Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

annmargaret

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez annmargaret

  1. ale wczoraj sobie wymyśliłam zajęcie, obszywała jej fotel złoto-pomarańczowym materiałem :D 3 godziny zabawy :)
  2. ło jezusicku!!!!!!!!!!!!!!! 9????????????????? to u Naty już się nie dało wejść! :D oślepłabym :D
  3. MadziKulka to tylko pamiętaj o piciu, dużo pić szczególnie Ty i Marcel. Faceta trudniej odwodnić, ale Ty i Młody niestety jesteście w grupie podwyższonego ryzyka
  4. na 5 litrów półtorej tubki, bo Natalia chciała żółty, ale taki kanarkowy :)
  5. kurde tak naprawdę 3 pokoje, w 2 podłoga dodatkowo. No i elektryka, żyrandole, gniazdka itp... ale ile można, bez sensu było sprzątać, bo ciągle kurz. Najgorzej cięcie paneli... Ale nie martw się, gorzej niż u nas nie będzie :D
  6. MadziKulka czekolada zatrzyma szybko, siemię raczej reguluje, a na to potrzeba czasu. Weź 2-3 kostki na początek. Majowiczka jeszcze sprzątanie, a zobacz ile się męczyliśmy! Natalia 2 tygodnie spała w salonie, na górze jakby bomba wybuchła :P ale już wreszcie, mogę sprzątać hurrrraaaaa
  7. MadziKulka czekoladą mleczną, zatrzymuje na 100%
  8. Hej Laseczki. Remont uważam za zakończony! Zostało sprzątać, ale to już pikuś.... Wczoraj o 21.20 majster zakończył podłogę i ostatnia lokatorka odebrała robotę! Jutro umyję okno i powolutku we troje posprzątamy, ale już wszystko wymienione... U mojego wszystyko musi się zgadzać na milimetry, ale efekt porażający :) MadziKulka buziaki dla jubilata!!!
  9. ja cały dzień czekam na sms z banku... i nie ma wypłaty.... ale nadzieja umiera ostatnia...
  10. lawendowe nie obiecuj!!! ja na tym poście jeszcze sama się rzucę do tych klapsów... :P
  11. a wiecie że na przyszły weekend już ma być u nas 17 stopni!
  12. bardzo się nie nawdychałam, bo balkon otwarty i kot asystował :) gorzej ta pozycja do malowania, to kurestwo to za karę powinno się malować!
  13. ratunku.... malowałam grzejnik... zaraz mi pekną żebra!!!!!!!!!!! jeszcze muszę obiad pyknąć ;(
  14. Mongrana jakie zainteresowanie dzieckiem??? Facet jest wzrokowcem, widzi brzuch a nie dziecko, taka jest prawda. zgadzam się z dziewczynami. Ja siedzę w domu, większość czasu leżę, a mój wraca padnięty, rozpala w piecu, remont, psy i czasami sama go wypędzam, żeby pobył sam i złapał oddech na rybach czy po prostu odmóżdżył się przy kompie. Czasami leży całą niedzielę i niech sobie leży. Ja leżę całe dni, to mam czas. I nawet jak pracowaliśmy oboje, też kwestie ubioru naszej trójki ja regulowałam, bo on zwyczajnie się na tym nie zna. Poza tym przepraszam, ale jakbym tak strzelała fochy o wszystko, to na bank pozabijalibyśmy się dawno temu.
  15. ja też wiecznie coś zamawiam, paczki z zagranicy do mojego przychodzą i jeszcze nic się nie zdarzyło. Dosiach ja też swojego uważam za genialnego ojca, ale wiem, że są rzeczy, na których się nie zna, więc po co go męczyć... Nata jest na etapie błyskotek, więc biega dla niej po kolczyki, gumki i bransoletki :D
  16. Dosiach ja swojego zabieram, też nie dla towarzystwa :D płaci i nosi :D
  17. Dosiach ja swojego w ogóle nie zabieram na zakupy :D szkoda nerw, sama to obejdę na spokojnie, a mój się całe życie się spieszy.. A w kolejce on dostaje szału, a ja z nim :D
  18. Zgadzam się Khaleesi, mój jest genialny w remontach, zbijaniu różnych rzeczy, teraz cudownie kładzie panele. Przewijak na łóżeczko kosztował 48 złotych, sama kupiłam i przywiozłam. I mam taki jaki podobał się mi i Natalii. Wydaje mi się że w życiu jest tyle trudnych chwil i problemów ważniejszych niż fotelik i przewijak, tym bardziej że załatwia się to 5 minut...
  19. no Mongrana, też myślę jak dziewczyny. Ja mówię tylko mojemu co gdzie ma odebrać, zresztą nawet więcej od niego nie wymagam. Jest techniczny, układa teraz podłogę, bo na tym się zna, ale ja powiedziałam mają być te i te. Mój nie zabiera mnie do naprawy auta, a ja go do wystroju domu, ubierania dzieci, czy doboru akcesorii dziecięcych. Jak za dużo wymagasz, to go tymi fochami w końcu zamęczysz, i po co? Ja tam wolę żyć na luzie i sama zamówić, obejrzeć i większe mam pojęcie, a on by się tylko męczył i niepotrzebne nerwy by z tego były. My mamy dziecko pod sercem, hormony buzują, więc ta potrzeba wicia gniazda jest silniejsza, a oni są po prostu inaczej skonstruowani.
  20. Khaleesi kup sobie pas albo gorset. i nie ma opieprzania się po porodzie, tylko pilnujesz żeby go nosić, a ruch przy dziecku i dieta na karmieniu zrobi swoje! Głowa do góry, cycki do przodu!
  21. Kochana to już z górki... zaraz zleci... oby tylko te upały dao się przeżyć... pociesz się, że już niebawem koniec, a gdy tulisz dziecko, dzięki Bogu zapomnisz o wszystkim...
  22. hehe biodro, spojenie, żebra ale cieszmy się ciążą!!!!!! :)
  23. za mną chodzi ostatnio Reeds malinowy... a tu jeszcze te upały mają być...
  24. Dosiach już na święta ma być 20 stopni... padnę, słowo honoru, padnę
×