Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

allium

Zarejestrowani
  • Zawartość

    52
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez allium

  1. allium

    Facet po 40 towar deficytowy

    oczywiście ,ze żonę kocha ,a żona jego a on kochankę a kochanka jego , jeszcze tylko brakuje ,że żona i kochanka kochały się na zabój i już harlekin gotowy :D
  2. allium

    Facet po 40 towar deficytowy

    tylko dzieciarnia wierzy że świat na d***e stoi i związek na niej się opiera . albo pryszczate nastolatki .
  3. a jakie ty tu umieściłaś teorie ?:) pewnie takie jak ty - anonimowe :)
  4. no to rzygaj i wracaj do tematu - kto ci broni ?
  5. pojęcia nie mam skąd założenie , że w PS wszystko kręci się wokół spadkodawcy . to co w takim razie z testatorem ? on nie podlega PS ?
  6. dobra , oszczędzę ic gorączkowego przeszukiwania netu i się pożegnam zostawiając ci aureolę " specjalisty " No ,ze raczej takiego po szkole specjalnej to inna sprawa . :) dobranoc :)
  7. coś ic powiem bree - albo nie pij albo pij zdecydowanie więcej bo trudno zrozumieć o co ci chodzi :)
  8. żeby dawać lekcje z czegokolwiek - trzeba cokolwiek wiedzieć:) ale jeśli tak koniecznie chcesz błysnąć wyższością - proszę bardzo :) nie będę udowadniać ,ze nie jestem wielbłądem :)
  9. kiepsko jak widać . może jeszcze mam numery nowelizacji podać ? i rozszerzenia ? ciężary i odpowiedzialności ? obostrzenia i wpisy obligatoryjne ? a może po prostu wszystko pod nos c****odstawię po to ,zebś mogła jeszcze raz to " przyswoić " ?
  10. a jednak :) na koniec - osoby dziedziczące po zmarłym - jego dizeci i rodzina - jeśli zyja jego rodzice , jeśli nie to rodzeństwo . konkubina nie jest rodziną w świetle p rawa wiec niczego nie dizedizczy i I jeszcze raz podkreślam - pisze sytuacji typowej - podstawowej ,zę tak to określę .
  11. niestety , mimo moich błagalnych próśb kafeteria nie odświeża wypowiedzi i niczego nie mogę już przeczytać :) powodzenia w dalszych rozmowach .
  12. ale też nikt nie mówi ,zę reguluje - ze wszystkich wypowiedzi tylko polly napisała to otwarcie . Natomiast ciągle widzę- " jesteśmy razem bo sie kochamy a nie dlatego , że trzyma nas ślub " - parafraza .
  13. daga - a nie masz faktury na toster - bo kto w razie rozwodu go weźmie ? :)
  14. a mnie iwsi co tobie wisi :) i mam gdiześ jak żyjecie :) ale jak ktoś juz tu przyszedł i sie wypowiada to niech sie nie obraża , ze usłyszy cos co niekoniecznie mu sie spodoba :)
  15. co zaś do ilośc****apierów- ja mam jeden :) a panie konkubiny ile ?:)
  16. jak widzę moje poglądy tak niektórym z was dopiły ,zę nawet wicie ,że co za chwilę powiem :D oj , kobity , kobity :D
  17. tyle tylko , ze z teog " legalnego węzła " biorą sie wszystkie różnice pomiędzy małżeństwem a konkubinatem . pomyśl trochę .
  18. Ponawiam konkretnie zadane pytanie. Jeśli majątku z moim partnerem dorobiłam się razem, to oznacza, że część tego majątku jest nabyta z pieniędzy, które on zarobił. I częścią tej kwoty (tylko tej) mam się podzielić z jego rodzicami. To jest z punktu widzenia moralności właściwe czy niewłaściwe? z z jeśli uważasz to za stosowne czy konieczne - oczywiście ,ze jest ot moralne . Ale ty nie masz wyboru . nie oddasz bo chcesz - ale dlatego ,ze musisz . Albo inaczej- możesz oddać jeśli zechcesz . Ale jeśli nie zechcesz jest prawo które cie do tego przymusi .
  19. Praktyka orzecznicza definiuje konkubinat jako związek identyczny do małżeństwa, tyle, że bez ślubu. i i chyba w Abudabi :) no i prawie czyni różnicę . poczytaj najpierw o różnicach omiędzy małżeństwem a konkubinatem a później wypisuj swoje głupotki :)
  20. w świetle prawa konkubina to włąsnie ktoś z kim jest sie w związku intymnym i wspólności gospodarstwa domowego . Kochanka to ktoś z kim utrzymujesz tylko stosunki int :)
  21. jelśli to jest twój partner a nie maż to nie masz wyboru . nie ma to nic współnego z moralnością a z prawem . Moralna wydaje ci sie sytuacjia - ty i partner dorabiacie się wspólnego domu , jakiegoś majatku , nieruchomości .Nawet macie to jako współwłasność . I partner umiera . niestety . I ty dziedziczysz ten majątek na równi np z jego bratem , który grosza do majatku nie dołożył . ty i twoje dizeci nie jesteście w świetle prawa właścicielami majątku . to ci sie podoba ? założyłaś ,ze zapłacisz zachowek od czegoś co sama dostałaś - ale nie - zapłacisz też wtedy kiedy sama do wszystkiego dojdziesz z partnerem a do dzielenia będą też np. jego rodzina .
  22. jako zjadała mężatka chętnie odpowiem na twoje pytanie - tylko zadaje je jeszcze raz :) nie będę ich szukać bo jak ja robiłam rzecz kompletnie niepojęta dla wyzwolonych kobiet czyli kolację - o zgrozo , również dla męża :D - to wy tu już naprodukowaliście tekstu że szok . :D dawaj :)
  23. pychą nazywasz świadomość tego co jest grzechem . Ale kłamstwo i to jeszcze kłamstwo pielęgnowane i strojone na prawdę - czym jest ? Możesz sobie pisać co zechcesz ale to co napisałaś stoi w sprzeczności z Biblią . Ale co tam Biblia skoro ty swoje wiesz .. twój wybór
  24. gość Allium, to ja pytałam o twojego syna wcześniej. Zapytałam, bo nigdy nie doczytałam, co twój syn na to, że mama sobie nie życzy, aby nocował u koleżanek (bo że w drugą stronę to rozumiem, o ile mieszka pod twoim dachem). zzzz nie bardzo rozumiem na j akie pytranie mam tu odpowiedzieć ?:) co mój syn na ot ,ze matka jest przeciwna temu żeby sypiał z " koleżankami " ?:) jemu sie to mozę nie podobać - ma prawo .
×