Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kropelka03

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kropelka03

  1. Wronka, trzymaj sie dziewczyno. Bądź dzielna. Dobrze,ze jestes pod opieką. W domu byś wariowala ze stresu a tak w razie czego od razu masz fachową pomoc. Efciaczek a jak myślisz po jakim czasie od odstawienia tego mleczka do ciała ta wysypka powinna zejść? Żebym wiedziała, ze to na pewno od tego.? Ale w sumie od czego innego skoro nic nowego nie jadlam, a wręcz przeciwnie. Przed chwilą zjadlam kilka pistacji. Leżały obrane a ja jeszcze w amoku....mam nadzieję, ze młodej nic nie bedzie A. To moja pierwsza pobudka. Trudno mowic o sukcesie ale sie cieszę. Zagescilam wieczorne mleko 3 miarkami modyfikowanego. Może dzięki temu. A Zjadla mniejsza porcję
  2. Milka, w kwestii śmierci lozeczkowej i innych tego typu to zgadzam sie z Tobą. Moja kuzynka ma synka 6mcy i ona twierdzi, ze bedzie z nim spala do ukończenia przez niego roku bo sie naczytala o tej śmierci lozeczkowej. No i ja sie pytam jak ona chce go w razie czego przed tym ochronić? Przecież nie usłyszy... To sie obrazila. Ja tam mam zamiar Kluske do jej pokoju odstawic jak tylko jej sie rytm nocny ureguluje
  3. Wronka, trzymaj sie dzielnie kochana. Mam nadzieję,ze niedługo was wypuszcza. Cukinia, 100 lat. Madziaz, mojej też strzyka i też sie zastanawiałam czy to narmalne ale widzę, ze tak ;-) Ja mam zalamke bo mloda od kilku dni ciągle sie buzi w nocy i chce jesc. Normalnie miala już tak uregulowane, ze od 19 budziła sie o 4 i 7 lub 2, 5 i 8 a teraz Co godzinę lub 2 od polnocy począwszy. I non stop placze. Nie mam sily. A powiem wam jeszcze lepszy nr. Pediatra kazała nam kupić emolium do ciała i wyobrazcie sobie, ze mala dostała od niego takie uczulenie ze szok. Całe plecy i brzuszek. A wydalam na to gowno 50zł. No nic. Sama zuzyje.
  4. Stella, no ja to bym ręki sobie uciąć nie dała, że wytrzyma. Jakaś mała ta gondola chyba co? Bo pisałaś, że spokojnie jeszcze w 62 wchodzi. Pale powiem Ci, że mega uroczy jest. Po mamuni ;-)
  5. Dziewczyny, pomóżcie mi się zdecydować na pościel: http://allegro.pl/show_item.php?item=2626769527&msg=Twój+e-mail+został+wysłany.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62 Tu różowa A tu żółta: http://allegro.pl/disney-kubus-puchatek-posciel-3-el-100-x-135-nowe-i2685663905.html
  6. Efciak, cudna Twoja Hanka. A jakie ma rzęsy. No miodzio. Madziaz, extra na basenie. Też się musimy wybrać z kluską. A ten materacyk to na baseie był czy swój mieliście?
  7. Ach, czyli nie na allegro? :-( szkoda :-). Fajnie że pod katem są zabawki że nie ma problemu z wyciagnaniem
  8. Milka, a swoją droga to podziwiam. Ja bym nie zostawiła malucha samego nawet śpiącego. Myśl, że mogłaby się obudzić i płakać przez godzine zanim ktoś by się pojawił aż mnie zmraża. Ale znasz swoje dziecko najlepiej :-) chrzest o 18? Paranoja co?
  9. Wronka, a dałaś jakiś czopek przeciwgorączkowy? Z gorączką u takich maluchów nie ma żartw. Jak jesteś sama w domu to dzwoń na pogotowie
  10. Werka, a Twoja natalka to szczuplak jest :-) a powiedz co to za karuzelka przy łóżeczku bo fajoska jest
  11. Izzkaa, pajacyk ocieplany. Pod spód ma tylko body na ramionka i koszulkę na dlugi rękaw i skarpetki. No i oczywiście kocykiem jest przykryta.
  12. Stella, Pigułeczka, jak trollewna napisała wekowanie to gotowanie słoików we wrzątku. Stella, spokojnie pokarm wytrzyma. W lodówce nawet do 3 dni. A od 12 do 18 może w temp pokojowej. A co do ubranek, to 2 dni temu (zaraz jak kupiłam) to były lekko za duże, więc to chyab nie jest kwestia rozmiarówki. Pigułeczko, gondolę mam 80 cm. Ale ona w ogóle jest dość wąska (w sumie dobrze, bo cieplej i w sklepie między półkami bez problemu się mieści. A co do piersi to ja obstawiam, że rzeczywiście co 2 h to już dla niej za często. Nie rób tego co ja, czyli nie staraj się za wszelką cenę dostawić. Jak nie chce to nie. Żeby się nie zraziła. Spróbuj wydużyć na 2,5 h. W końcu gochna ma już 3 miechy to powinna jadać rzadziej.
  13. Szczęliwa, podam Ci przepis na mus jabłkowy. Obierasz jabłka, wycinasz gniazda, krosisz w kostkę. Wrzucasz do garnka z mała ilością wody, gotujesz aż będą rozciapciałe. Miksujesz. Koniec :-) do słoiczków, zawekować i gotowe. Żadnego cukru ani nic się nie dodaje
  14. Stella, co do powrotu do pracy to nie bardzo mam wyjście. Jako chwilowo jedyny żywiciel rodziny nie mogę sobie pozwolić na to, że mnie kimś zastąpią. A i tak szefowa mi poszła na rękę bo będę mogła pracować 6 h zamiast 8 i mam samochód. A zaległy urlop mam odbierać po 2 tyg aż do wyczerpania więc nie ma wielkiej tragedii. Wejście w świat pracy nie będzie jak skok z krawędzi
  15. Stella, pytałaś chyba o gondolę? Na poczcie jest fotka Kluski w gondoli...oczywicie z fochem. Jak tak dalej będzie rosła to nie ma opcji przechodzenia w niej zimy. Pisałam 3 dni temu, że nagle musiałam zmienić jej ciuszki na 68. Przedwczoraj byłam zakupić kilka rzeczy na ten rozmiar i wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak dziś zakładam jej bodziaka a on tak na styk....cholera, żeby choć kilka tygodni pochodziła. Dobrze, że więcej nie kupiłam...
  16. Anetaaa, strasznie współczuję. Serce pęka jak maluszek taki biedny. A ty nic zrobić nie możesz. A jeszcze jak się uśmiecha do tego. Ehh.dobrze, że już na prostą wychodzicie. A jak o tym ścięgnie achillesa przeczytałam to mi się słabo zrobiło Izzkka, współczuję sytuacji w domu rodzinnym. Nawet nie wiem jak mam Cię pocieszyc bo temat jest mi obcy. Ale jestem z Tobą. Moje dziecko zjadło dziś litr mleka! Słownie 1 litr! Jak ja na nia mleka nastarczę? ( na razie się udaje, pytanie jak długo). Zrezygnowałam z podawania cycka na razie bo w jocy bolal ja brzuch i nie dała się dostawić a tak przynajmniej wiem ile wciąga. I jestem mocno wsrząsnieta hehe Marka, extra film. A tylko to z podnoszeniem można od 3 miesiąca czy wszystkie? Bo to z sadzaniem na kolanach chyba też od 3 co? Dziewczynki, orientujecie się od kiedy właśnie można malucha tak sobie posadzic na kolanach? Tak żeby pod ramionami dodatkowo nie trzymac i pod kolanami? Stella, dzięki za hasło. Marka, Kasia, może za ładne jesteście i kogoś to ubodło ;-) Stella, ja obstawiam bole brzuszka. U nas tez klusce potrafi się jeszcze po godzinie odbic jak krowie po liściach. A kupę normalnie robił dziś? Ja dziś dostałam telefon od szefowej czy mogę wrócić od razu po macierzyńskim bo jak nie to będzie musiala kogoś na zastępstwo zatrudnić :-( porażka
  17. Anetka, witaj :-) Marka, to czekamy na filmik. Huśtawka pierwsza klasa. Będziesz miała małego tygryska hehe
  18. Kalla, nadal karmię butlą. Czasem uda się ją w nocy dostawić jak jest mocno nieprzytomna ale jedną się nie najada a przy przełożeniu na drugą już się rozbudza i chce butlę. Trochę uważam to za potważ bo jak dla mnie to te butelki śmierdzą sylikonem. O mojego pachnącego cycka nie chce :p natomiast już przebolałam raczej. Moja tak nagle wyrosła z 62 że aż się zdziwiłam bo na gwałt leciałam po nowe ciuszki bo się okazało, że w 62 to owszem ona tak, ale pieluszka już nie hehe. Stella, o kocyk nie jest za dużo. Zwłaszcza jeśli bobas śpi. Milej się śpi będąc czymś przykrytym. Ja raczej ubieram cieniej a za to grubiej przykrywam. Np dziś byo chyba mniej niż 10 stoni i mała miała bodziak na ramiączka, pajac ze skarpetkami pod spodem i kurteczkę polarową z kapturem. A na to ciepły kocyk. I spała aż miło :-) zośka długi czas nie znosiła niczego z kapturem ale już się przekonała choć w momencie wkładania do gondoli zawsze i niezmiennie jest ryk
  19. Ani-a a może bobas po prostu odreagowuje cały dzień i ilość bodźców, które do niego trafiają? I dlatego wieczorem taki niespokojny? My na spacer codziennie min 2 h. Czaesto 3. Zwykle po tym 2h jeszcze stawiamy gondole na balkonie i kluska dosypia sobie bo jak spi to zal budzic a zawsze choć poł godziny jeszcze spokoju. Wlasnie ja polozylam na dzemke, ale popiskuje co chwila zlośnica jedna. Aha, ania, jak ważyłaś małego na swojej wadze to przez palce to bo ja ostatnio ważyłam kluskę (10 tyg wtedy) i na naszej byo 8300!!!!! A u lekarza się okazało, że 6500 (co i tak na górnej granicy siatki centylowej ale jednak zawsze na niej;-)
  20. Wronka, gratuluję ząbka :-) dzieciaki z takimi pojedynczymi ząbkami są takie urocze hihi Ja małej dałam do polizania marchewkę, ale się skrzywiła ;-) też planuję wprowadzać pokarmy po 4 miesiącu. Nie wiem też jak długo uda mi się karmić piersią. To ściąganie jest w sumie troche męczące ale z drugiej strony może ją nakarmić też ktoś inny a nie tylko ja. Niestety trzeba wcześniej odgrzać no i jeszcze wcześniej ściągnąć więc 2 x tyle roboty co z mm. Ale niech będzie. Choć do końca 3 miesiąca. O powrocie do pracy nie chcę nawet myśleć. Tym bardziej, że pracuję od 10 do 18 więc masakra tym bardziej że o 18 to ją kapiemy. Potem pewnie się to przesunie jak będzie starsza.
  21. A na bioderka warto isc. Trzeba sprawdzić czy dobrze rozwiniete sa. Ja o tych biodrach to mialam na wskazaniach na wypisie ze szpitala i ja poprosilam pediatre o skierowanie. W ogole ja ze swojej nfz'towej pediatry nie jestem zadowolona i bede chciala ja zmienic. W pon ide w luxmedzie do poleconej pani. Mam nadzieje ze bedzie lepsza. Do kapieli i smarowania mamy mydelko i mleczko do ciala z hippa i jestem bardzo zadowolona. Mialam tez oillan ale za ta cene nie widze roznicy z hippem. I teraz tez stosuje emulsje do kapania z pharmaceris dla dzieci. Tez bardzo fajna. Ale dosc droga a ja kupilam bo byla w promocji za 25 zl (normalnie 40) wiec zostane przy hippie. Bardzo wydajne, mily zapach, skora śliczna, rozowa, miekka
  22. Napięcie mięśniowe babeczka stwierdziła po tym jak mała się rozryczała i podniosłam ją do pionu a ona się zaraz jak struna wyprostowała. Główkę odginała do tyłu. Powiedziała też ze bardzo pewnie i wysoko trzyma główkę a jak na 2 miesiące to powinna trochę jej się kiwać jeszcze. Moja własnie odkad rączki odkryła to smokiem pogardza ale bez niego w dzień nie potrafi usnąć więc go jej wkładamy a na to pielucha tetrowa i śpi w 5 min. Kciuka nie ssie. Raczej łapkami sobie pcha pieluszkę do buzi albo łapie z maty wiszący mini kocycyk i też do buzi. Po inne zabawki nie sięga,ewentualnie uderza w nie rączkami. Rzeczywiście za nami pierwsze drobniutkie sukcesy w karmieniu. W nocy raz i raz w dzien ale z 2 piersi. Nie mniej musiałam jeszcze w butli podać bo za mało było dla niej. Z lakatora elektrycznego raczej nie jestem zadowolona bo to samo ściągam ręcznym i nawet szybciej. Do poniedziałku potrzymam. U nas sex odkad skonczyłam krwawić był raptem raz. I bolało wiec nie wyobrazam sobie co by było po sn... Mnie też jakoś nie ciagnie. Zreszta poklocilam sie z moim i wywalilam z lozka wiec...
  23. Marka, podaj grabę. Babeczka kazała nam iść po skierowanie do neurologa i na rehabilitację z powodu zbyt dużego napięcia mięśniowego :-) jak uda Ci się wcześniej wynaleźć jakieś ćwiczenia to daj znać. Nam generalnie kazała nie kłaść jej na ramieniu bo to wzmaga napięcie. Mamy ją nosic przytuloną plecami do klatki piersiowej i przygiętymi nożkami. My z lekko odchylonymi do tyłu plecami (ale u Ciebie mogą być proste bo Filip ma już 3 miesiące). Dodatkowo nie odkładać i nie podnosić dziecka równolegle do podłoża tylko bokiem. Zobacz na yt filmiki z zawitkowskim jak nosic i odkladac niemowlęta bo on to fajnie pokazuje. To tyle
  24. Bylismy w poradni laktacyjnej. Ponad półtorej godziny. Babeczka rewelacyjna. Powiedziala, ze nic na siłe. Mam się starac ja dostawiać jak jest rozlużniona i lekko nieprzytomna, żadnych terapii szokowych. Powiedziała, że mam się o laotację nie martwić bo pięknie mi mleko spływa (tylko ciekawe jak długo...) Pożyczyłam laktator elektryczny, taki wiecie, full wypas sprzęcior. Ciągnie dość boleśnie to może za duże słowo, ale intensywnie. No i odciągnęłam raptem 160 ml z obu piersi a to samo miałam z ręcznego. Zobaczymy. P.s. Kluska waży 6500 i wzrost 61cm. Oba na górnej granicy siatki ;-)
×