annmargaret

paulinek czekam na telefon Naty, teraz pisze ogólnopolski konkurs matematyczny...

zaraz zejdę na zawał...

ach Migotko Kochanie, najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

hej trzymajcie dzisiaj kciuki, Nata ma dziś Kangurka - olimpiadę matematyczną... o 9...

Dosiach, z braku laku... to byle włożyć mógł :P spadam spać bo bredzę :* dobranoc

Dosiach, dlatego wymyślam sobie zajęcia, żeby wieczorem spać, ale d u p a sama chce... i nie pyta czy można :D

mi przeszkadza.. ale mi ostatnio wszystko przeszkadza...

mnie kiedyś rozbawiło sformułowanie 18.... i od h u ja miesięcy :)

zacznie, rozochoci się i rano starego zgwałci :D lepiej niech wypije melisę i idzie spać

Khaleesi na kołderkę!!! pod kołderką to jeszcze narozrabia :D

uciekaj Lady, buziak wariaciuniu :*

Lady kup mu apetizer, by niejadek jadł obiadek :)

seks to akurat odmładza :) dlatego my teraz takie biedne i obolałe, bo seks jest lepszy od leków przeciwbólowych, a jak ktoś na głodzie, nie może zaaplikować leku, to go wszystko boli...

oj, moja koleżanka w wieku 33 lat zostawiła męża i najpierw bzykała wszystko co się rusza i na drzewo nie wchodzi, a potem związała się z 11 lat od siebie młodszym chłopczykiem...

już wybaczam... wstań dziecko z tych kolan...

Lady przecież wiesz, że żartuję :D

ja wytrzymam jeszcze trochę, ale potem to mój musi wziąć urlop, bo wariuję z tego postu... zresztą, jak przy remoncie znalazł żel durexu to tylko usiadł patrzył i wzdychał hehehehehe

proszę powiedzieć tej małolacie, że czekam na przeprosinowy bukiet kwiatów, strzelam focha :D

kuźwa aż się zapowietrzyłam z oburzenia!!!!!!!

niezmiennie 18!!!! Moje dziecko nawet żywcem przypalane mówi, że mamusia ma 18 lat!!!!!!!!!!

prawda? normalnie jak ją kopnę, to chirurg jej operacyjnie będzie z d u p y mój obcas wyjmował!!!! :D

Lady gówniaro, za ten wiek dostaniesz kopa w d u p ę!!!!!!!!!!!!! :D

tzn pewni nie jesteśmy, ale powitanie odegrało się gdzieś między stołem kuchennym, schodami a łóżkiem, ale dziecko było jeszcze na wakacjach... i tak żegnaliśmy lato :D

a wiecie co najbardziej lubiłam w poprzedniej firmie? dni otwarte dla klientów :) zawsze ostatniego dnia mogłyśmy pić z klientami, był góralski stól, śliwowica... a że klienci to sami budowlańcy i kamieniarze... hehehe najlepszą polewkę chłopcy z magazynu mieli jak liczyłam samochody na parkingu, a podobno stał tylko jeden :D

Majowiczka, mam nadzieję że to był komplement??? Ja to obawiam się, że Gabriela została poczęta na pożegnaniu lata... trochę nas poniosło...