

annmargaret
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez annmargaret
-
Mongrana spokojnie, będzie dobrze. Nikt nie pisze takich życzeń, żeby kogoś denerwować, ani nie życzy źle. Maleństwa wytrzymają do bezpiecznych terminów i tego się trzymamy. Będzie dobrze, uspokój się, nerwy nie pomogą.
-
ja do dzisiaj pamiętam uczucie jak Nata otworzyła oczka i spojrzała, pierwsze karmienie, wszystko :) i nie mogę się doczekać tego znowu... jejku nakręcam się :)
-
poszłam zmierzyć nowe biurko, czy nam się zmieści i idealnie wymierzyłam hehe ja podpisuję się pod życzeniami Agusi... tak już bym chciała ją zobaczyć, przytulić. Teraz kopie mały łobuz :)
-
Nastawiaj się Khaleesi, nastawiaj :) orgazmiczny to był początek tej ciąży, a koniec... na pewno też będzie wesoło :)
-
a wiecie... ja się nie mogę doczekać tego porodu... i pamiętam jak mi żabę położyli na brzuchu i kazali trzymać, a ja tak się bałam że mi się wyślizgnie :)
-
Khaleesi nie ma czym :)
-
Agus mój M. ostatnio zapytał, czy mogą mi takie zostać hehe a to dopiero 80E :)
-
mój był zajebisty, jednak facet jest delikatniejszy, nawet pytał czy nie boli, czy wszystko ok :) Zobaczymy teraz ...
-
może i racja, dziewczyny to dla Was zamiast szkoły rodzenia, robimy Wam przygotowanie teoretyczne :)
-
skończmy, bo nas zaraz dziewczyny zlinczują haha
-
ja też zaczęłam pękać i dlatego nacieli, ale cięcie nie bolało, tylko poczułam że to robią. Ale mi poród odbierał facet i pewnie dlatego do szycia jeszcze raz znieczulił :) ale przyznaję Agusi, że to pęknięcie jeszcze długo bolało a nacinanie wcale i szybciutko się zagoiło :)
-
tym bardziej, że samo uczucie, że ktoś ci tam grzebie igłą nie jest przyjemne!
-
Agus ja bym zaraz się rozdarła :) nie ma bata!
-
hehe ja bym zasadziła :)
-
moja kope w żebra i wyciąga się naprawdę mocno... i też nie lubi leżenia na plecach, na boku, obojętnie którym jest od razu spokój.
-
Dosiach ja po 16 godzinach nie miałam siły i kazały mi krzyczeć, że to pomoże :) to jak się wczułam, to cały oddział słyszał haha Khaleesi Natalia nienawidziła, jak kładłam się na plecach i wtedy się rozciągała, z prawej strony pojawiała się głowa, a z lewej stopy :) normalnie można było palce liczył, ale bolało to jak cholira...
-
MadziKulka ja sobie krzykiem też pomagałam :) łatwiej mi było przeć i młoda wyskoczyła jak piłka hehe
-
Dosiach musi być duża bo bardzo bolą mnie żebra, mocno skopane :) a to jeszcze 3 miesiące hehe
-
tak Khaleesi... rozpieszczają nas... gdzież indziej można spędzić ten dzień...
-
Dosiach byłoby zabawnie, i jak wychodzi z usg 2 tygodnie przed terminem :) MadziKulka dopisujesz się do wspólnego porodu ???
-
a moj, jak go wczoraj skopała to już kilogram obstawiał hehe
-
właśnie dlatego, moja na 21 i miała 510 g :) a teraz wizytę mam dopiero 6 marca, więc zostań moim guru !!!! :)
-
Dosiach daj od razu znać jaka waga, traktuję Cię jako wyznacznik wagi hehe
-
Ty popatrz, mój romantycznie zabiera mnie do nomi po kilka rzeczy, a potem będzie romantycznie utylizował w dalszym ciągu podłogę starą hehe Natalia przyniosła kartkę od swojego Mateuszka ZOSTAŃ MOJĄ PSZCZÓŁKĄ hehehe
-
Mongrana nie wyobrażam sobie prać pieluchy , tetrowe to 30-40 dziennie!!! zanim się dziecko nauczy to półtora, 2 albo 3 lata hehe i zmieniać co pół godziny...