a ktoś wkleił jakiegoś linka do " śmierci Ryśkowej " i obejrzałam zejście .
i wiecie co ? smiejemy sie , narzekamy , ale smutno mi siezrobiło , mimo wszystko .
Rysiu jaki bł , taki był , ale człowieka przyzwoitego zawsze jaoś szybciej uśmiercą .
naczń rzeczywiście dobrze jest mieć więcej ,żeby mieć czyste jak inne czekaja na mycie .
Ale przecież mozan je kupować systematycznie i po kawałku ni wszystko na raz .
koszty - wszystko jest zależne od cżeśtości jej używania .
Ale mnie maz kiedyś wyliczył , że koszt mycia standartowego - pełna zmywarka , program 50 - 65 st . kostka myjaca i , sól i płyn - to 58 gr .
boszsz . moja zmywarka pobiera - uwaga 16 litrów wody na całe porżadne myćie - zmywarka 60 cm obliczona na 14 kompletów naczyń - myje ok 1. 20 min .
na prądzie ise nie znam , ale od meza wiem ,ze jest oszczędna .
Ile ty zużyjesz wody i ile zpłacisz za ścieki żeby umyć takak górę naczyń i sztućców ?
a argument że da sie żyć bez zmywarki jest za przeproszeniem z doopy . Bez pralki też da sie żyć , prawda ? a nawet bez prądu , - ale mama ma i prąd i pralkę pewnie :)
mam zmywarkę od ponad 13 lat :) i teraz jak tylko zacznyam myć jakieś naczynia ręcznie to mam wyrzuty sumienia ,ze marnuję wodę :)
to chyba o czymś świoadczy :)