Mia-majowka 2012

Dzien Dobry dzis jestem pierwsza:D pobuuudka! mam juz za soba pol tabliczki czekolady i cappucino:) Mroziaczek:) gratuluje blizniakow... i to jeszcze dwoch chlopcow wow:) ja dzisiaj ide z Oli do lekarza dostala jakiejs wysypki na ciele. ( w weekend pomagala mojemu tacie cos malowac i byc moze wlasnie od tej farby) mialam dzis w ogole koszmarny sen.... i po raz pierwszy cieszylam sie ze sie na siusiu przebudzilam... w tym snie zabilam kogos i staralam sie ukryc slady...zakrwawiona odziez,noz,,,, boze co za horror:/

dlatego najlepiej w ogole o tym nie myslec... bo jak czlowiek sobie wkreci jakas paranoje.... to dopiero jest dym;) kochacie sie macie dzieci rodzine... lepiej myslec o tym jak to bedzie kiedy wroci niz o tym co robi jak go nie ma;)

znam ten bol jak chlop wyjezdza... migotka a jak dlugo meza nie bedzie?

Khalesis albo w rece migotki:D

biedny ten twoj chlop*:)

migotka niedny ten Twoj chlop w takim razie;) sa jednak jeszcze inne metody aby ulzyc facetowi i przy okazjii miec z tego przyjemnosc;)

ja tez nawijam do mojej suczki i skubana rozumie wszystko w dwoch jezykach...;) czasami jak ktos obcy na ulicy za duzo cukruje ze ah eh jaki sliczny piesek , cAsami mam naprawde tego dosc...wtedy mowie do niej " bierz ja "- po angielsku:D i zaczyna warczec odstraszajac ta osobe:D

mongrana akurat moja lili w ogole nie absorbowala... robila siku w jedno miejsce( kupilismy ja dokladnie 1 grudnia dwa lata temu) wiec mowy nie bylo o wychodzeniu z nia na dwor ze wzgledu na pogode .... lezala przy nas....lezala w swoim kojcu.... nie piszczala nie gryzla tak jak mowilam cudo pies... wiec naprawde nie jest sztuka opiekowac sie takim szczeniakaiem nawet przy dwojce dzieci ... a posiadanie dziecka to nie koniec swiata - sama zobaczysz! grunt to sie zorganizowac! i na wszystko inne czas sie znajdzie...

Madzikulka na smyczy nie chodzi:)? slodkaaa:) juz to sobie wyobrazam:):):) a co do relacjii dziecko- pies to ja akurat bardziej sie o suczke boje....oj biedna ona bedzie biedna;)

hehe nie chodzi na smyczy oooo jaka slodka:) juz to sobie wyobrazam:) a co do relacjii pies - dziecko to ja akurat dla odmiany,juz teraz szczerze mojej suczce wspolczuje.... biedna ..ona bedzie oj biedna..;)

madzikulka dokladnie spia pod szyja na glowie - generalnie na poduszce,najlepiej przy ciele lub na:D moja nic mi nigdy nie pogryzla,nie zniszczyla ,nikogo oprocz oliwii nie ugryzla( ale ta z kolei zasluzyla sobie na to wielokrotnie) jak wychodzimy na dwor najpierw sie ciut rozglada a ja do niej". lili rob siusiu" - a ona sie grzecznie rozkracza i robi...no cudo nie pies:D chcialabym ja dopuscic ale to sie wiaze z obowiazkiem... wiec na czas ciazy odpuscilismy...

jezusssssss majowiczka ja bym oka nie zmrozyla wiedzac ze nawet chocby w odleglosci 50 metrow cos takiego mi lazi....-brrr:D ale oczywiscie to moje zdanie.... mieczak ze mnie i tyle,wole widocznie " pluszowe pieski" :D

Madzikulka no taka chichaua to sama slodycz te psy moge zalizac czlowieka na smierc !!,ona lize przez pol godziny non- stop ,tuli sie jak dziecko wpatruje w oczy ... cos niesamowitego! kocham ja niesamowicie choc na pocAtku zarzekalam sie ze nie zwariuje bo pewne granice musza byc ......tak teraz Lili je z naszych talerzy ,chodzi po stole czasami jak chce przejsc od jenego z nas do drugiego;) naprawde polecam ta rase kochana bedziesz przeszczesliwa..!!!.fakt ze troche smiesznie wyglada jak adam jakby nie bylo kawal faceta idzie z chichaua na cieniutkiej smyczce w czerwonym ubranku;) duzo ludzi sie usmiecha pod nosem na ten widok...ale on ma to gdzies... ;) jezzcze jedno slowo o kisielu i ide go robic:D

mongrAna ja lubiegeneralnie zaierzeta za swoja niewinnosci taka bloga nieswiadomosc w jakiej zyja;) psy kocham za ich rozbrajajce spojrzenie i wiernosc.. no ale wizualnie buldogi sprawiaja wrazenie jakby sie meczyly wlasnie... a i one nie maja tej skory w nadmiarze ( mialas na mysli mopsy) ale mimo wszystko sa takie nieproporcjonalne co sprawia wrazenie ze sa ciezkie i nieporadne... no nie moj gust...krzywdy bym im nie zrobila ale w domu bym miec nie chciala... a co do duzych ras to jestem za pod warunkiem ze ma ktos warunki aby takiego psa wychowac... sasiad mojej mamy haskiego na balkonie przez ponad pol dnia trzyma... mieszka w wiezowcu w co prawda w 3 pokojowym mieszkaniu ( niby dramatu nie ma) ,ale na spacery juz nie ma komu wychodzic... zawsze slysze jak dyszy latem na tym balkonie biedak godzinami:(

kurcze ja sie naczytalam ze po tych zastrzykach rozrzedzajacych krew( ktore biore) ze dZieci na wadze przybieraja znacznie...moj M jak sie urodzil wazyl 4 200:D ..ale Mia poki co wazy " normalnie"....

majowiczka ... no mi narazie wszyscy mowia " a gdzie Ty masz ten brzuch" wsciekam sie bo czuje sie jak hipopotamica;) a tu nGle slyszysz taki tekst...:/ to miestety prawda ze w ostatnich miesiacach przybiera sie najwiecej.... czekam na fotki pajaka;) khalesis - drogie nie drogie ,skoro je lubilas to strata jest duza... czasami jednak po czasie sie znajduja rzeczy o ktorych dawno zapomnielismy....zycze tego:xxx:) mongrana - moj chcial miec buldoga francuskiego ale niezbyt mi sie one podobaja,wiec zdecydowalismy sie na chichaue - glownie Oliwia napierala ale moj zachwycony ta propozycja byl;). Twoj owczarek faktycznie kawal bydlaka:) no ale kochany i slodki pewnie tak samo jak male pieski:)

warana:) no to macie super zestaw:) podziwiam...:) migotka... jezu urosl ponad trzykrotnie przez 5 tygodni ...dobrze licze??? szok... tak czy siek niech rosnie byle zdrowo!:)

a masz je w galerii ide jeszcze raz luknac... oprocz pajaka macie tez iguane? czy legwana?

dobrze ze moj pragnal miec psa.... a nasza chichaua jest spelnieniem jego marzen:)

brrrrrr jezu ale jak sobie jednak wyobraze taki spacer po pokajach to majowiczka to az mi ciary przechodZa;););),...oczywiscie uwazam wasze hobby za oryginalne i niecodzienne:) :D

tez mi sie wydaje ze do niego. ale pewnie jest wymieszana... moja corcia tez czysty stary... ;) chociaz z wiekiem coraz bardziej podobna do mnie sie robi... dzieki bogu;)

ale nie ma takiej opcjii ze wyjda np w nocy na spacer poza terarium czy akwarium:) gdzie w ogole tezyma sie pajaki:D?

bardzo duzo.... kurcze ..... a tu jeszcze dwa miesiace przed nami jakby nie bylo...tzn mam na mysli migotke konkrretnie:)

dosiah a Oliwka chyba do niego podobna? takie mam wrazenie choc na podstaie kilku zdjec ciezko stwierdzic... ja ponoc po tygodniu tez opuscilam inkubator bo mialam dobrze pluca rozwiniete..a .ze teraz mam dosc duzy biust ( tak na codzien nie w ciazy) to oczywiscie anegdota ta krazy po rodzinie od lat a puenta jest taka ze klatke piersiowa to ja faktycznie mam rozwinieta dobrze do dzis;)

majowiczka szczesciaz z niego;) a sory ze tak zapytam ,te pajaki to Twoja pasaj czy wasza wspolna?:)