Asambler
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Robie juz kolejne oczyszczanie wątroby Tą metodą, zrobiłem juz ponad 20x tą kuracje, gdyż za każdym razem sie lepiej czuje, zwłąszcza widzac efekt na nastepny dzień. Ostatnimi czasy jest jednak coraz cieżej wygospodarować cały wolny piątek i sobotę. Dlatego od ostatniego mineło juz kilka miesięcy, jak tak długo nie mam mozliwości zrobić kuracji, to wspomagam sie naturalnym prduktem na bazie ziół: https://danielerazmus.myduolife.com/shop/prod uct/1/90,duolife-medical-formula-proselect-.html?lang=pl&__z oneId=1 Pomaga ludziom z nowotworami, genialny na wątrobe. Oczywiście jak masz czas to polecam gorąco robić kuracje Huldy Clark
-
Sylwia.6 - Zrobiłęm tą kuracje oczyszczania nerek, heh też druga cześć mikstury poszła mi troche słabiej, tzn. wypiłem w duzej ilości rat, na końcu to po łyku... ale motywowałem sie cały czas tym że ponoć bardzo skuteczna :) W trakcie, dużo piłem herbatek ziołowych, i miksture trzymałęm w lodówce. Da sie przeżyć ;) chociaż są łatwiejsze metody, rozłożone w czasie.
-
Pod koniec tego tygodnia przymierzam sie do oczyszczania nerek, metodą przytoczoną przez Anite777, ale nie znalazłęm w necie komentarzy - po przeprowadzeniu tej metody, w metodzie Huldy Clark jest fajnie opisane, kiedy jeść, pić.... W ostatnią sobote robiłem czyszczenie olejem rycynowym, ale szału nie było, 3x mnie ścigneło w głównej mierze żółcią, przy oczyszczaniu wątroby to sie więcej "działo", chociaż też trzeba przyznać ze dopiero za 3-4x to sie tak konkretnie zaczeło sypać.
-
renifer66 Myśle ze standardowo: olej czy oliwa + sok czy to z cytryny czy grepefruta - pojawi sie biegunka z żółcia i toksynami... Tu widze dyskusje odnosnie tego typu kuracji: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5475241&start=0
-
Sylwia.6 Proponuje zrobić razem kuracje oczyszczania narek, metodą którą podałą Anita777, przymierzam sie zeby ją zrobić za tydzień w piątek. Jutro planuje oczyszczenie jelita METODA PROF. BATECZKO: 1.Oczyszczanie jelit. Jelita oczyszczamy przez jeden dzień , w każdym miesiącu. (jeżeli mamy bardzo zanieczyszczone jelita można ten zabieg powtarzać przez 2-3 dni. Procedura: Bierzemy 1 ml. Oleju rycynowego na 1 kg. masy ciała Bierzemy 2 ml. świeżego soku z grejfruta na 1 kg. masy ciała. (można stosować również świeży sok z cytryny lub jabłka) Olej rycynowy podgrzewamy , mieszamy z sokiem i wypijamy.
-
Czy zagląda tu ktoś kto ma problem z Refluksem, Zrobiłem kilka razy oczyszczanie wątroby, chyba z 6x ostatnie prawie rok temu, efekty wydawały mi sie dobre... Pojawiły sie problemy z trawieniem, na gastroskopi wyszło: - refluks żółciowy, od tamtej pory sie zastanawiam czy wczyszczanie wątroby mogło zaszkodzić, czy moze pomóc skoro pozbywamy sie tej żółci? Chyba sie jednak przełamie i zaczna znów praktykować oczyszczanie... Mam tez pytanie, czy ktoś z Was próbował oczyszczać nerki tą metodą: 4 surowe żółtka utrzeć z 1/4 litra oliwy jadalnej, dodać sok z 2 cytryn i 100 g spirytusu lub 200 g czystej wódki. Wymieszać. Masę podzielić na dwie równe części. O godz. 18 spożyć jedną część tej masy, a rano o godz. 8 wypić 2 łyżki stołowe oleju rycynowego. O godz. 13 spożyć drugą część tej masy, a o godz. 18 znów dwie łyżki oleju rycynowego. Kurację powtórzyć po 10 dniach. Czy mozna w miedzyczasie jeść i pić? Przymierzam sie do tej metody, tylko szkoda mi troche weekendu...
-
Monikoś, sylwia.6 dzięki za posty, sylwia.6 czy robiłąś to oczyszczanie nerek: "Na stronie 40 Atena podała bardzo ciekawy przepis na oczyszczanie nerek,... .Pozwolę sobie przytoczyć cytat : ,,Na pozbycie się kamieni z nerek 4 surowe żółtka utrzeć z 1/4 litra oliwy jadalnej, dodać sok z 2 cytryn i 100 g spirytusu lub 200 g czystej wódki. Wymieszać. Masę podzielić na dwie równe części. O godz. 18 spożyć jedną część tej masy, a rano o godz. 8 wypić 2 łyżki stołowe oleju rycynowego. O godz. 13 spożyć drugą część tej masy, a o godz. 18 znów dwie łyżki oleju rycynowego. Kurację powtórzyć po 10 dniach. I dopiero wtedy gdy oczyścimy nerki zabrać się za oczyszczanie wątroby, a nie odwrotnie. Po tylu doświadczeniach mogę przyznać rację Clark, że oczyszczając najpierw wątrobę możemy zapchać nerki. Dopiero jak po jakimś czasie nie będę czuła nerki w ogóle to znowu za jakiś czas powtórzę oczaszczanie wątroby.......................... Jak szwagierka zrobi kolejne badania to dam znać." Czy ktokolwiek z Was próbował tą metodą czyścić nerki? Przymierzałęm sie juz do niej jakiś czas temu, ale nawetniew wiadomo czy można jeść/pić po przyjeciu pierwszej częsci mikstury...
-
Zrobiłem kilka razy oczyszczanie wątroby, chyba z 6x ostatnie prawie rok temu, efekty wydawały mi sie dobre... Pojawiły sie problemy z trawieniem, na gastroskopi wyszło: - refluks żółciowy, od tamtej pory sie zastanawiam czy wczyszczanie wątroby mogło zaszkodzić, czy moze pomóc skoro pozbywamy sie tej żółci? Gastrolog bardzo mnie skrytykował za takie metody radzenia sobie z problamami...
-
Asambler dołączył do społeczności
-
Jestem po 7x oczyszczaniu, Nadal zaskakuje fakt, jak dużo tych kamyczków sie sypie, ale juz sporo mniejsz nie w poprzednich oczyszczeniach. Mam do Was pytanie, poniewaz od jakiegoś czasu w badaniach wychodzi mi zawyżony( tak 1,5x normy max) poziom: - Amylazy, a z Trzustką nie odczuwam problemów Tak sie zastanawiam czy to włąśnie ozyszczenia tak nie pobdzaja wydzielania tego hormonu... Czy zauważyliście coś podobnego? Czy pijecie wode w trakcie oczyszczania? Ja wczesniej nie piłęm ale coraz ciezej, zwłąszcza jak juz temp. są take wysoki, dzisiaj juz piłem po ostatniej porji soli gorzkiej 0,5wody mineralnej...
-
Zastanawiam sie jeszcze nad kwestią oczyszczania nerek, tzn. ja naturalnie dużo pije, często oddaje mocz, wiec nie odczuwam potrzeby specjalnego ich oczyszczania, tylko czy jak sie robi oczyszczanie wątroby to czy oczyszczanie nerek jest obowiązkowo konieczne?
-
Zastanawiam sie, czy to oczyszczanie, czy ta żółć pływająca w jelicie, czy ona np. pomaga w niszczeniu Candidy i innych grzybów/pleśni jak ktoś ma?
-
Jestem w trakcie 6x oczyszczania, sypią sie ze mnie te zielone ufoludki ze aż trudno uwierzyć ile jeszcze tego siedzi w organizmie ;) Wczoraj tuz przed wypiciem oliwy posypało sie ze mnie mnóstwo malutkich 1-2mm czarnych kamieni - zastanawiam sie czy to są kamienie żółciowe czy to moze są martwe pasożyty? Mam tez do Was pytanie, czy pijecie wode podczas kuracji? Ja jak narazie nie piłem ale odczuwam mocno niedobór wody... zwłaszcza po przebudzeniu w nocy i na drugi dzień rano. Co jecie na drugi dzień?, ja zazwyczaj po zjedzeniu owocu jako pierwszy posiłek to kanapki z pomidorem... pod wieczór czasami nawet juz jadłem mieso drobiowe gotowane... Pamietam ze ktoś juz pisał zeby nie jesc jogurtów...
-
Jestem po 5x oczyszczaniu wątroby, całkiem udanym, widziałem sporo tych zielonych ufoludków, ale przy 4x oczyszczaniu były ich duuzo więcej i ogólnie były większe. Widze ze nie ma reguł na te kamyki, czasmi są a czasmi ich nie ma, u mnie i tak dopiero przy 3x oczyszczaniu doszukałem sie jakiś drobnych zielonych nalotów... Kiedy tak patrze co to sie z człowieka sypie, to jeszczebardziej mnie to motywuje do dalszych oczyszczeń, pomimo ze te 2dni są nieprzyjemne i stracone... Do odrobaczania stosuje: Fresh Green Black Walnut Wormwood Mam pytanie jak długo to stosujecie? ja przez 2tyg. 2x dziennie teraz przerwa z tydzień i znowu...
-
Witam wszystkich! Dziękuje tym którzy sie udzielają na forum, mysle ze dużo osób korzysta z tej wiedzy, nawet sie nie ujawniając. Włąśniej jestem po 3x oczyszczaniu wątroby. 1x Metodą Tombaka - nie przyniosło efektów, nie poleciały kamienie. 2x Metodą Clark - też bez kamieni, wieć przyłożyłem sie do kuracji przeciwpasożytniczej: dzieki radom na foru - wodą utlenioną oraz Ekstraktem z łupiń orzecha + ekstrakt z piołunu. 3x Metodą Clark - bardzo udane - na tym weekendzie, było mnóstwo małych kamieni, doszukałem sie też zielonych :) Niestety, po pierwszym oczyszczaniu bolała mnie Trzustka, miałem robione badanie i wyszła mi podwyższona amylaza. Amylaza - 119 U/L - wart ref. [10 - 100] Amylaza w moczu - 638 U/L - wart ref. [10 - 460] Po 2x oczyszczaniu boleści przeszły, jednak w badaniach 2tyg. po oczyszczaniu, wyszła znowu podwyższona Amylaza, dlatego mam pytanie, czy też mieliście podobnie, czy oczyszczanie tą metodą tak pobudza trzustkę?