Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

annmargaret

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez annmargaret

  1. Dosiach śmieję się bo to zaczerwieniona pupa a nie wysypka, a oni, jak mały płakał to po pogotowie dzwonili!!!
  2. Wczoraj mój się cieszył cały wieczór, do pracy przyjechał ten kolega, co im się w styczniu urodziło dziecko i z tekstem, że jadą do najlepszego pediatry w okolicy bo.... UWAGA!!!!! Mały ma czerwoną pupę :) Najlepszy był komentarz mojego ... ALBO UCZULENIE, ALBO ODPARZYLI DZIECIAKA, ALBO TO PAWIAN.... nie mogłam go opieprzyć, bo nie mogłam się przestać śmiać :)
  3. Migotka Migotka.... jedno w główce hehe która chce się pośmiać?
  4. Agus to ustrojstwo nazywa się teraz ZAP3 :) też zgłaszałam :)
  5. tak! wy będziecie z dziećmi przy piersi a my jeszcze będziemy stękać :)
  6. Dosiach spokojnie obie jesteśmy w tyle tego wyścigu hehe o której masz tą wizytę??? bo normalnie doczekać się nie mogę :)
  7. ja kiedyś na bezczela, jak mi szpital bródnowski odmówił zbadania Natalii a ona miała 40 stopni gorączki to spod rejestracji zadzwoniłam po karetkę :) mało baby szlag nie trafił :)
  8. pewnie! Migotka nie daj się spławić, dwoje dzieci i ciężarna chore, nie mają prawa spławić!!! jak coś to siądź na środku i koniec!
  9. ja wreszcie się uspokoiłam , ale ryłam bite 2 godziny :)
  10. MadziKulka a to: tabun 5 letnich wampirów wypił ze mnie energię. Nie obyło się bez obsikanych paneli, zerwanych zasłonek i zdeptaniu mojej godności. Najlepsza i tak była zabawa we fryzjera, która nie co wymknęła mi się z pod kontroli, w efekcie piątka dzieci obstrzygła się wzajemnie i wszystkie na koniec wyglądały jak pensjonariusze DPS-u z lat pięćdziesiątych. Do tego były tak dumne ze swoich fryzur, że nie chciały pozakładać czapek i w godzinach największego ruchu mojego osiedla, szłam z nimi wszystkimi jak pie**olnięta, do garażu. Na szczęście garaż mam w podziemiu bloku, więc pozew zbiorowy wściekłych matek będzie dotyczył tylko ściętych włosów, a nie gremialnego zapalenia opon mózgowych. Nie znosze obcych dzieci ale one lubią mnie. Jest to kara za to ze na egzaminie z pedagogiki wmówiłam wykładowcy, że nie zdążyłam się przygotować, bo rzekomo udzielałam się na świetlicy środowiskowej u sióstr albertanek ( nawet nie wiem czy istnieje takie zgromadzenie ? ) Obce dzieci uwielbiają siadać mi z kupą w majtkach na kolanach, dawać całusy ze zwisajacym gilem i opowiadać że tatuś z mamusią często zamykają się w łazience i razem naprwawiają kran.
  11. mnie to rozwaliło, spadłam z kanapy wystarczająco fajnej mamie napewno zdarzyło się wrócić z imprezy w stanie dalece odbiegającym od trzeźwego. Jeśłi byłyśmy na imprezie same a dzieckiem opiekował się mąż-nie ma tragedii. Wiadomo, po alkoholu jesteśmy odważne i bardziej skłonne do perwersji, więc w zasadzie mąż jest zadowolony. A co, jeśli poszłyśmy z mężem, w domu z dzieckiem została teściowa, a my wracamy chwiejnym krokiem a na widok zmarszczonych brwi teściowej robimy baczność i mówimy: Heil Hitler !!!!! Po pierwsze nie ma tego złego: w końcu od zawsze chciałyśmy tak do niej powiedzieć. Jednak warto było by wybrnąć z sytuacji , któa znowu wywaliła nas z kolejki do dziedziczenia biżuterii, dolarów i futra z norek. rano, czyli koło 14, jak już zacznie do nas dochodzić, ze to nie był smieszny sen, a słowa o wstydzie, lafiryndach i bruku które w nocy brałyśmy za mode na sukces, okazują się być wypowiedziane przez teściową, bierzemy telefon i dzwonimy. Łamiącym się głosem wyznajemy teściowej że właśnie leczymy grzybicę pochwy i lekoterapia jaką stosujemy wchodzi w złe koleracje nawet z odrobiną alkoholi i efekt jest taki właśnie, jak mogła zaobserwować.Do tego, nie chciałyśmy teściowej martwić, ale jej syn ma problem z alkoholem, co zmusiło nas do spijania mu ukradkiem co drugiej kolejki, bo ten nie może się pohamować. Dodajemy szybko ze probelm alkoholowy męża to wynik złego wpływu otoczenia, bo przecież z domu wyniósł same dobre wzorce. Te działania powinny pomóc zmyć hańbę jaką okryłyśmy się minionego wieczoru i dodatkowo wywołają w teściowej współczucie.
  12. hahaha o przepraszam burżujko :)
  13. Mama dla Ciebie http://demotywatory.pl/3695344/Walentynki
  14. MadziKulka ten tekst o chorobie wysłałam mojej mamie :) Mama po raz drugi my też nie obchodzimy, ale Nata obchodzi :) nawet świeczki ustawiła :)
  15. taaa :) popłakałąm się ze śmiechu :) przeczytałam całe tamto i to o dojeżdżaniu do pracy sprawiło, że nie mogłam 15 minut przestać się śmiać :)
  16. MadziKulka odpukać to ona jest naprawdę kochana... Moja mama nam cały czas mówi, że oboje powinniśmy na kolanach zapitalać do Częstochowy, że mamy takie dziecko :) Ale ja jestem realistką i jestem ciekawa, jakiż to szatanik rośnie w brzuchu ;) coby równowaga w przyrodzie była ... Ale topik jest zajebisty, popłakałam się ze śmiechu, szczególnie o sprzątaniu i teściowej :)
  17. Dosiach czytałam właśnie ten top który wczoraj wkleiłaś i ten fragment mi się podoba :) no to lecimy dalej - fana mama nie wstydzi się że pracuje jako menadżer biedronki czyt. kasjer, asystentka rzeźnika, doradca szewca czy selekcjoner ogórków prywatnego ogrodnictwa po upadłym PGR-rze, tylko mówi jasno, kocham swoją pracę, daje mi satysfakcje i jestem szczęśliwa że w ogóle ją mam, a nie ściemnia na kafe że pracuje w korporacji w szklanym wieżowcu na ostatnim piętrze i ma biuro Ludwik XVI a fotel obciągnięty skórą jenota a widok z okien wisa-wi Hiltona
  18. ja myślę, że dziecko nie wyniesie z takiego układu nic dobrego, nauczy się tylko udawania uczuć.... Ale każdy ma swoje życie. Uciekam do mojego M. Buziaki, do jutra :*
  19. ja powiem Ci Khaleesi że miałam w orange abonament i byłam średnio zadowolona. Ale wzięłam przeszłam na kartę i jest ok. Ja dużo nawijam, za 10 zł biorę pakiet 1000 minut na 2 tygodnie, akurat mi na styk wystarcza, a u nas wszyscy mają w orange...
  20. ona niedawno nam powiedziała że my jesteśmy dziwną rodziną :) zastanawialiśmy się o co jej chodzi, a chodziło o to że u nas w domu nikt nie krzyczy hehe i jeszcze powiedziała, że lubi na nas patrzeć, bo widzi, że się lubimy. Nie podejrzewałam 10-latki o taką wnikliwość :)
  21. a ja mam pakiet w orange hehehe To dzwoń, już jak będziesz czuła, że zaraz ktoś może zginąć :)
  22. normalnie oboje nas zatkało... małe kanapeczki, ciasto i ozdobiła stół... ryczałam z pół godziny :)
  23. Khaleesi zawsze możesz dzwonić :) będę Cię wspierać psychicznie hehe Nasza córcia jak nas nie było zrobiła nam romantyczną kolację ze świecami :) rozczuliła mnie kompletnie...
  24. ja na chwilkę bo mnie głowa boli. MadziKulka w Stokrotce za tą cenę, albo 42.99 są pampersy 2 80 szt w paczce, jeszcze taniej :)
  25. oczywiście! Nikt nie chce nic złego, pisząc że planuje orgazmiczny poród czy chce zobaczyć własne dziecko...
×