

annmargaret
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez annmargaret
-
ciąża to pikuś! Jak Ci małe przepłacze cały wieczór i noc to szybko nie tkniesz nic co może to znowu wywołać :) Ja wprowadzałam po troszku wszystko, ale mam kumpelę co praktycznie nic nie mogła...
-
migotka!!!!! dołączyłaś do tych sadystek??? hehe ile ja bym dała za takie jedzonko... a tu jeszcze 25 minut czekania na zupkę ;(
-
mongrana dzieci po niektórych owocach zjedzonych przez mamę dostają bólu brzuszka, szczególnie pestkowe mogą szkodzić. Ale to sprawdzisz sama jeśli powolutku będziesz wprowadzała do swojej diety. Są takie mamy, które jedzą wszystko i dzieciom nic nie jest, a są takie, które żyją na chlebie i wodzie hehe
-
ja nie mogę usiąść ;(
-
miało być Mia! hehe
-
Nia poproś M. o sztuczne oddychanie hehe Laski wymyślcie jakąś nową pozycję do leżenia bo zdechnę zaraz!!!
-
Mia za tą cenę to sam powinien sobie zmieniać tą górę hehe i jeszcze dziecko nakarmić :)
-
ja tam na pielgrzymkę z wózkiem się nie wybieram... jeszcze po Młodej nam wystarczy... Umarłabym chyba na zawał hehe
-
jesteście niedobre... ja obiad dostanę dopiero o 17... sadystki...
-
przełomowa przestań!!! bo mi język zaraz ucieknie w d...
-
ja myślę cały czas o synku, a dziś przyśniło mi się że nosiłam malutką córeczkę w chuście, taka śliczna :) i chociaż teraz tylko o tym marzę żeby rozejście się cofnęło to jeśli dowiem się, że chłopiec to będę z a tydzień jak migotka śmiać się do monitora...
-
przełomowa wodę do picia w czasie porodu weź w małych butelkach. i koszule ja biorę 3, jedna do porodu i na potem 2, zawsze coś może się zaplamić...
-
Migotka energia roznosi??? ;)
-
Khaleesi ja potłukę każdego kto mi powie, że ciąża to nie choroba! do 16 tygodnia wymioty kilkanaście razy dziennie, potem szyjka a teraz spojenie puszcza. Normalnie okaz zdrowia hehe
-
aż samo mi się śmieje jak Cię Migotka czytam :) Ja też chcę chłopca... prześlij trochę bioprądów!!!!!
-
Migotka jak ja Ci gratuluję!!! A co Twój m. na to?
-
a tak a propo trzydziestki zdradzę Wam pewną tajemnicę... Ziemia się nie rozstępuje, słońce nie gaśnie, nie spada deszcz meteorytów... nic... a ja tam dalej czuję się jak 18-stka i jakoś ta 3 z przodu mi nie przeszkadza :)
-
Dosiach wszystkiego naj naj najlepszego!!!!
-
Hej Laseczki Lena, powiem Ci to, co kiedyś powiedział znajomy lekarz mojej kuzynce. Niech je co chce, chce makaron 5 razy dziennie, niech je. Za tydzień, miesiąc sam przyjdzie i powie, mamo daj co innego. Ja dzięki bogu nie miałam tego problemu. Moja po tatusiu je absolutnie wszystko, szczególnie, jeśli to jest mięsem i byleby nie było szpinakiem... poza tym to co im postawisz to wciągają prawie...
-
Lena, też. Ale zamieszczamy też zdjęcia swoich dzieci, więc to oczywiste że wszystkie delikatnie do tego podchodzimy :)
-
Mia, tak ja to nawet teraz taka mocno biegająca hehe niedługo dupsko mi się odgniecie od tego biegania ;)
-
wiesz melody poza tym jesteś z nami bardzo krótko, kilka dni, a majowiczka zwykle czeka dłuższy czas żeby udostępnić galerię. Tam są nasze prywatne zdjęcia...
-
dlatego ja chyba dostałam takie pouczenie z góry, bo ja z tych co jak bardzo nie boli to znaczy trzeba robić. A ja jeszcze nerwowa wyjątkowo na bajzel, to biegałam ze ścierą, Młoda pomagała nie powiem, ale wychodziłA a ja gotowanie zmywanie itd... a teraz gdy posiedzę 5 minut to tak mnie boli że nawet o tym nie myślę :( a chodzeniu nawet mowy nie ma, bo wszelki ucisk na spojenie kończy się niemiłosiernym bólem.
-
najgorsze jest to że to dopiero drugi tydzień leżenia a mnie już dupa boli i wkurza mnie niemiłosiernie telewizor... dobrze że mi stary notebooka podłączył do naszego netu bo bym pewnie gryzła hehe
-
wiecie, ja też nie mam łatwo, Natalia, M. pracuje całe dnie, teściowie nie żyją, a moi rodzice 100 km stąd. Nie robiłam wiele, tyle co w domu ogarnąć. Ale teraz jak muszę leżeć to będę leżeć. Każda ma swoje racje. Jeśli czujesz się w miarę to robisz ile możesz , ale jeśli nagle coś się dzieje to każda z nas mogłaby na głowie 9 miesięcy stać, żeby dziecko było zdrowe.