-
Zawartość
52 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez allium
-
psycholożko - wystarczy tylko ,ze po , nie daj Boże śmierci twojego partnera rodzina zażąda spłaty i już jesteś w kłopocie .Nie muszą chcieć się wprowadzać - najczęściej rodzina po prostu chce pieniędzy .Ponadto nie wiesz jeszcze czego się dorobisz :) co zaś do zapewnień partnera ,ze jesteś najważniejsza - to bardzo pięknie . Ale prawdziwe życie i prawdziwe kryzysy jeszcze przed wami i pobożne życzenia ,ze wszystko zawsze dobrze się skończy nic nie pomogą .
-
nic z tego caluna ,bo pominęłaś najistotniejszą część mojej wypowiedzi :)
-
nie wtrącam sie w wewnętrzne ustalenia poszczególnych małżeństw co do stylu i sposobu na życie , uzanjać ,ze kazde małżeństwo najlepiej definiuje swoje potrzeby i możliwości . piszę z perspektywy kobiet ,bo kobiety tu sie wypowiadają .I piszę o wzajemnych obowiązkach , ale przecież nie będę tego powtarzała w każdym wpisie .
-
a po cholerę brać ślub czy nawet sie wiązać ze s...elem ? nie masz oczu ?
-
jak na kogoś niewkurwionego i odchodzącego z tematu po raz któryś zawracasz jak śledź w beczce :D
-
jak na razie żadnego argumentu nie przedstawiłaś :) a tylko sie zadziwiłaś :D
-
do .)..(. --> jakbyś czytała cały topik, to byś wiedziała, dlaczego nie bierzemy ślubu, skoro nic nie zmienia nie możesz wiedzieć czy ślub coś zmienia czy nie -bo go nie masz .
-
psycholożko - przecież nie jesteś na tyle tępa ,zeby nie wiedzieć ,ze informacje prywatne tu na kafie rzadko są wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem , a ja do nika " ALLIUM " jestem przywiązana i nie chcę go zmieniać tylko dlatego ,ze później za każdym razem ee musiała isę użerać z gówniarzami wymyślającymi niestworzone historie na mój temat . a wam wyraźnie chodzi o przykłady z mojego życia -
-
nie mam , cholera ... a nawet nie wiedziałam , ze powinnam mieć :)
-
zaraz napiszą ,ze jesteś mną i tyle :D ale witam szlachetne towarzystwo :)
-
ale miło było ..... ale niestety musze was pożegnać:) dobranoc :)
-
uu ,to ja mam jakieś topiki ?:) nie wiedizałam :) ale tak się pocieszaj biedactwo , że " wszyscy jej piszą ....." Jeśli ci weselej to możesz nawet w to uwierzyć :)
-
nie zaperzaj sie tak dzieciaku bo ci żyłka pęknie i papki od pupki nie odróżnisz :D
-
huuura , krzyczmy głośniej , moze ktoś nas usłyszy i uzna nasze racje :D huuura !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
przeproś to z tobą porozmawiam .
-
przecież ślub nie odwołuje sie do przyzwoitość tylko do miłość i wierności . A to czy człowiek jest przyzwoity tylko w tym pomaga .
-
i na ci ci przyszło psychiczna - dopraszać sie rozmowy z jełopem ?:) czyżbyś nigdzie nie znalazła dostatecznie interesującej wymiany poglądów ? a to szkoda :D
-
to najczęściej wpisy dzieciaków ale co sie im dziwić skoro dorosła - hipotetycznie - kobita nie umiejąc prowadzić rozmowy pisze ,ze jesteś jełopem ?:) i to jest jej koronny ;) argument >
-
:D:D:D oj dzieciaku , dizeciaku :)
-
dobre podsumowanie - jak ktoś ma buractwo w duszy to widzi buractwo wszędzie :)
-
a dyskusję można prowadzić tylko tam gdize są przeciwstawne poglądy , gzie są odmienne zdania nie tylko powtarzanie jednego i tego samego :) ale ty tego nie rozumiesz bo dla ciebie rozmowa to tylko jednokierunkowe gadki :)
-
psychiczna - pojęcia n ie masz oc znaczy nie szanować cudzych poglądów a chcesz obaczyć jak ise pisze w duchu tego braku poszanowania ? Wa wka Allium wypierrdalaj z mojego topiku ale to raz dwa!!!!! Jestes tu zbedna!!! pochlebiacie sobie pisząc o swojej tolerancji i kulturze ale jka o na ma ise do rzeczywistości ?
-
po pierwsze - po ostaniach wpisach widzę ,żę jednak nie jestem sama:) a po drugie i ważniejsze - moje poglady nie ewoluują wraz z liczą potakiwaczy :)
-
no ,ale chyba tak do końca szczęśliwa nie jestęś w świetle tego co pisałaś n a początku ? dlaczego uważasz ,ze chcieć ślubu , być zoną , żyć w małżeństwie to ... obciach ? niemodne ?
-
i znowu te stereotypy ... wcale sie nie dziwie , ze z takim myśleniem i postrzeganiem małżeństwa - kocia łapa jest cacy , małżeństwo jest bee - masz taki stounkek do tego ostatniego