Witam serdecznie kobietki. Mam duży problem. Ostatnią miesiączkę miałam 26 października i trwała ledwo 2 dni, była bardzo skąpa. Zdziwiło mnie to, gdyż zawsze miałam obfite. Pół roku temu byłam u ginekologa i wszystko było w porządku, lekarz powiedział nawet,że jestem zdrowa jak rybka. Dzisiaj jest już 29 listopada a miesiączki brak. Zaznaczam,że miesiączkuję regularnie, cykl trwa 28 dni. Z partnerem nie stosowaliśmy żadnych środków antykoncepcji. Obecnie mam bolesne piersi i są bardzo nabrzmiałe. Towarzyszy mi również ból podbrzusza, czasami mdłości. Zrobiłam test, wyszedł negatywny. Raczej wykluczam jakieś stany chorobowe ze względu na to,że barwa śluzu i moczu jest taka jak zawsze. Czy miał ktoś podobny problem jak ja? Proszę o odpowiedź!