paseczkikropeczki

KOchane skarby-witam was z ranka!!! Pogoda sie u nas poprawia i mam nedzieje,ze cieplo powroci Zwazylam sie ,ale nie stety nie zmieniam stoki,poniewaz waga wzrosla mi nawei o 300 gr.Od dzisiaj juz nie ma folgowania tylko scisle wg dietki i postaram sie laczyc tez wegli z bialkami.W zasadzie jak tak sie dobrze przyjrzec to robir to nawet nieswiadomie:) Sniadanko juz w zoladku,kawka jeszcze w kubku,ale juz koncuweczka,wiec zaraz czas na druga.Narobilam sobie dzisia cala miske twarozku z cebulka i czosnkiem,takiego dobrze przyprawionego.Bede go jadla dzisiaj caly dzien i do tego jakies warzywo. Ciekawa jestem jak u was bedzie z waga,bo jak same widzicie ja sie nie popisalam:(:(: Ancymonisia-witaj:) KOniczynko-

:)

Wszystko u was dobrze!!!!

Witam!!!! ciesze sie ,ze nasz topik sie powiekszy!!! serene-Witaj!!!! Nie wiem trz co sie dzieje ze starsza!!! Ja obchodze dzisiej Dzien Matki-hahahaha:Ono dziewni,ale w niemcowie wlasnie dzisiaj!-Ja natoniast czekam na 26 maja ,bo tam sa moje dzieci:(

U nas dzis Dziem Matki:) Ale ja dopiero bede Swietowa Poksle D.M 26 maja:)

U nas tez dzis Dziem matki!!! W miencowie jest dziasiaj Dziem Matki,fajnie ochodze 2 razy,drugi w Polsce 26 maja:):):)

Witaski z ranka moje kochane gwiazdeczki!!! Kawka wypita,zaraz druga:) Sniadanko :: 2 jaja na twardo z chrzanikiem,pomidor z cebukla,no i moja nie zastapiona kawka;) Potem zaplanowalam: przekaska-galaretka z jajkiem i szyneczka obiadek-udko bez skorki ,mizeria na jogurcie przekaska -???? Reszete -jeszcze zobacze;) Bylam z pieskiem-brrrr,zimno!!!!tak bylo pieknie,a teraz??? W czwartek w Berlinie mamy swieto,wiec juz w srode wyjezdzamy na dzialecze,Mam stracha ,ze sie nie wypogodzi i wtedy kiepsciutko. Wiecie ,musze znowu uzbroic sie w anielska cierpliwosc,poniewaz os 2 tyg.waga stoi-nirmalnie smieszne ,nie moge zwalic tych cholernych,glupich 200 gr-hahahahaha,naprawde smieszne,ale pamietam ,ze juz raz tez mi waga stala ze 3 tygodnie.Pozem ruszyla na chwilke i tak a piac od nowa. Wiem jedno,bedzie dobrze!!!:D

Witaski z ranka!!! Zajada wczesne sniadanko i popijam kawusie!!!:) Oczywiscie jak tylko otrorzycie oczeta zaparzam nastepna i jestescie wszystkie zaproszone;) Milusia-mam jesdnak wielka nadzieje,ze choc trosze pospaas! Komolometko-dala ci mlodziez troche pospac???hahahatak to jesz,ale my tez bylasmy mlode,wiec musimy bac wyrozumiale,ni nie???:) Edytte-witak w naszym gronie,mysle ,ze super gronie!!!!

ok,dziewczatka-zycze milej nocki. Kometko.mam nadzieje,ze nie bedzie u was zle! do juterka,papa

dziewczyny pewnie juz spia! Jecie co dzien to samo czy znieniacie jadlospis??? Twoj maz tez sie odchudza czy ci tylko towarzyszy??? Bo moj to ta chudzinka-71 kilo wazy- Wyobraz sobie jak wygladalismy jak wazylam prawie 80 kilo,To moj 2 maz ,wiec nie widzial mnie jak mialam 106 kilo;)

Witam cie w imieniu wlasmym i dziewczyn!

Oczywiscie,ze nie,wszystko jesz mimisku ok:)

Ja na koniec dzionka zaserwuje sobie brzuszki:.:) To bedzie moija pozna kolacja-hahahaha

To faktycznie nie ciekawie bylo,ale teraz juz dobrze???

serene -przed ta waga na stopce-jaka mialas najwazsza wage,bo namawiam pewna dziewczyne z topiku Mimiska,zeby do nas zajrzala. Ty masz juz duza wiedze w odchudzaniu ,ja troche mniejsza,ale zawsze.moze pomozemy dziewczynie:)

Moze ,anapewno w srod nas ci sie uda!:)i nie bedziesz musiala isc pod skalpel. My ci w tym pomozemy ,naprawde jest pelna mobilizacja, Wejdz na ten topik ,tam jest tez serene ,ktora taz kiedys miala pokazna wage,a teraz taka chudzinka przy wzr.170 cm

Od marca -masz ladny wynik:) Ja jestek na diecie w zasadzie tez cale zycie ,scudne ,przytyje,ake terz od styczniw jestem na sb i chwale sobie bardzo,jem czesto dogadzam sobie i chudne, Podaba mi sie!!!

A na jajiej jestes diecie?

A to co napisalas to bylo bardzo nie na miejscu. Jestesmy jescze na fajnym topiku i jestesmy tam tylko 3,moze wpadniesz tam??? Wesola 50-tka-nazwa topiku-zapraszam:)

Nataaaszka-narobilas mi smaka na owsianke-chyba jutro na sniadanko-owsianeczka!!!

mam nadzieje,ze sie przerazilas???

dziewczyno,napewno jestes mlodsza ode mnie,bo z tego do wiem to my z serene to chyba najstarsze jestesmy:) Jesli chodzi o cialo to duzo poswiecalam mu i poswiecam w dalszym ciagu czasu.Nie jest tak zle,oprocz brzucha to wszystko w porzadku.Ale moj brzusie juz po porodach nie wygladal zbyt zadowalojaco.Jest juz lepiej,ale migdynie bedzie tak jak u mlodaj dziewczyny-nietety taka kolej rzeczy, Duchem zas czuje sie jak malolaza,a to wazne jest:);)

kolometka-ladne masz juz efekty.naprawde!!!!! Bedzie wszystko dobrze,ale trzeba duzej cierpliwosci i nawet jak waga stynie na 2 tygodnie,czasmi stala mi 3 tyg.tez nie wolno sie zalamywac!!!!to podstawa!!,ale to pewnie wszystko wiecz:) Szpaczku-noszenie wozka to dla nas kobietek to tez nie lada wyczyn sportowy:)

ok,to milej dyskusji z mezulkiem,pa do juterka:)

Kolometko-oczywiacie ,za dasz rade!!!! i .......40 kilo.wiem to posobie-7 lat wazylam 106 kilo.teraz tak jak na stopce!!! Dlaczego nie masz zrobionej stoki,a moze mialas,ale nie zauwazylam??? Poleczko -u nas dalej pieknie,jasno,ale wietrznie niesamowicie.