaj mój szwagier ma imieniny więc pewnie by się cieszył z takiego prezenciku a jutro rzeczywiście jest fajowa data 4.04.14 i w dodatku moje urodzinki :)

oj tak zapomniałam jeszcze o soku z malin ale to musi być w zasadzie taki własnej roboty ja co prawda nie wlewałam do herbaty tylko lałam na dno szklanki i zalewałam gotowaną wodą i piłam taki wrzątek noi ten syrop z cebuli

Mamaolcia bolało mnie strasznie gardło przy czym od gardła uszy ,okazało się że mam silne zapalenie gardła i uszu środkowych , do tego bolały mnie wszystkie kości,miałam kaszel i katar:( lekarz powiedział że bez antybiotyku mi nie przejdzie także biorę cały czas antybiotyk,spray do nosa i paracetamol,proponuje na kaszel żebyś sobie zrobiła syrop z cebuli powinno pomóc

u mnie nadal nic się nie dzieje :( co do jutrzejszej wizyty u lekarza to stwierdziłam że pojadę sama bo co mi ktoś pomoże np w autobusie jak będę jechała?

biedronkaM to jak myślisz już mam nie brać tego antybiotyku?

swiderek84 dziękuje za pamięć co do mojej osoby,powiem tak że najgorsze minęło bo była tragedia ale tak do końca zdrowa się nie czuję ,biorę jeszcze leki i ten cholerny antybiotyk.Cały czas Was czytam ale czasami nie nadarzam odpisywać :) ja na jutro mam termin i nic,nawet nie czuję że może coś się dziać :( jutro mam wizytę u gin i wolałabym do jutra urodzić bo po co znowu płacić 80zł to już są 2 paczki pampersów :) i w ogóle aż się boję jechać do tego lekarza bo co zrobię jak mi w drodze odejdą np wody,masakra już widzę reakcje ludzi na ulicy :(

Hejka! ale już dużo rozpakowanych mamusiek,oczywiście wszystkim serdecznie gratuluje! ja mam jeszcze do terminu 2 dni ciekawe co to będzie i kiedy to nastąpi:) ja w nocy też teraz mniej siusiam ciekawe czemu to tak jest

Natalia ja też tak samo jak Ty nie mam żadnych z tych objawów i również termin mam na czwartek więc będziemy razem czekać co to będzie :)

agu a ja rożka nie biorę do szpitala bo podobno w moim szpitalu mają rożek

Hej! A ja cały czas chora :( już myślałam ze po 3 dniach i nocach spania w łóżku,pocenia się i leczenia domowymi sposobami mi przeszło, a tu w czwartek i piątek dobrze a sobota fatalna,dzisiaj także :( w sobotę z rana pojechałam do prywatnej laryngolog bo normalnie tak mi w uchu zaległo że bolało strasznie a ona mi mówi że to jest od nie wyleczonego gardła więc cierpię teraz na ostre zapalenie gardła i uszów środkowych :( ból uszów niesamowity i pół się nie słyszy,jakaś masakra! Łykam antybiotyk podobno nie jest szkodliwy dla dzicka :( termin porodu za 4 dni,ciekawe co to będzie....

Hej dziewczynki! czytam Was i czytam i końca nie widać :) wczoraj byłam u gin ,mój skarb ma 3620 i lekarz powiedział że do porodu powinnam urodzić,termin mam na 3 kwietnia, że rozwarcie mam na 1,5cm i trzeba już się teraz wszystkiego spodziewać więc z moim m czekamy jak na szpilkach :)

Czaruś Helenki jest boski,właśnie widziałam fotkę na fb.Mp88 nie martw się ja również nie umiem sobie sama wyskubać brwi,właśnie jutro mam wizytę u gin to zamierzam po drodze wejść do kosmetyczki się wyskubać :) BiedronkaM to to dobrze mama Ci mówiła że położna która przychodzi do domu po porodzie zagląda w krocze,po prostu ona tam zagląda czy się dobrze wszystko goi, bo moja koleżanka teraz urodziła i właśnie mi opowiadała że to takie mało komfortowe :( Pierworodka896 a co Ci dolegało i czym się leczyłaś bo ja właśnie też kończę się kurować?

ja też uważam że większość już przyzwyczaiła się do tego forum więc pewnie wyjdzie tak że tu będziemy sobie dalej gawędzić a tam wklejać fotki itd :)