Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kropelka03

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kropelka03

  1. Milka, ja co prawda dzieci nie mam ale też jestem zdania, ze maluchy więcej rozumieją niż nam się wydaje. Takie gadanie, że za mały żeby zrozumieć jest bez sensu. Ciekawe kiedy będzie rozumiał. Jak będzie mial 5-6 lat? Nasza też w nocy wariuje. Od 5 do 6 nie chce spać ale też się nie rozbudza. Jest w takim pół śnie i płacze. Jeść nie chce, spać też nie, ani wstać. Męża dziś zastałam na podłodze w jej pokoju spiącego :p bo sie umówiliśmy że on wstaje do niej w nocy a ja ją zgarniam o 7 i do 9:30 się nią zajmuje, żeby on mógł dospać.
  2. Poszalałyście dzisiaj z tym pisaniem. Hehe. Jutro mam wieczór dla siebie. Nie idę ani na aerobic ani na endermologię. To będzie chyba jedyny taki dzień w tygodniu do czasu aż nie schudnę :p ale ale, waga w pon pokazała -1,5 kg. To taki spadek, który mnie satysfakcjonuje. W końcu nie można za szybko bo nie chcę obwisłej skóry. Ale do pracy poszłam w spodniach ciążowych :p
  3. Pinaa, to ja miałam migreny. Póki co nie wrociły ale zwykle miałam je przed okresem a tego jeszcze nie było... Co do mleka to też mam te próbki, ale chyba nie będę podawać jeśli bebiko 2 podejdzie :-) Cukinia, ryż jest zbożem bezglutenowym, więc o ile nic innego tam nie było to nie ma mowy o glutenie. Zresztą gdyby tam był musiałaby być taka informacja. Stella, u nas Kluska na prawdę szybko pojęła choć początkowe kilka razy połowę tego co dostała na łyżeczce wypychała językiem. Ale buzie od razu otwierała ochoczo...zresztą jak na każde jedzenie za wyjątkiem kaszki. Jak tylko ją poczuje usta zasznurowane i nic się nie da wepchnąć :p Mamo Paulinki, u nas ostatnio to samo. Ciężko to opisać ale ona wydaje dzwięk...coś jak "bwwwwwła" i pluje :-) I też na wadze przybiera dużo mimo, że je zalecane 5 posiłków i nic w nocy (a jeśli nawet coś w nocy to mniej rano) Dziś był mój pierwszy dzień w pracy....jak wróciłam i siedziałam na kanapie, myślę sobie"git, odpocznę" a potem refleksja...cholera, jutro to samo :-( Marka, zdrówka dla filiśka z ucałowaniami ode mnie i Kluski (od młodej siarczyście ;-))
  4. Kiniam, kaszka mleczno-ryżowa i ryżowa to to samo tylko, że do tej pierwszej dodajesz samą wodę a do drugiej musisz najpierw zrobić mm. Więc jak Ci wygodniej. Jak karmisz piersią to chyba lepiej tą mleczno-ryżową. Generalnie one mają po prostu różne smaki. Ja np kupiłam zośce jabłkową i malinową, ale żadne jej specjalnie nie smakuje. Możesz kupić każdą, która jest bezglutenowa jeśli jeszcze glutenu nie wprowadzałaś. Możesz też spróbować zrobić taki kleik ryżowy (bezsmakowy) i utrzeć do środka jabłko. Może tak maluchowi zasmakuje Marka, bidulo, trzymaj się. Miejmy nadzieję, że szybko przejdzie. Może pomysł Piny z tym tranem jest dobry. Pinaa, cieszę się bardzo, że Matiemu smakuje hipp. Ja generalnie jestem zadowolona z wszystkiego czego użyłam tej marki. A kupuję też preparaty do pielęgnacji. Przymierzałam się też do mleka ale klusce zasmakowało bebiko to nie będę przepłacać
  5. Mamo Paulinki, 3 dni. Raz musiałam ściągnąć. Ale u mnie to kwestia psychiki. U mnie zawsze było tyle mleka ile potrzeba. Jak było potrzeba 7x po 150 to tyle ściągałam. Jak potem zaczęłam ściągać rzadziej bo podawałam mm na część posiłków to lakatcja zaczęła samoczynnie wygasać
  6. Ania, dodaj groszku. Słodki jest :-) Pigułeczko, myślałam, że conajmniej na 80 bo na zdjęciach się taka duza wydaje. Myślałam, że jest "wyższa" od zochy a u nas 74 powoli zaczyna się robić za mały...wrrr. Ten dzieciak za szybko rośnie Pinaa, ja mam zupełnie odwrotnie. Cieszył mnie fakt przejścia na spacerówkę i wywalenia małej wanienki (już miesiąc temu). Jedynie trochę żal mi przewijaka, ale już na niego za duża była więc dajemy radę w łóżeczku Za nic bym nie wrciła do pierwszych 3 miesięcy
  7. Olka, a może miała odruch wymiotny bo jej bobovita nie smakowała? Słyszałam , że są bardzo jałowe i bez smaku. Dla mnie najlepsze w smaku są te z hippa i są z ekologicznych upraw :-)
  8. Amiaga, to fajnie że tak możecie na siebie liczyć. Ja takiego krzesełka nie mam ale wygląda fajnie :-)
  9. Stella, zocha też samej marchewki niet. Za to z tartym jabłuszkiem..mmmmm...pycha :-)
  10. olka, ja blenduję ale nie tak jak jest w gerberkach tych dla maluchów. tak, żeby trochę było czuć konsystencję. a co tydzień planuję blendowac coraz mniej i w końcu przejść do rozgniatania. moim zdaniem jeśli chodzi o konsystencję obiadków dla maluszków to Hipp ma najlepszą. oni tam chyba nie dodają tyle wody więc nie jest to taka gładziutka papka jak w gerberku
  11. Pigułeczko, Gocha jest bombowa na tym leżaczku. ledwo się mieści jak widzę ale wykorzystuje na 100 % he he a do gryzaka daję jabłko bo ma najlepszą konsystencję. marchewki nie pogryzie a z banana robi się breja. za to jabłuszko podchodzi lepiej. Izzkaa, ja też robię jedzonko raz w tygodniu. robię jakieś 2 mixy, dodaję mięsko i wekuję a potem do lodówki. u nas młoda zjada na obiad taki duży słoiczek jednorazowo. mały to na deser. z deserem ostatnio (też sama robię, ale właściwie tylko gruszki bo nic innego nie ma do zrobienia) i dajemy na przemiennie lub łącząc różnie z jabłkiem i bananem.
  12. http://wizaz.pl/najlepsze-dla-dzieci/produkt.php?produkt=593 Takie coś
  13. Marka, sama trafia. Nawet dziś jej dałam takie ustrojstwo dla dzieci do jedzenia owoców. To taka siateczka z rączką, w którą się wkłada owoc i dziecko sobie gryzie, obiera dziąsełka a na pewno nie odgryzie kawałka co mu w gardle utknie. Niby jest od 10 miesiąca ale dała radę bez problemu Stella, najlepszego dla matiego Milka, u mnie Zośka też by tak nie leżała. W ogóle nie ma opcji odłożenia głowy przy leżeniu na brzuchu
  14. Stella, a to spotkanie bobasowe to z koleżankami czy zorganizowane?
  15. Też zapodałam fotki. Sorry ze kazda oddzielnie ale innaczej z mojego tel nie prześle. Stella, pokazuje zdjęciabmężowi a on patrząc na matiego: "ta dziewczynka..." hehe cudny jest. Widze, że Ty, Pigułeczka i ja w czołówce wahowe. Tzn nasze dzieci. Gocha bomba, Mikołaj marki też. Mój chłop stwierdził, że poważnie wygląda ;-)
  16. Pigułeczko, ale feniks jest do 18 kg a ja bym chciała do 25... Chociaż wymiary nawet z wkładką ma większe niż ibiza....dziwne. Marka, a Twój ma wkładkę?
  17. Cześć mamo Paulinki. :-) Ania, moja na brzuch się obkręca jak strzała. Za to na plecy wcale. Ja sie śmieję że nie ma motywacji bo ona na plecach po prostu nie chce leżeć. Stopami się nie bawi. Chyba, że siedzi, to ją interesują ale do buzi jej daleko. A z brzuszka obraca się tylko jak podniesie się za wysoko na rękach i straci równowagę
  18. Marka, mojego też męczę żeby fotki oglądał :p No Kluska jest pyza. Nie wiem gdzie tkwi fenomen bo mleka je mniej niż ustawowo zalecają (tzn zamiast 4x 180 z czego raz kaszk- ona je 2-3 x 120-150 max i na noc czasem 180 ale zwykle 150 no i jeden deserek i zupka, kaszek zapszestałam podawania bo ona nie lubi a i tak dobrze wygląda). Trochę się stresuję takim nagłym przyrostem bo ona już tak raz miala. Nagle tak urosła, że w 2 tyg przerosła jeden rozmiar ubrań.... Wg tego co milka kiedyś podawała i kalafior i brukselka jest od skończonego 5 miesiąca, więc raczej nie powinno zaszkodzić. Ja młodej zrobiłam zupke z brukselką, groszkiem i ziemniaczkiem, do tego pierś z kurczaka (osobno) i tak jej smakowała że szok. Zresztą, gdyby było tam trochę soli to i mi by smakowała bo groszek słodki jest. Pigułeczko, zaczynałam od zagęszczania jej mojego mleka na noc 2 miarkami. Od początku bebiko. Bo bebilon dostawała w szpitalu jeszcze i miała masakryczne zatwardzenia a po bebiko jest git. Zresztą to ten sam producent i podobno nawet skład mają taki sam więc nie wiem na czym polega różnica. Może wtedy jeszcze nie mógł organizm przyswoić. Nie wiem, ale bebiko u niej się sprawdziło. Acha. Oprócz tego zagęszczania wieczornego to potem jak dawałam i swoje i mm to raz takie a raz takie. Nie mieszałam. Ona ze smoka ciągnęła bez problemu. Zresztą, nie wiem czy pamiętasz ale ona po 2 miesiącu w ogóle pierś odrzuciła i tylko ze smoka jechała.
  19. Kikaa, nie stresuj się. Kluska przez 6 tyg przytyła 600 gram a potem w 3 kojene 900 mimo, że teoretycznie mniej je. Chyba zbiera się do kolejnego rozrostu szybkiego :p
  20. Dzięki dziewczyny :-) "pinaa daje". :-) hehe dobre. Chociaż ja też tak mówię. "a dziewczyny to dają ..." "a dziewczyny pisały..." ;-) A znacie taki fotelik: http://allegro.pl/fotelik-samochodowy-caretero-ibiza-gratisy-i2895457695.html Czytałam niezle opinie. Też mam taką płaską poduszkę. I chciałam wypróbować ale ostatnio się trochę boję bo młoda przez sen się przekręca na brzuszek i twarzą w dół bo nie umie przekręcić do snu i zaraz płacze. Ale co jak nie zapłacze albo nie daj Boże się udusi? A z innej beczki...mieliśmy kolędę. Kluska wpatrzona w księdza i nagle taki ryk, że nie mogłam jej uspokoić :p
  21. Dajecie dzieciom skórkę od chleba do gryzienia na dziąsła? Ponawiam pytanie o poduszkę. Wiecie kidy można podłożyć maluchowi pod głowę?
×