Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karol1981

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez karol1981

  1. Ufffffffffffffffffffff!!!!!!!!!!!!!! Dostalam wyniki amnipunkcji dziecko zdrowe, nie ma sladu tokso! Mam nadzieje uratowac druga polowe ciazy i juz sie nie martwic! Antybiotyki biore ale najwazniejsze, ze dziecko zdrowe a ja juz jestem w II trymestrze :-) pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. AGACIK280- czekam na wiesci od Ciebie! Napisz koniecznie jakie badania Ci przeprowadzili i wyniki. Pozdrawiam!
  3. Do Bywalca i innych- mam jeszcze jedno nurtujace mnie pytanie. Istnieje cos takiego jak badanie PCR toksopazmozy gondii. Z tego co rozumiem jest to badania stwierdzajace obecnosc pasozyta we krwi osoby badanej, wydaje sie byc badanie ze 100% okreslajacym czy dane ryzyko zarazenia polodu istnieje czy nie. Standardowe badanie (igg, igm, awidnosc) wykazuja tylko ilosc i jakosc przeciwcial na domniemanego wirusa a jak wiadomo kazdy organizm moze walczyc z tym pasozytem w innym sposob. Dlaczego wiec badanie DNA pasozyta nie jest badaniem zalecanym w przypadkach podejrzen toksoplazmozy? Dlaczego slyze tylko od lekarzy, ze nie mozna tego wykluczyc ale nie mozna tez z cala pewnoscia tego stwierdzic?? Totalnie tego nie rozumiem...
  4. jeszczetu zaglądam- czy Twoje wyniki zmienialy sie w trakcie ciazy? Czy odnosawia pod koniec trwania ciazy byla wysoka? Zastanawiam sie nad wizyta u Dr. Paul, czy jej diagnoza roznila sie od innych lekarzy? Czy rodzilas dziecko w specjalnym szpitalu przygotowanym do leczenia dzieci chorych na tokso? Czy szczepilas dziecko? Bede wdzieczna za kazda informacje. Jestes teraz ekspertem bo w koncu przeszlas to na wlasnej skorze. Napawasz nas optymizmem i mam nadzieje, ze i u nas koniec "przygody" z tokso bedzie tak pomyslny jak u Ciebie!!
  5. U mnie wygladalo to tak: pojechalam do Inst. Chorob Tropikalnych i Pasozytniczych w Gdyni i tam po rozmowie z Pania doktor dostalam skierowanie do oddzialu Ginekologiczno- zakaznego w Gdansku gdzie zostal mi wyznaczony termin amniopuncji na 14 tydzien, mialam wiele watpliwosci ale postanowilismy z mezem to zrobic. Nie wiem czy to byla dobra decyzja czy nie ale tego chcialam... Sam zabieg to USG z opcja igly:-) trwa to ok 5 minut i da sie przezyc ale wiadomo stres jest. Z tego co czytam to opcja zakazenia i tak istnieje i antybiotyki trzeba brac juz do konca ciazy ale prawdopodobienstwo jest juz mniejsze jezeli jest sie na antybiotykach no i konsekwencje infekcji w II i III trymestrze sa mniejsze.
  6. DzikiBez- czy to oznacza, ze mimo iz masz wyniki od lipca-grudnia czyli ok. 5,5 miesiaca dopiero teraz awidnosc zbliza sie do wartosci wysokich? Kiedy sie dowiedzialas o tokso, w ktorym bylas tyg, ciazy? Czy robilas amnipunkcje? Dlaczego antyniotyki przyjmowalaa dopiero po 3 miesiacach od pierwszych wynikow wskazujacych na aktywne tokso? No i najwazniejsze pytanie- kiedy porod?
  7. DzikiBez- czy to oznacza, ze mimo iz masz wyniki od lipca-grudnia czyli ok. 5,5 miesiaca dopiero teraz awidnosc zbliza sie do wartosci wysokich? Kiedy sie dowiedzialas o tokso, w ktorym bylas tyg, ciazy? Czy robilas amnipunkcje? Dlaczego antyniotyki przyjmowalaa dopiero po 3 miesiacach od pierwszych wynikow wskazujacych na aktywne tokso? No i najwazniejsze pytanie- kiedy porod?
  8. BYWALEC1 OD TOKSO- Nie zrozum mnie zle ja sie calkowicie z Toba zgadzam i lepiej zapobiegac o ile sie da ale jestem przyloczona cala sytuacja, tym ze lekarze sa bezradni gdy zadaje im pytanie: co jezeli dziecko juz sie zarazilo, ze nie ma 100% badania wykluczajacego pasozyta czy tez nie, denerwuje mnie, ze traktowana jestem rutynowo, ze brak wsparcia, konstruktywnej rozmowy, ze spadlo to na mnie jak glaz i ciezko mi sie jest odnalezc. Przepraszam ale z tym tematem borykam sie juz miesiac i tak naprawde moje zycie odwrocilo sie o 180 stopni, nie potrafie o niczym innym myslec, cieszyc sie. Wizja tulaczek po lekarzach szpitalach z ew. chorym dzieckiem to najwiekszy strach. Nie potrafie odnalezc spokoju i radosci z ciazy.
  9. Mam tokso, AGACIK280 jestesmy w podobnej sytuacji, niestety wyrok toksoplazmozy w ciazy jest koszamrem i pewnie skonczy sie dopiero po porodzie... Najgorsze jest to, ze jezdzac po wielu instytucjach, lekarzach, szpitalach wiem ze nic nie wiem. Pasozyta nie mozna wykluczyc ale moze go wcale nie byc... Wielu lekrzy nawet sugerowalo, ze sama jestem sobie winna, ze wszystko w rekach Boga i niepotrzebnie sie pospieszylam w badaniami na tokso w ciazy... Czytam wszystko co jest dostepne w internecie na temat tokso w ciazy, badania z calego swiata i czesto same sie wzajemnie wykluczaja. Ja mam nadzieje, ze wyniki amnio mnie troche uspokoja, wedlug lekarzy z Gdanska bardzo rzadko wyniki amnio sa pozytywne jezeli chodzi o tego paskudnego pasozyta. Poki co zrobilam wszystko co moglam, biore antybiotyki,, powtarzalam badania, zrobilam nawet amniopunkcje i to ze juz nic wiecej zrobic ne moge naprawde mnie dobija. Trzymajcie sie dziewczyny, naprawde mam nadzieje, ze uda nam sie to jakos razem przetrwac i ze strach ma wielkie oczy a na koncu tej drogi czekaja na nas piekne, zdrowe bobasy!
  10. Mam kolejne wyniki przeciwcial. Zdecydowalam sie na amniopunkcje i przy okazji zrobili mi badania na toxo. igg normy: powyzej 8,8 wynik dodatni, moj wynik 233 igm normy: powyzej 8 wynik dodatni, moj wynik 10 awidnosc: wysoka awidnosc >0,4, moj wynik 0,19 (niska awidnosc) czy te wyniki, po ok. 4 tyg od pierwszych cos mowia juz o czasie infekcji?
  11. przyszla mama- Bardzo dziekuje ze te slowa otuchy! Nikt mnie nie zrozumie tak jak inna mama, ktora to przechodzila. Jest tak wiele niewiadomych w tej chorobie. Ja wiem, ze popadlam juz w paranoje i nie potrafie sie cieszyc ta ciaza, zyciem itp. a to co czytam na internecie coraz bardziej mnie dobija. kiedy mialas robiona amniopunckje? Ja mam umowiona wizyte na 28 grudnia i bede wtedy w 13/14 tygodniu czy to nie za wczesnie?
  12. Witam, Wrocilam dzisiaj z Instytutu Chorob Tropikalnych i Pasozytniczych w Gdyni i Pani doktor w sumie tylko podtrzymala wersje poprzednia a mianowicie potrzebe brania przeze mnie rovamycyny. Nie robili mi zadnych dodatkowych badan podtrzymujac wyniki 2 kompletow badan, ktore ze soba przywiozlam. Dostalam tez skierowanie do szpitala na aminopunkcje. Czytalam Twoja teorie na temat tych badan (przeczytalam wszystkie 99 stron) ale skoro zostaly mi one zlecone to czuje jakby bylo to potrzebne... Poza tym bardzo sie boje o swoje zdrowie psychiczne nie wiem czy dam rade zyc w niewiedzy jeszcze 6 miesiecy... Czy kolejne badania i to jak zmienia sie igg i gm moga wyjasnic kiedy sie zarazilam toxo? Z jednej strony nie chce narazac dziecka na badanie inwazyjne z drugiej strony kolejne 6 miesiecy w tym stanie psychicznym napewno odbije sie na dziecku...
  13. Dziekuje za dobre slowo i w sumie czuje sie juz lepiej EKSPERCIE- BYWALEC 1 OD TOXO. Mysle ,ze Twoj zapal i pasja a takze jak to ujales potrzeba altruizmu jest godna podziwu i robi wiele dobrego. Zodnie z Twoja rada umowilam sie na wizyte w Inst. Chorob Tropikalnych i Pasozytniczych w Gdyni z Pania doktor specjalistka od toksoplazmozy i toksokarozy.
  14. Witam, Jestem totalnie zalamana w zeszylm tygodniu zrobilam sobie badania na toksoplazmoze: igg 212 (dodatnie >8) igm 2,02 (dodatnie > 0,65) awidnosc 8,2% ( niska awidnosc
  15. Dodam, ze jestem w 11 tygodniu ciazy, czy jest mozliwosc ze moje infekcja zdarzyla sie przed ciaza?
×