siemka:)
jestem zła na siebie przez 4 dni byłam na diecie 1000 kcal a wczoraj byłam u mamci i zrobiła gołabki wieć zjadłam jednego:) tylko że potem tak mnie naszła ochota na jedzenie ze zjadłam jeszcze ze 4 obficie polane sosem;/
jeszcze mama mi dała kilka do domu to nie mogłam sie im oprzec i dziś je zjadłam;/ już nie mam sił byłam taka z siebie zadowolona jak byłam na diecie cały czas miałm dobry humor a teraz co wszystko zaprzepaściłam;/
waże 75 kilo przy wzroście 165cm;/ jest źle wiem to;/
przez te 4 dni schudłam 2 kilo wiem ze to była tylko woda ale ja sie z tego cieszyłam:)
nie moge sie teraz zmotywowac zeby zaczać od nowa:(
mieliście kiedyś takie chwile słabośći?