

annmargaret
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez annmargaret
-
mój M. tak ma, siedzenie pasażera to dla niego katorga... jak na rozżarzonych węglach... chociaż, mówi, że tylko jak ze mną jedzie to może zasnąć spokojnie :D
-
jazda samochodem to część mojej pracy i normalnie serce mnie boli, jak ktoś tak jedzie, albo jak czasami patrzę jak niektórzy parkują...
-
a wiecie, ja mam bardzo podobną koleżankę, jak jechała i na drodze stał samochód, bo się zepsuł, to nie wyprzedziła, nie zatrzymała się tylko puściła kierownicę i zamknęła oczy... :P
-
popłakałam się ze śmiechu, poczytajcie, 2 historie: http://piekielni.pl/26260 http://piekielni.pl/25829
-
hehe ja tłumaczę, głaszczę, Nata tłumaczy, M. przemawia ojcowskim autorytetem i nic... nogi w żebrach matki to ulubiona pozycja...
-
spróbuję, ale wiesz... to jeszcze 11 tygodni...
-
jak mnie mają nie boleć żebra, jak mam od 2 godzin nogi w żebrach... aż łzy napływają do oczu, tak naciągnęła skórę, łobuza mała...
-
przyszła pierwsza paczka z allegro, ten co się opóźnił dołożył 3 body, rampersy i czapeczkę gratis...
-
fasoleczka ja w domu mam 23 stopnie i zasuwam w bluzie... mój M. ręce załamuje, bo on nie potrafi spać w takiej temperaturze i wietrzy sypialnię, a ja wtedy zawijam się po samą szyję!
-
lekarze zawsze mówią, że liczy się +/- 2 tygodnie, więc między 38 i 42 tygodniem to jest poród w terminie, a ja się modlę przebrnąć na spokojnie 36 i urodzić... maj ma być upalny i chyba padnę, jak ma być 28 stopni...
-
mały??? 115 w pępku :P
-
kopytka w żebrach świadczą, że jeszcze daleko do opadania :) a poza tym ginka stwierdziła, że mam dużą macicę więc jest na całości :)
-
zamieściłam mój brzuchol :)
-
ja za daleko mam, żeby jechać tylko po chusteczki, a poza tym... nic mi się nie chce..
-
Majowiczka, nawet nie chcę myśleć co by się u mnie działo, gdyby ksiądz tak powiedział... Ja bym siadła i siedziała, na pewno nie dałabym się odesłać...
-
Małżeństwo się rozwiodło, ale po jakimś czasie się pogodzili i zeszli, urodziło się dziecko i chcieli ochrzcić. Poszli do księdza, a on odmówił, BO NIE! a jak im nie pasuje, to mogą sobie w kałuży ochrzcić... Babka dostała takiego wkurwa, że zawiadomiła Kurię, Biskupa, telewizję. Mój powiedział że on by nie zdążył nikogo zawiadomić, bo by chyba rozgniótł tego człowieczka...
-
niestety nie. A oglądałyście wczoraj Uwaga? bo mi mama opowiadała, właśnie o chrzcie.
-
Najlepszego Kobietki. Majowiczka, ja jak Dosiach też nie kupuję stanika do karmienia, kiedyś kupiłam i użyłam go raz, a potem rzuciłam w kąt. Mi przy Natalii podali oksytocynę po 7 godzinach skurczy, teraz jeśli nie dadzą mi medycznego powodu nie dam sobie podać tego cho ler stwa. Ból nie do wytrzymania, a poród od podania trwał jeszcze 9 godzin. Nie widzę więc powodu, bo akcji to nie przyspieszyło. A poza tym jeśli nic się nie będzie działo, to wybieram się do szpitala dopiero jak skurcze będą co 2-3 minuty...
-
potwierdzam Dosiach, według mi mnie tez są super.
-
ja i M. to jakoś jeszcze wytrzymujemy, ale Nata to już tak odlicza dni do zobaczenia Gaby, że szok. Cocacola, świat przewraca się do góry nogami, zmienia Ci się wszystko.
-
nie mogę polatać za bardzo po sklepach, a tego nie mogłam przegapić... :D mój w ostatnim pokoju układa panele wieczorami, więc czekam aż poustawia meble i wtedy koniec kompa, sprzątanie...
-
:D weźcie, bo się rumienię oj oj oj :P
-
a wczoraj to: http://allegro.pl/zestaw-ubranek-dla-dziewczynki-rozm-62-68-21-szt-i2167642257.html
-
ale się nabija, że się jaram jak małolata :D
-
tak tak tak!!!! 11,50 dokładnie heheheheheheheheheh