Anetka26

Aisha_23 na pewno mąż będzie szalał z radości szczęściaro!

Aisha_23 gratuluję z całego serduszka. Widać, że jest nadzieja dla nas wszystkich!!! Trzymaj się cieplusio.

Kinia1109 a Twoje problemy są mi bardzo bliskie, też miałam łyżeczkowanie 2 razy nawet i się boję, że przez to mam teraz problemy a mój były chłopak to myślę, że uważał, że jestem wybrakowana i nie dam mu dziecka i za to mnie zostawił. Tak czułam. A jak to jest prawda? Nigdy nie wiadomo, czy oni to robią jak należy i czy nam nie robią krzywdy. Boję się.

Cześć Dziewczyny, ostatnio przeczytałam od początku wszystko co tu napisałyście, bo ja tu jestem od niedawna i normalnie doła łapię, aż nie do uwierzenia ile osób ma teraz takie problemy, z kim nie rozmawiam zresztą. O co tu chodzi? Dlaczego?

Niedawno wróciłam z pracy i tak myslę o tym, czemu niektórzy mają dzieci choć nie chcą a inni chcą a nie mogą, zreszta jestem do niczego łapie doła ostatnio cały czas, może nie każdy musi mieć dzieci?

a lekarze w szpitalach to się słabo znają, kinia1109 nie sugeruj się tym, tylko idź do dobrego ginekologa, jak swojemu ufasz to do niego i zapytaj o ta macicę i pęcherzyki, a najlepiej skonsultuj jeszcze z innym, mam nadzieje, że Twój facet Cię wspiera