

nefiii
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nefiii
-
asia, miałaś rację, basen super sprawa:) Bałam się płynąć na głębokie bo przed oczami miałam, że brzuch mnie pociągnie na dno i nie nikt nie zauważy jak sie utopie:P Także wodę miałam do szyji tak dla bezpieczeństwa, to jest ogromny basen i jakis taki lęk mnie ogarnął. Ale ogólnie OK. W tygodniu lecę znowu. Dziewczyny nie czytajcie za duzo neta (sama jestem mądra bo znam juz objawy chyba wszystkiego;) ) rzadko piszą tam dobre rzeczy. Juz nie raz płakałam po przeczytaniu. Najgorsze było cztanie w I trymestrze co morze wyrządzić przeziebienie i wirus opryszczki na ustach. Miałam to co chwile. Od rana były artykuły i fora. Na Babyboom pisała jakas laska, że przez opryszczkę w 7 tyg. poroniła. A ja byłam w 6, potem w 9, potem w 11. Najlpiej do gina dzwonić. Moja odbiera nawet w nocy ale ja sie wstydze tak.
-
Witam weekendowo:) Powiem krótko: POLECAM BASEN:) Dziś rano obudziłam sie bez bólu pleców na dole. Wstydu, żadnego nie było. Miałam wrazenie, że nikt nawet na mnie nie spojrzał;) Tylko ten głód po... Pływałam mało, robiłam sobie delikatne ćwiczenia. Będę chodzić regularnie o ile nie zacznie mnie coś swędzieć w najbl. czasie:/ Jeszcze dziś mamy gości i musze zrobić coś dobrego. Męża wysłałam za zakupy, bo mam w planie lasagne. Ruchami , że ich mało nie ma sie co przejmować, jeden dzien jest spokojny a w innym są szaleństwa. Moja Mała czasem od rana po południa nie rusza sie wcale. A wieczorami i przed snem to jest jazda. Ciekawe czy taki rytm bedzie miała jak sie urodzi. Bo czesem też czuje wariowanie w nocy. Teraz tyle zyczę miłej soboty
-
Evey84 ja też płaczliwa jestem, potrafię nawet na teleturniejach w TV płakać. Wzruszam sie bardzo łatwo:) Mnie z kolei czasem dopada takie przygnębienie, że przede mną jeszcze tyle tygodni, przecież jeszcze nawet do wiosny prawie miesiąc, a to musi cała wiosna minąć i trochę. I wogole jakieś takie strachy o poród itp, ja sie bólu nie boje bo wiem co mnie czeka, chodzi tylko zeby z dzidzia było dobrze. A jak widze malutkie dzieci w TV to też czasem płaczę, ostatnio ogl. o wczesniakach. To po prostu nie mogłam. Mąz mi wyłączył.
-
uff wróciłam z małych zakupów, wreszcie mam cos dla Niuni, śliczne buciki , miniaturka:) i 3 pary body, i w aptece preparat jakimis tam zdrowymi bakteriami i ide na ten basen dziś wieczorem:) Stórj dwuczęsciowy. Brzuch nie jest jeszcze taki wielki, a zrezztą niech się patrzą ja jestem dumna z mojego brzuszka:) idę w ręczniku aż do samego basenu,, wchodzę, mąż mi go zabierze i potem jak bede się wynurzać z wody to mi go poda:) Asia, tak mnie plecy bolą na dole po tych zakupach że nie moge. Moze ten basen cos da. jak mi sie spodoba to bede chodziła regularnie, choc troche ruchu, na siedzący tryb zycia. A za wózkami na ulicy to się zaczęłam oglądać jak facet za laskami;) Widziałam dziś troche tych wózków. Mutsy w sumie fajnie sie prezentuje. A tego Stokke dzis wypatrzyłam przez okno, kobieta miała akurat ze spacerówą, w kolorze pomarańcz. Ojjj wózeczek rzuca się bardzo w oczy, jest kosmiczny. Widziałam ją juz duzo wczesniej, ale nie wiedziałam co to za marka. Tylko troche mnie przeraziła miniaturowa spacerówka, dzidzia była upchnięta troche, i jakos tak wystawała w kombinezonie. W tym Jane co mi sie podoba spacerówka tez jest taka malutka
-
niki no wiem wiem, ale były u nas przypadki że był jakis gronkowiec i dziewczyny grzybice miały. Ale i tak chyba pójdę:) nie bede włazić do jacuzzi i do tej częsci gdzie są zjeżdzalnie itp. Tylko na samą częśc sportową, tam tez dzieciaków nie ma. też juz bym chciała urządzać nowy pokoik, a i na pewno kupiłabym inny wózek do domu. Bo teraz do bloku to wybieramy lekki i mały. Jak zaraz zaczynacie to pewnie przed czerwcem dawno skonczycie. Też macie kładzenie płytek, parkietów i malowanie ścian?
-
pax no własnie tak chcętnie zaliczyłabym Ikee najlpiej z obiadkiem w ich restauracji:) Jaka tania ta pościel i jeszcze z kocykiem. Kupiłabym jeszcze ten spiworek do spania. To fajna sprawa. I te mebelki sa sliczne i niedrogie, szczególnie łóżeczko: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/categories/series/11937/ Zaraz dzwonie do męza moze sie uda jutro!!! wariuje juz w tym domu
-
nie wiem, zapytam sie gin. co do olejku. Jak powie że super sprawa to bede uzywać. Nie chodzi o to żeby sie rozciągać na wszystkie strony tylko smarować:) Nacięcie jest nieanturalne i w krajach zach. sie od tego coraz bardziej odchodzi. Znalazłam fajny artykuł: http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,3354086.html Teraz na wizycie pogadam z lekarka