"taska"
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez "taska"
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Oczywiscie, ze nie jestes wyjatkiem :) Moge sobie dac uciac glowe, ze wszyscy tu odwiedzajacy tak robia. Z ta roznica, ze jedni sa powiedzmy bardziej otwarci - szukaja odpowiedzi na wlasne pytania - a inni mniej. Gosciu spojrzalam na zegarek i za glowe sie zlapalam. Wiem, ze Twoj nastroj juz po nocy prysnie ale musze konczyc. Do pracy trzeba isc przeciez :D
-
Zdradzisz olsnienie? Czy zachowasz dla siebie? :)
-
Wiesz dlaczego mysle, ze cosik tam ukrywasz? Poniewaz, nie znasz nas tak do konca i natura ludzka jest nie mowic wszystkiego. Zawsze cos tam zostanie w zanadrzu. A druga sprawa, kazdy ma cos na sumieniu (nie mysle tu o krzywdzie czy czyms zlym, chociaz moze tez tak byc) do czego nie chce albo jeszcze nie jest gotowy sam przed soba sie przyznac.
-
Gosciu na to pytanie nie potrafie odpowiedziec, gdybym wiedziala to inaczej wygladaloby moje zycie. Mysle, ze w naszej madrosci gdzies cos gubimy i nie potrafimy dostrzec tej malej drobnostki, ktora jest tak wazna. Drugi wariant, nie spotkalismy drugiej polowki, ze sie tak wyraze i stad nasze przypadki. Mysle albo chce tak myslec bo mi latwiej, ze to krzywdzenie wychodzi samoczynnie, bez premedytacji. Jakos mi wtedy lzej na duszy. Oczywiscie skurwysynki obu plci istnieja a jak. Ale tak mi przynajmniej latwiej jest. A z drugiej strony poczucie krzywdy czasami sami sobie wmawiamy, nie potrafiac pogodzic sie z prawda, ktorej nie chcemy dostrzec. To tez czeste przypadki.
-
Gosciu moze dlatego tak napisales, poniewaz tez masz marzenia i pragnienia, ktore faceci czesto ukrywaja, bo to niemeskie? Moze tez, ze od dawna chciales na te tematy porozmawiac ale nie bardzo masz z kim w realu az tak otwarcie (chociaz przypuszczam, ze wiele tematow masz ukrytych) A moze dlatego, ze jestes Gosciem :) i juz.
-
Gosciu zobacz chcemy podsumowujac tego samego z drobnymi roznicami a czemu tak wielu z nas jest samych? Pytanie godne patentu :D Jak nie masz teraz czasu to konczmy, dokonczymy kiedy indziej :)
-
Drugie pytanie, bez pytania :P A Czego nie bylo w mojej odpowiedzi a myslales, ze sie znajdzie? Napisales: po czesci sie tego spodziewalem ;)
-
Tak, to ide pod prysznic :D
-
Przepraszam, ze odbijam pytanie ale tak mnie naszlo po Twoim. :) Czego pragna mezczyzni? Pewnie sie tego spodziewales :D
-
:) Patrz a mnie wyszlo, ze ja wcale nie znam sie na facetach :D A czy ja moge zadac pytanie?
-
Tak, pod koniec zwiazku, tak 2-3 miesiace przed tym koncem tak bylo. Ale teraz dopiero to widze i to dzieki Wam :)
-
Hahahaha... idioci? Idiotka to jestem ja, ze mimo, ze wiem czego chce i niby taka madra jestem a glupia w tej madrosci :D A Gosciu powiedz mi, bom bardzo mnie to ciekawi. Takiej odpowiedzi o pragnieniach kobiet sie spodziewales???
-
Z drugiej strony tak, nie widzialam sygnalow ktore teraz widze ale wtedy rozwiazywanie problemow przez dyskusje i takie zalatwienie spraw z jego strony mnie satysfakcjonowaly. Uznawalam je za rozwiazane. Cholercia mam nadzieje, ze rozumiesz co pisze, poniewaz nie wiem jak to jasno ubrac w slowa ;)
-
To nie tak, ja nie zamiatam rzeczy pod dywan tylko rozmawiam o nich - tak juz mam :( Ale nie zauwazylam, ze z czasem te rozmowy byly dla niego trudne. Coraz trudniej nam bylo znalezc kompromis a czasami znow bardzo szybko, czyli godzil sie bez zajakniecia - teraz to odbieram jako jak najszybciej pozbyc sie problemu. Wtedy to inaczej odbieralam. Z perspektywy czasu widze, jakby cos szlo nie tak, chociaz to nie byly jakies wielkie zgrzyty. Tak jakby mu nie pasowalo rozwiazywanie spraw przez rozmowy, tak bylo wlasnie pod koniec naszego zwiazku. Przyczyny nie znam, moge sie tylko domyslac ;)
-
Moja mysl, ze doszlam do takiego stanu, ze nie chcialam widziec rozbieznosci miedzy mna a baranem i pasowalo mi wszystko. Moj wiek, moje pragnienia, ze za bardzo chcialam, po prostu chcialam juz miec tego kogos, posiadac faceta i juz - o takie posiadanie mi chodzilo. Napisalam, ze byc moze, poniewaz rachunek sumienia tak nie do konca to potwierdza ale jednak takie symptomy tez wystapily. Stad moje wahanie :)
-
Ty to masz szczescie, niedlugo zalozysz wypozyczalnie :D Nokie, samsungi czy ericssony dostajesz??:D:D:D:D:D:D
-
Pewnie Wrrrrrr te ulepszenia :D
-
obitko dobranoc. Spokojnej nocy :) Jestem
-
Kobitko jaka slodka jestes :D
-
Gosciu no nie daj sie namawiac, prosze, plis, plis... dawaj mi tu zaraz mantre dla Kobitki ;)
-
Kobitko to dzis mecza Cie pluca a nie watroba :D Moja propozycja, kapiel w wannie jak masz z babelkami i siup do lozeczka. Kilka stron ksiazki dla relaksu i spac :) Nie wyganiam oczywiscie, mozesz pobyc rowniez z nami :) A dla relaksu kawal: Matka pyta syna: - Synku czy ty masz problem z narkotykami? - Nie mamo, nie mam. Jak chce to dzwonie i mam.
-
Kobitko to co dzis najmocniej uwiera watrobe?
-
Kobitko tak musial byc. Bardzo dobrze, ze zalozylas :) I z ta ksiazka to nie zart, pomysl o tym :) No i masz ci los, jeszcze nie potrafi Gosciu czytac po polskiemu i przeinacza slowa:D:D:D:D:D:D:D:D Nie pierdola tylko jestem czasami pierdołą :P
-
Gosciu coz na to poradze, ze czasami jestem taka pierdola :D:D:D:D:D:D Tez jestem ciekawa co u innych slychac. Moze sa tylko sie nie odzywaja?
-
Czesc poprawiony :D Gosciu :) Sorki za moja powolnosc ale chcialam sobie polepszyc a pogorszylam opatrujac pseudonim haslem. Jak na zlosc te forum nie uznaje "...", wiec za kazdym razem jak dodam odpowiedz musze sie wylogowac, poprawnie wpisac pseudo i znow logowac :D:D Cala ja :D
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8