martini23

Hej zalogowałam się na Parentingu i czekam;-) mam taki sam nick jak na kafeterii;-)

Hej dziewczyny;-) Ja tak jak rajlax bardzo żałuję ze uciekacie stąd ,fakt mało się udzielam ale pochłania Mnie Oluś całkowicie ,troche teraz choruje..:( a pozatym ta druga ciąża... ehh ale może jak się wezmę na dniach to napiszę bardzoo długiego pościka ;-)Też będzie mi Was brakowało;-( napiszcie coś czasami;-) Pozdrawiam.

Zupełnie nie mialam czasu na czytanie i pisanie ale nadrobie a teraz Kobietki Moje Życzę Wam: UŚMIECHU, który ociepli każdą sytuację, SPOKOJU, który pozwoli nabrać dystansu do tego co wokół, ZDROWIA,które pomoże Wam spełnić marzenia, RADOŚCI i SZCZĘŚCIA, które wypełni Wasze otoczenie,BLISKOŚCI drugiego człowieka abyście czuli się potrzebni, MIŁOŚCI bo dzięki niej będziecie potrafili zrobić wszystko,PREZENTU, który Was pozytywnie zaskoczy;-D Życzę Wam Wesołych Świąt ;-*buziakiii:*

Hej u Nas dzięki Bogu poza katarem zero chorób ;-)) Także chodź bym chciała to nie pomogę ;*** ale mam nadzieję że szybko przejdzie dzieciakom ;-) Igła nasmiałam się z tego "sexi mama" he he he:D tak potwierdzone żed drugi też chłopiec ;-) Narazie u Mnie spokój mały śpi a ja robię ostatnie zakupy świąteczne przez internet bo nie chce mi się wychodzić, śniegu mamy po pachy ;-)) i ciągle pada:D jak jutro pod nosem bedzie sucho to pojdziemy na saneczki ;-))

Też tak myślałam, juz kiedyś widzialam ten kalendarz , ale niestety nie sprawdziło się;-) Tak miałam już nie mam .Zakończyłam działalność;-)

DZIEWUCHA ;-)))) he na Mnie to nie działa :-))

Dziękuję za hasło :*:*:*, wysłałam zdjęcia ale coś popierdzieliłam i nie wiem czy można je obejrzeć..:(( Wasze dzieciaki(wszystkie) są cudne!!! mamablazeja lasssssssska , zazdroszcze zwłaszcza że ja znowu tyję:D :D Wiola -wieszak jest śliczny;-)he;-) Tak jak pisałam wyżej ja tyję i czekam na kolejnego chłopca he , ehhh a dalabym sobie rękę uciąć że to dziewczynka będzie ;-) ale cóz.. będzie taniej nie?;-))) Poźniej napiszę więcej, lecę do małego;-)

pietrunia22 heeee patrze że to samo co u Nas ziemniaki MUSZĄ BYĆ!! ;-)) Ja już się nie mogę doczekać ,zwłaszcza że nastawiam się na kobietkę;-) mam nadzieję że się te cholerstwo wchłonie;-*

Tak plac zabaw bomba tylko ta cena..;/ mała_agatka czuję się ogólnie bardzo dobrze (przy pierwszej ciąży cale 3 miesiace wymiotowałam:() z tym że jak byłam na wizycie pierwszej było wszystko ok tylko jeszcze dzieciątko malutkie a tydzien temu jak byłam to pojawil się krwiak..:(( nie mam pojecia skąd, lekarz też nie wie twierdzi że może się wchłonie ..mam za tydzień znowu wizytę i wtedy zobaczymy jak to się potoczy dalej..staram się być dobrej myśli.;-)

mała_agatka jak pięknie wszystko je, mój mały jak narazie truskawki, maliny,jabłka, banany rownież lubi , ostatnio dałam mu mandarynkę ,smakowała mu bo ziapkę otwierał ;-))

Paskudnie się zrobiło..:(( Ale w nosie z tymi pomarańczowymi..co prawda często się nie udzielam ale pierwsze co włączam po odpaleniu komputera to facebook i kafeteria więc proszę mi nie znikać:-*:-*Kochane;-)) Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa;-) już moje obawy poszły w zapomnienie i powolutku czekamy z Oluśkiem na kolejne dzieciątko..oby dziewczynka;-* A piszę bo mojemu małemu chłopaczkowi przebiła się pierwsza dolna lewa jedynka he ;-))) i powolutku wyłazi:D dzięki Bogu bez jęczenia , bez gorączki i innych nieprzyjemnych komplikacji ;-)) zasuwa w chodziku jak szalony i za rączki też ale nie szykuje się do samodzielnego kroku ;-)) i tyle z nowości;-)) a co do spacerków to niestety wychodzimy teraz Mniej bo pogoda paskudna a ja jeszcze nie miałam czasu w spacerówke włozyc tego"spiworka"..;-/ Lecę teraz do małego a poźniej napiszę więcej;-)) Pozdrawiam i nie przejmujmy się "tamtymi pomarańczami"..:-))

Nareszcie znalazłam trochę czasu żeby poczytać i popisać;-)) U nas znowu cholerne przeziebienie..:( z nosa się leje , i dołączył kaszel..;/ już mam dosyć , nic nie pomaga..:(( a lekarz twierdzi że to zwykł katar i tyle.. kuźwa po co się opłaca te cholerne składki jak nie ma z tego korzyści.. chyba się wybiore prywatnie ... Wiola zazdroszcze tych nocy.. u Nas pobudka ok 24 ale tylko go przewracam na bok , poźniej 3 i po 5 znowu je.. butla musi być, jak raz podałam wodę to krzyku było...miał odruch wymiotny ..;-)) Współczuję dziewczynom mieszkania z teściami i dziękuję Bogu że mieszkam oddzielnie , fakt nieraz jest cięzko ale wolę to niż wtracanie się tesciowej...Nieraz jak wpadnie to po godzinie mam dosyć:D he a z moim charakterkiem to długo pod jednym dachem byśmy nie wytrzymały;-P aa u Nas zawitał chodzik, wiem że pewnie to nie zbyt dobry pomysł ale już nie daje rady go nosić i ta jego waga i caly czas boli Mnie żołądek chyba maluszek gdzieś mi tam uciska..;/ ale nie mam wymiotów jak przy Aleksandrze;-)) moze będzie dziewczynka:D także na jakis czas to wkładam i krąży sobie po mieszkaniu;-)) a tak się zarzekałam że nie kupie..;-)) któraś pisała ze też by chciała już być w ciązy z drugim ale nie może bo miała cesarke.. Ja też jestem po cesarce ale lakarz stwierdził że minęła już wystarczająca ilość czasu i w czerwcu mogę mieć drugą.. okaże się jak to bedzie;-)) Dziękuję Wam za te wszystkie miłe słowa ;-** Pozdrawiam, nadrobię resztę wypowiedzi i odezwe się;-*

Dziękuję;-***Muszę się jeszcze otrząsnąć i będzie dobrze;-*

O to chodzi własnie że jakoś musi się ułożyc;-)) Mam nadzieję że Oli jak będzie mial te 1,5 roku to bedzie łatwiej przy maluszku;-*DZIĘKUJE;*

Sorrki za te "literówki" to chyba z nerwów;-*