paseczkikropeczki

Ale zescie sie rozpisaly!!!!! Widze nowe dietowiczki nżynierka-witaj::) Siedzialam i instakowalam sobie program media player,nie moglam nic ogladac na video.Poogladalam sobie zumbe. Ale wam zasdroszcze Koniczynka i diabelska,za macie mozliwosc spotkania sie ze soba,to naprawde cudowne::):):) Jak bedziecie pily kiedys to piwko wspomnijcie o pozostalych kolezankach,ok::)

:)

ja nie widze przeciwskazan,ale ci szybko znudzi taka monotonia,wiec pewnie sama cos zmienisz:) Rpomawiala z moja mlodsza corka przez skype:)

MImisia-jedz jak nasz ochote,aby nie duzo i nie tlusto:) Fajnie ,ze tanczymy! Przed chwila tez cwiczylam,potem tez wlaczam muzake i tamcze:) diabelska waga -dziekujemy ci,ze nas zarazilas zumba;D

Koniczynko:) Jak tam placuszki-dobre wyszly? Diabelska-to dlugo zumbujesz,mozna przez godzine troche kal.spalic!:) Musze zobaczyc ile przez godz.spalam kal.chodzac z moimi kijami?

Zaraz zabieram sie do brzuszkowania jesli mi piesio pozwoli-:)

Wciagam teraz budyn waniliowy t juz na tym koniec dzisiaj z jedzeniem. Pozniej talko herbatka!:)

Mialam nie wyjsc,poniewaz rano bylo -17,pote w sloneczku zrobilo sie -6,wiec co to jest za tem.hahaha-tak cieplutko:) Czuje sie spelniona i taka zadowolona:) Maszerowowlam cala godzine.Musze zajrzec ile spalilam kal.???

Ja tez na basen chodze zawsze we wtorki,wiec juro:) setny brzuszek -tez ci gratuluje,nie wazne ,ze to,ze tamto,wazne ,zekilo na minusie:)

Jednak bylam!chodzilam z kijami,poniewaz zrobilo sie pieknie,slonecznie.W sloneczku -6,wiec co to za temperatura,przy -17-stu. Lazilam cala godzne-czuje sie spelniona!:) Juz mialam male wyrzuty sumienia,ze poszlam. zjadlam pomaranczke i teraz czas pomyslec o jakims obiadku. Koniczynka te twoje placki narobily wszystkim checi,tez mysle-dawno ju nie jadlam

teraz musze cos pomyslec o posilku,zupelnie nie mam pomyslu.Najpierw napije sie do syta i zjem jakis owoc. Marchewka-robilas jakies cwiczonka ,czy tylko czysty spacer?

Jednak bylam!-na marszu,pogoda sie zrobila piekna,sloneczna Mialam wyrzuty sumienia-postanowilam i juz umiana planu? Cala godzinke,bo mowia ,za tyle starczy.Czerwona jeste jak burak i poliki mam teraz gorace jakwrzatek!:) Ciecze sie,ze poszlam-czuje sie spelniona!:D

Ja jzu tak bardzo marze o wiosence,ze wczoraj kupiala sobie zolte,koniecznie zolte tulipanki i zonkilki:) Przynajmniej sloneczko swieci:D Jak u was dziewczyny?

Jaka cisza???? jestem!!!!:) Czesc!!!:)

Musze zmienic plan,jesli chodzi o marsz-jest za zimno-17st.Bylam z psem chwilke tylko i wwrrrrr!!!! Nawet biedy tino trzymal lapy na przemian raz jesdna u gory pozem drga:P Pocwicze dluzej przy tancu !

poczytalam i jestem tego zdania co ty. Musze zrezygnowac z marszu -niestety :(jest tak zimno _17.Bylam z psem i Tinko przeskakiwakl z nogi na noge .tez to odczul. Pocwicze wiecej w domku:) Haniu-jeske plany u ciebie? :)

Hallo kobietki! jak ten czas leci,juz nastepny dzien,tydzien itd...... U mnie stopka zmienona,doszlam prawie do wagi z rzed urlopiku:) Postanowilam w tym tygodniu postawic wiecej na sport! Moze przyspieszy to spadek wagi? Sniadanie-2 chrupkie pieczywa z jajkiem,kawa Czeka az sie zrobi troszke jasniej i cieplej i znowu -marsz z kijami,teraz po wpisie toche porobie brzuszkow,ale jeszcze przed tem koniecznie musze zaparzyc sobie swierza kawke:D

wszystko jest ok :):) No to do pozniej spiochy!:)

Zmieniena! ciekawe czy wybije? Oczywiescie nie wbijam w stopke,za moja waga po tym urlopie wynosila!!!Juz zagladam do kaledarzyka.........o mam!77.300 czyli prawie waga poczatkowa.Nie mowilam,ze wstyd! Ok,sprawdzam,czy sie zapislo?

I juz nadszedl-wiatam sloneczka :) JUZ PO POMIARACH-doszlam do wagi z przed urlopu,kosztowalo mnie to kupe nerwow i wstydu przed sama soba,ze tak zalatwilam sie przez tydzien czasu,wstyd,wstyd!!!: Waga pokazala 74.500 kilo. Od tego tygodnia nowe postanowienia i nowe wyzwania. Zniemiam stopke!

Ja teraz bawilam sie w spoet domowy-anczylam przy muzyce.Ulozylam sobie sama osobisty uklad zumby tak 30 min.Troche sie ssapalam:)

Ja przed chwila poskakalam troche przy muzyce. Diabejska-ulozylym sobie sama uklac zumbe i dawalam w okoju 0k 30 min,no nie powiem .zmeczylam sie :)

Chodzilasmy cala godzinke,bylo fantastycznie:) Czuje sie wysmienicie-taka spelnona,a to tyko glupi marsz:Dhahaha Jutro powtorkaz rozrywki. bede chodzila kiedy mi tylko czas na to potwoli.We wtorek basen,a w miedzy czasie taniec. Szykuje obiad,wlasciwie koncze. Zjem kAWALEK mieska i saltke z kiszonej kapusty potem jeszcze sie zobaczy:) marzencia70 -to kuru j sie skarbie,bierz witaminki,smarujsie i dobrzej nam tu. serene-widzisz jaka jestes dzielna,zeby wgosciach nie zjesc ani kawaleczka ciasta-zuch,brawo,a pozem sie nie liczy:) Mam propozycje? moze pagadamy sobie na zywo na skype,c ty na to? Jesli wyrazisz zgode mozeny sie wymienic nikami:),ale tylko jesli masz na to ochote:)

Witam ponownie !:) ja juz po marszu.Bylo fantastycznie.cala godzinke-bosko:) Spodabalo mi sie ipostanowilasny nieraz to powtorzyc,a ja obiecala,za bede nawet sama chodzic ,przeciez mieszkam tak blisko pieknego parku :) caluski

no to kochane do jutra-wylaczam sie