Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kropelka03

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kropelka03

  1. Poznański, a czemu mama chce, żebyś się wyprowadziła? Moze chciałaby zebys sie dolozyla do rachunkow i ja troche odciazyla co? Moze nie jest to najlepszy sposob ale pewnie sie wystraszyla, ze nie da rady utrzymac ciebie i dziecka? ty niestety jestes pelnoletnia i dostajesz kase od taty i z uczelni wiec moze pogadaj z mama i zapytaj o co chodzi? Macie ogolnie raczej dobre stosunki? Dziewczyny, nie wiem co sie dzieje. Boli mnie brzuch. Bolal cala noc i jeszcze teraz. Caly czas tak jakbym miala kolke w prawym boku ale rowniez troche podbrzusze jak na okres. Nie jest to co prawda tak uciazliwy bol, zeby jechac do lekarza ale jednak sie troche martwie. Klucha od czasu do czasu puknie od srodka (po lewej stronie). Bol jest umiejscowiony za wysoko bym mogla go wziac za rozciagajace sie wiezadla. Bralam juz 1 nospe i leze, ale nie przestaje mnie bolec :-(
  2. Ja do gina też zawsze z kartką chodze. Bo inaczej o nic bym nie zapytała taki ciemniak ze mnie :p Byłan dzis pierwszy raz na zajęciach dla ciężarówek ;-) fajnie było. Ćwiczenia nie męczące i przyjemne, więc zamierzam chodzić 3 x w tygodniu. Tylko spodnie chyba sobie kupić muszę. Ale najlepsze, że po tych moich zajęciach były takie dla mam i wszystkie były z maluszkami :-) takie słodziaki hihi, do zjedzenia
  3. Strzałka, w piątym miesiącu maluch jest wielkosci malego melona, wiec to moze byc wlasnie ona. Przemieszcza sie a Ty to czujesz. Moja mama mówiła, że zobaczę potem jak dziecko będzie większe jak się ułoży gdzieś po boku to będziesz miała brzuch z jednej wystający a z drugiej prawie plaski. Być może własnie to obserwujesz :-) A mi też znajoma opowiadała, że jej córka jeszcze w brzuchu lubiła się przyklejać placami do jej brzucha z prawej strony a ta moja znajoma ja wtedy po tych pleckach drapała ;-) podobno dzieciaki reaguja tak wlasnie na dotyk brzucha, ze przemieszczaja sie za cieplem
  4. Pinaa, a długo się staraliscie? Bo my w smie rok i nawet już powiem Ci, że nadzieje straciłam, a lekarz nas in vitro postraszył....
  5. Elita, ja niestety mam 2 lewe tęce jeśli chodzi w ogóle o rzeczy robione manualnie. Nawet guzika przyszyć nie umiem, a jak coś się rozpruje to mąż zaszywa :P taka z nas dziwna para (i on też gotuje, ale to dlatego, że uwielbia to robic) wiec nawet nie bede sie przymierzac do robienia czegokolwiek samodzielnie Z piosenek dla dzieci mój M zna tylko Malutki Murzynek i w dodatku nie do rytmu ;) wiec nie śpiewa ale wczoraj jak lezelismy to trzymał mi reke na brzuchu i klucha w ta reke kopala. On oczywiscie nie czul bo jeszcze za delikatnie ale ja czułam ;-) i jak czaczal reke po brzuchu przesuwać to Maluch na nią pływał. No! I to wreszcie jest coś miłego :D
  6. Madziaz, hehe. Jak ja trafilam na pogotowie z migrena wyjac z bolu bo trwala juz 30 godzin a ja meza prosilam, zeby mnie tylko dobil to uslyszalam ze mam sie przemeczyc i brac paracetamol. 1 tabl raz na 6 godzin. Paracetamol!!!!! Gdzie ja na zwykly bol glowy biore 2 x nurofen plus bo inaczej nie daje rady Ale co innego nam pozostaje mile panie. Jak jeszcze raz od kogos uslysze, ze ciaza to magiczny czas to leb ukrece. U mnie dopuero teraz przestaje byc tragicznie bo przez te pierwsze 4 miesiace byla masakra. Tak wiec Martusiu, imienniczko ;-) wcale nie świrujesz. Ciąża nie jest przyjemnym okresem. Jest to czas pełen wyrzeczeń, bólu i stresu. Może część z niego wynagradzaja ruchy dziecka i ogladanie go na usg ale tak czy inaczej...powiem wam, ze ja to sobie zupelnie inaczej wyobrazalam. Dziecko dla organizmu (podkreslam organizmu, a nie dla matki, zebyscie nie pomyslaly ze jakas wyrodna jestem...zreszta moze jestem ) jest niczym wiecej jak pasozytem stad te pierwsze mesiace sa raczej koszmarem niz sennym marzeniem I tym optymistycznym akcentem kończę swoją tyrade ;P
  7. Madziaz, ale basen rzeczywiście łagodzi bóle. W wodzie łatwiej sie ruszac. Przeciez nie musisz plywac. Moze sie na jakis aquaaerobic zapiszesz? Tam glownie starsze babki chodza bo cwiczenia sa malo wymagajace i przyjemne. Polecam Stella, bardzo mi przykro. A lekarz powiedział Ci czemu? Kasia, gratulacje. Tez sie nastawialam na corke ale teraz jestem coraz bardziej przekonana, ze bedzie chlopiec...eh. Bedzie mialy ziom Klucha :-)
  8. Poznański Kwiatku, czy ja dobrze przeczytałam na jednym z tematow, że mieszkasz z teściową? Coś się zmieniło w Twojej sytuacji? Mam nadzieje, że na lepsze
  9. Stella, życzę szybkiego zakończenia aresztu domowego :-) Mnie też trochę ta klucha bawi, ale inaczej się tego nie da określić. Zresztą zaczęłam tak do malucha mówić ;-) wydaje mi się, że zacznie się wiecej ruszać jak i ja zaczne. Bo teraz w domu to głownie leze wiec pewnie ani go nie cisne ani nic, ale jak bylam w weekend w domu rodzicow i mialam caly dzien spodnie zamiast koszuli to pod wieczor najwyrazniej zaczelo mu byc niewygodnie bo wtedy sie przemieszczal :p
  10. Ostatnie dwie strony są makabryczne :-( na samą myśl o chorych dzieciach robi mi sie słabo i wszystkiego odechciewa :-( Madziaz trzymam kciuki. Dziewczyny, ja w takim razie troche z innej beczki. Powiedzcie jak na poczatku odczuwalyscie ruchy? Bo u mnie to jest takie dziwne wrazenie jakby w dole przesuwala sie w macicy taka klucha wielkosci piesci ( to wlasnie w dole macicy) a czasem, choc rzadko odczuwam delikatne pyknięcia od środka, ale to znowu u gory, tak zaraz pod pepkiem. I nie wie. Czy to to czy nie? Ja juz 6 kg na plusie a to dopiero 18 tc ;-( od nastepnego tygodnia zaczynam chodzic na aerobic dla ciezarnych 3 razy w tygodniu.
  11. Hej, u mnie wczoraj zaczał się piąty miesiąc.jestem ostatnia w wyliczeniach :-)
  12. http://www.dzieciowo.pl/2010/06/linea-nigra-prega-na-brzuchu-w-ciazy.html Taka linia:-)
  13. Nie u każdej :-) może się wcale nie pojawić Mi włoski na brzuchu pociemniały :-( wygladam jak zwierzak
  14. A wiecie na co ja mam ochotę? Na to, żeby się położyć na leżaczku, w promieniach słońca i pomoczyć nogi w basenie. Ooooo taaak :-) i tak sie zastanawiam czy nie wziac jakiejs kumpelki i nie wyjechac w maju gdzies na tydzien, gdzieś gdzie jest ciepełko :-) szkoda, że teraz te wszystkie wycieczki sa takie drogie :-(
  15. A słyszałyście o tym: dinatal obstetric gel? Podobno jakiś super extra żel, który skaraca o 30% czas porodu i przyspiesza postępowanie rozwarcia
  16. Nadia, a czemu miałybyśmy mieć za złe? Nic okrutnego przecież nie napisałaś...samą prawdę ;-) a nacinana byłaś?
  17. A co do lewatywy, to rzeczywiscie warto moim zdaniem...o ile nie zrobia jej za pozno bo wtedy...klops :-) Znajoma polożna mowiła, że: - jeśli ciąza nie jest zagrozona to lepiej wybierac mniejsze szpitale bo mniejszy przemial, mniej roboty, wiec polozna moze sie na was bardziej skupic, w tych wiekszych niestety czesto wyglada to jak na linii produkcyjnej, nikt tam nie ma czasu ani checi na cackanie sie - dobrze jednak miec swoja oplacona polozna bo ona bedzie caly czas przy rodzacej, a nie tylko na koncu; z cena to roznie jest, ta moja znajoma to np bierze 1000 za porod ( niestety mieszka w innym miescie, a jesli sie nie myle, to musi byc polozna z tego szpitala gdzie bedziecie rodzic...ale tu sie mylic moge) - w malych szpitalach jednak jest ten bol, ze w wiekszosci nie daja znieczulenia i sa nastawione na czysto naturalny porod - dowiedzcie sie w ogole w waszych szpitalach czy sie praktykuje zzo na rządanie, bo np u nas z 6 szpitali tylko w jednym jest na rzadanie, w niektorych za zzo sie placi a w niektorych od razu mowia, ze tylko jesli lekarz zdecyduje (zazwyczaj lekarz decyduje, ze nie trzeba ;-))
  18. Z tą opaską na rączke to moja przyjaciółka dostała, właśnie zaraz po porodzie, jeszcze zanim ja zaszyli. Mówi, że zajęło jej 15 min zanim udało jej się przeczytać. Bo wiecie, dają to do lrzeczytania mamie, nie tylko po to by dziecka nie pomylić ale również aby sprawdzić czy mama kojarzy co się dzieje ;-)
  19. Poznański, nie musisz schizować, że Ci dzieciaka podmienią bo zaraz po porodzie, jeszcze zanim go zabiorą na badania dostaniesz do przeczytania i potwierdzenia tą bransoletke , ktora Ty i Maluch bedziecie na nadgarskach miec przyczepione, wiec spokojna glowa ;-)
  20. Poznański, nie musisz schizować, że Ci dzieciaka podmienią bo zaraz po porodzie, jeszcze zanim go zabiorą na badania dostaniesz do przeczytania i potwierdzenia tą bransoletke , ktora Ty i Maluch bedziecie na nadgarskach miec przyczepione, wiec spokojna glowa ;-)
  21. Ma_rka to zastanow sie nad szkola rodzenia, tam ucza jak sie obsluguje takie maluchy. Polozne ci pomoga, wiadomo, ale nie beda z Toba caly czas (chyba, ze prywatna klinika).
  22. Dziś w nocy obudziłam się cała zestresowana i przez pół godziny nie mogłam zasnąc zastanawiając się...czy takiemu maluchowi zakłada się na noc skarpetki :-) zwłaszcza jak jest ciepło. Dopiero po polgodzinie uswiadomilam sobie, ze przeciez bedzie spal w spiochach ;-) hehe Jesli chodzi o porod to: - poloznej sie nie wybiera, chyba ze masz swoja oplacona to ona wtedy przy Tobie bedzie oczywiscie caly czas; jesli nie to jestes zdana na ta/ te ktore sa na dyzurze, proponuje wybrac szpital gdzie raczej malo porodow sie odbywa to te polozne zawsze maja wiecej czasu - przy wiekszosci porodow sn dochodzi do naciecia krocza, ale uwaga, to ty powinnas zdecydowac czy chcesz miec nacinane czy nie, jesli nie to powiedz o tym wczesniej, mozesz sie tez umowic z polozna, ze cie natnie jesli bedzie widziala ryzyko pekniecia, bo rzeczywiscie wtedy jest znacznie gorzej - dIeckiem prawdopodobnie bedziesz musiala zajac sie sama, ale tego dokladniej sie dowiedz w szpitalu, w ktorym bedziesz rodzila bo jest roznie; najczesciej jednak dziecko lezy przy mamie i ona sie nim zajmuje, choc sa szpitale, gdzie dzieci leza zupelnie gdzie indziej( nie mowie tu o wczesniakach), ale wtedy nie masz kontroli nad tym co sie z maluchem dzieje, wiec chyba lepiej je miec przy sobie, polozne sa po to by ci pomoc, ale wiadomo...zalezy na jakie trafisz
  23. Strzałka, nie dołuj się. Ja też leżę bo kaszel nie chce mnie za nic opuścić i już 3 miesiąc trzyma. Ja w domu wariuje. Nie moge sie doczekać, aż będzie ciepło i będę mogła chodzic na spacery i na aerobic i basen...a teraz tak sobie pomyślałam, że wezme w maju jakąs samotna kumpelke i pojedziemy na tydzien do spa albo gdzies.... :-) Dziewczyny, myslałście nad zrobieniem sobie sesji z brzuszkiem? Ja bym bardzo chciala zdjecie brzuszka z wystajaca nozka albo raczka :-)
×