

nefiii
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nefiii
-
W pierwszym trymestrze miała taką chęc na hamburgera z McD że o wpodo 11 w nocy wygoniłam męza po dwa:) Potem czytałam w necie rózne opinie. Jedne laski pisały że to okropne, grzech i wogóle wręcz przestepstwo. A inne, że jedynie po tym nie miały mdłości i ze hemoglobina poskoczyła od wołowiny. Wydaje mi sie ze najwazniejszy jest umiar. Niedawno wciąglnęłam jeszcze frytki, bo mają najlepsze:)
-
:) Hejka Dziekuję za miłe słowa. jestem ciągle pod wrażeniem tej wiadomości i już zaczynam kombinować z kolorkami do pokoju etc. Bardzo lubię zestawienie beż i jaśniutki róż. też ładnie wygląda ciepły popiel i róż. wszysko jasne. mebelki też, najlepiej jasny klon:) To sobie pokombinuję od dziś. Aacha wiecie co, ostatnio zachorowałam na śnieżnobiałą pościel, kupiłam taką z adamaszku (taka gruba satynowa bawełna) dla siebie mmmm jak cudownie się śpi i białe prześcieradło, tak czysto jakoś. W takie trochę starodawne wzory - róże. Choc nie każdy to lubi. A cała szafę mam pełną kolorowych poscieli i nawet jedno prześcieradło w kolorze fuksja:) Ale wiem że pościele i kocyki w łóżeczku będą bialusieńkie z koronkami. Mamę muszę zatrudnić do szycia. A co do jedzienia. Jem prawie wszystko. Nie pije alkoholu i nie jem camemberta bo jakoś odpycha mnie ta owłosiona pleśń:) Nie wygląda to ok, może jakaś intuicja. Surowego mięsa i ryb nigdy nie jadłam. Nie mozna przesadzać, duzo rzeczy jest szkodliwych popatrzcie na kosmetyki. Ile kosmetyków ma parabeny, np. słynny Linomag. Same parabeny od pierwszego dnia zycia dla dziecka... A aluminium w każdym antyperspirancie? Więc spoko.
-
Ser mozalella jest z mleka pasteryzowanego - nie wiem czy wogóle jakieś normy UE dopuszczają sprzedaż w sklepach sera z mleka niepasteryzowanego. Salami na pizzy jest UPIECZONE, czyli poddane b. wsyokiej temp., kto tu mówi o surowym salami? Nie podajmy w skrajności i paranoje:) Wg medycznego artykułu: Zapobieganie listeriozie: * obróbka termiczna produktów w temp. min. 50 st. C.
-
A co do żurawinki i uroseptu. Nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca ale... Dzis jest OK!! nie latam siku, nie boli i ma normalny zapach. Wczoraj walnełam 2 cytryny i chyba z 4 litry WODY ciepłej, duzo zurawiny suszonej, 3 zuravity, 6 uroseptów, ciepła kapiel i wygrzanie tyłka w łózku:) mama przyniosła mi taki pas ocieplający na tyłek i nerki. jest zrobiony z cieńszego sweterka. Zniszczyła swój fajny sweterek:) Obcięty od pach w dół i obszyty:) Wygląda jaby spod bluzki wystawał mi taki dłuższy, obcisły sweterek za pupe:) I zaczynam nosic pod kurtkę aż się nie ociepli na dworze.
-
Cześć dziewuszki Na 12:15 lecę na USG połówkowe , oczywiście mam troche obaw bo to takie dokładne... oto mój przepis na spód do pizy: Nic nie lepie rękami ale oczywiście można. Wszystko wrzucam do robota z nożem do wyrabiania ciasta. 2 szklanki mąki 2/3 szkl letniej wody wymieszać z 1/3 łyzeczki cukru, troche soli, ok. 3 łyzki oliwy z oliwek i pół kostki drożdzy. Drożdze trzeba wymieszać z wodą i oliwą i cukrem I powoli wlewać do robota. Ciasto trochę pokręcić, Wiadomo jak jest za mokre można dodać odr. mąki. A jak za suche odrobinkę wody. Kulka powinna podrosnąć z 20 min, ale nie musi i to jest fajne. Rozwałkowuję cieniutko i na blachę taką dużą, płaską niech ma z nie więcej niż cm. Sos: dobry koncentrat (słoiczek), trochę wody aby nabrał konsystencji sosu, przeciskam 3 zb. czosnku, duzo oregano, oliwa z oliwek, sól cukier, pieprz. Wychodzi lepszy niż keczup. 3/4 sosu na pizze, mozarella, ceula, salami, podsmazone piczarki itp. Piekę 12-13 minut w temp. 230-250C. Reszte sosu uzywamy zamiast keczupu. Taką pizzę robię od lat, przepis jest od mojego wujka, który pracował w pizzeri we Włoszech:) Dawałam go kiedyś w Internecie i miałam masę pozytywnych opinii:)
-
Dziewczyny powiedzcie czy to prawda, że trzeba spac na lewym boku?? Nie umiem tak spać, lubie na prawym i troche na wznak, lewy to rzadko i się jakoś duszę, mam wrażenie, że serce mi łomocze. A dzis słabo czuję dzidzie, wogóle jakoś tak nisko, kopie w pęchęrz lub coś innego co sprawia wręcz ból. Jutro USG, boje sie iść że mi powie że mam cos za nisko:(