Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nefiii

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nefiii

  1. najlepsze są body i pajacyki rozpinane z przodu, u mnie sprawdzone:) Żadne śpiochy, kaftaniki i inne ubiory nie sprawdziły się. A do spania, bawełniany śpiworek, najlepiej na zamek na całej długości.
  2. Miarka ja kupiłam koszyczki Curver taka imitacja wikliny-rattanu, że możesz je umyć, bo wiklina naturalna strasznie sie kurzy, w kolorze taki bardzo jasny beż. W Castoramie są.
  3. emisia, przewijak kupiłam w sklepie, jest na kłókach (z dośw. wiem, że wszystko co na kółeczkach jest OK:) ), na górę kładzie się miękki przewijak (taki jak te usztywniane na łózeczko, ale bez usztywnienia) A pod spodem są dwie duże pólki na pampersy, pieluchy, akcesoria, koszyczki z kosmetykami - słowem wszystko do oporządzania dzidziusia + są jeszcze wieszaczki na ręczniki.
  4. martaiemilka pamietam Twoje posty;) Wczoraj kupiłam drewniany przewijak na kłóeczkach, z półeczkami, dziś do niego koszyczki i wygląda pięknie:) Teraz szukam w necie nakładek na niego ale są same w różowe misie, pajace, i inne dziwadełka:). a ja chciałabym cos w beżu, jakieś pastelowe paseczki, żeby to ładne było a nie:)
  5. aronija - fajnie, że jest ktoś kto mysli podobnie i nie wstydzi sie tego powiedzieć:) W ogóle bardzo często w rozmowach z ludźmi, rodzicami widzę jak sa bardzo nie chcą byc inni, nie mówią co myślą w obawie o krytykę, wpadają w jakąś paranoje bycia podobnymi do ogółu...
  6. Q7 tak, tantum rosa, taki proszek do rozrabiania w wodzie, używałam to:) tego kalkulatora głównie uzywałam i myslałam, że jest OK: http://dziecko.haczewski.pl/
  7. Q7 o widzisz to już mam system liczenia, bo ja liczyłam na jakiś kalkulatorach internetowych i nie wiedziałam co mówić jak ktos pytał. Czyli źle mówiłam wczoraj znajomej, że jestem w 26:) Dzięki. tez byłam nacinana, niestey to gojenie bolało najbardziej ze wszystkich atrakcji po porodzie. Chyba wole być nacięta niz popękać. Ćwiczyć mozna mięśnie Kegla juz teraz i smarowac olejkami jednak i tak niczego się nie przewidzi.
  8. Q7 ja ogólnie mam jakis problem z liczeniem. Tak OM miałam 21.09 czyli kończę 26 a jutro wchodzę w 27? bo 26,6 to końcówka 26-go i jutro zaczynam 27. Nie rozumiem juz nic.
  9. Q7 ja mam 26 t. i 6 dni, czyli jutro zaczynam 27. Dzis na obiad surówka z pekinki, pierś z kurczaka w curry i jakiś ziemniak czyli nic nadzwyczajnego. A Ty
  10. minimini26 - nie wiem jakie macie układy w rodzinie ale u nas jest OK i wszystko raczej sobie mówimy, jak jest trudny temat to w żartobliwy sposób. Nie robimy sobie zobowiązujących prezentów. Przecież nie każdego stać, to oczywiste! Jak mogę żadąc od biednego chrzestnego prezentu np. za 2 tys. i kazać mu odkładać na moje dziecko, tylko dlatego, że ja rok temu jego dziecku dałam komputer????
  11. Ja mam 5 kg i stoję w miejscu:( Przez miesiąc ok 0.5kg Zobaczymy co powie lekarz za tydzień....
  12. A ja zawsze byłam oporna i lubiłam sie buntować i robić wszystko na przekór:) Moja córka jest podobna. U nas nie stanowi problemu fakt, że kolega ma lepszy telefon a ona troszkę starszy model...choc wiem, że dla niektórych dzieci a szczególnie rodziców powazny problem:) Wolą wydac swoje ostatnie pieniądze ale żeby dziecko miało... Bo co powie otoczenie? "a nóź ktos pomysli , że jestesmy biedni". Masakra jednym słowem, ale to moje zdanie:)
  13. Q7 - może zostawmy ten temat, bo to nie forum o komuniach, pewnie i tak nikogo tu to nie interesuje:) Każdy wpaja dziecku swoje wartości a nie takie jak sąsiad zza płota. Także taka dyskusja jest zbędna. Ty robisz swoje, ja swoje itp. ;) Pa.
  14. Q7 czy ja napisałam, że nie dostanie nic do zabawy? laptop kamera czy telefon to nie jest dla mnie zabawka;)
  15. skoro rozmawiacie o Komuniach itp. Moja córeczka za kilka tygodni ma I Komunię Św., już na wstepie grzecznie poprosiłam gości (nie będzie wielu) o nie dawanie prezentów, które "przewracają" dziecku w głowie. Żadnych laptopów, ipodów, kamer, telefonów itp. Nie mogę słuchac jak córka opowiada, co dzieciaki opowiadają w szkole i licytują sie kto co dostanie. Poprosiłam o klasyczne prezenty związane z uroczystością: biblia, pamiatkowy łańcuszek z medalikiem/krzyzykiem, kolczyki, jakies albumy o zwięrzętach itp. I poprosiłam o nie dawanie dziecku do ręki gotówki. Pewnie jestem nienowoczesna, ale mam to gdzieś:)
  16. helmena ja kupię jedną albo dwie na wszelki. Bo bardzo chcę karmić tylko piersią. Owszem firma pochodzi z UK ale produkcję mają w Chinach. Ja naprawdę nie jestem panikarą w tej kwestii bo wiele rzeczy w domu mam z Chin ale takie rzeczy jak smoczki butelki, laktatory, wkładki laktacyjne...to stanowczo nie.
  17. dziewczyny uważajcie na firmę Tommy Tippee - wygląda fajnie i nowocześnie, myslałam że dorównuje takim firmom jak Avent, ale okazuje się że wszystko to MADE IN CHINA - nie dałabym noworodkowi chińskiego smoczka do buzi:/ chyba, ze wam takie rzeczy nie robią różnicy. Pani w sklepie powiedziała ze zdziwiona miną "ale przecież teraz prawie wszystko jest z chin" - co nie jest dla mnie argumentem a po drugie to nieprawda. Pa
  18. miarka mam taki kocyk ażurowy, tylko że śnieznobiały i z bawełny. Prezentuje się przepieknie, tak trochę w stylu retro;)
  19. na tego quada mogłabym się zgodzić, ale on chce takiego dużego, żeby jeździć na wyprawy i w błocie sie taplać. Ja mu powiedziałam, żeby wziął dzidę i jeszcze coś upolował:) Mój ma chyba za duzo testoseronu i niedobory adrenaliny. Ale zawsze taki był, takiego brałam i wiedziałam, że taki jest;) little, to się ciesz, że Twój biega, to samo zdowie i chyba nie jest niebezpieczne. Pewnie będzie odpowiednio trenował przed. Jak mówię mojemu, żeby poszedł pobiegać albo na siatkówkę to od razu słyszę, że dla niego sport to jest przemieszczanie się z silnikiem między nogami...brrr temat rzeka.
  20. No to już teraz powaznie rozważę zakup tej nakładki. Zreszt a rzeczywiście samemu też da się nisko ten pas założyć, a z nakładka jeszcze niżej czyli gdzie?:) minimini26, mój jeździł na takim sportowym, codziennie się o niego bałam, i wreszcie miał wypadek, tydzień w szpitalu, ale skończyło się dobrze. Też sprzedał z moich powodów i była masa rozmów i kłotni, ale sprawę postawiłam jasno i dosadnie: jest teraz ojcem a nie chłopcem na motorze, gdyby sie cos stało ja nie chcę zostać sama albo resztę zycia zajmować się niepełnosprawnym. Oczywiście też przebąkuje, ze kiedys sobie kupi, teraz namawia mnie na jakiegoś quada, że niby bezpieczniejszy. Boże ci faceci jak dzieci, ciągle gorący kartofel w tyłku. :)
  21. Miarka masz rację, zawsze mówię to samo. Ty sobie możesz jechać powoli, przepisowo a napotkaj jakiegos debila z przeciwka "który z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwny pas".... Ja czasami boję się jeździć, teraz w ciązy tym bardziej. Chcę sobie kupić taka nakładkę na pasy dla ciężarnych i muszę się wybrac do sklepu w tygodniu.
  22. Anouk nie mów nawet o motocyklistach. Chociaz mój mąż był zapalonym motorzystą kiedyś, to nie znoszę motocykli na drogach. Mój mąz miał potem wypadek i sie skończyło jeżdzenie. teraz ma zakaz ode mnie. Twojemu męzowi się nic nie stało mam nadzieję
  23. little.d no własnie to zależy ile kto i jak daleko jeździ. My jeździmy dużo, ja głównie po mieście a przepraszam za wyrażenie, idiotów nie brakuje. Chyba wszystkie testy zderzeniowe sa robione przy 50km/h, czyli jak na mieście. Filmików z fotelikami lepiej nie oglądać bo nie na nasze nerwy i wyobraźnię, dlatego bezpieczeństwo na I miejscu. Nie no kupowanie 2 baz to rzeczywiście paranoja:)
  24. Anouk najprawdopodobniej straciłabys gwarancję, mamy podobny problem:) Znajomy elektronik miał grzebać ale wole nie dawać takich rzeczy byle komu. Także również fotelik będzie z tyłu, a najlepsze jest to, że ja tam się nie zmieszczę, bo z jednej strony siedzi córka a po środku jest taki gruby panel, że raczej nie da sie usiąść tam we 3. Musiałabym siedzieć wysoko między dwoma fotelikami, a to chyba nie wchodzi w grę:)
×