Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stefania2010

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stefania2010

  1. Rachelka, dziewczynko , urlop załatwiony??? będziemy Cię tu wspierać duchem w piątek :) Tesso, ja macy nie brałam. ani mój. napisz jak wyniki! Alajna hej ja też przy kawce :) SM jesteś tam ??? solidaryzuje się z Tobą w kwestii relanium, też czasem sobie łyknę jak mam taaakie nerwy. np wczoraj przed gin :) Mon Cheri a jak Twoje kliniczne plany???
  2. Koleżanki, to że gina namawia mnie na in vitro, nie znaczy że nas namówi.ten temat już dawno przedyskutowałam z moim M, i zdania nie zmieniliśmy. NIE DECYDUJEMY SIĘ NA IN VITRO. nie mamy kasy, a wręcz odwrotnie mamy obciążenia kredytowe :(. gdyby chociaż dał ktoś gwarancję na powodzenie zabiegu albo zwrot kosztów;) - to i może kasa by się znalazła. pozostaje mi więc kochać się, kochać i kochać i czekać na cud. nie rozumiem polityków-buczą że za parę lat nie będzie kto miał na emerytów pracować , a refundować in vitro nie myślą.ale za to mamy piękny stadion narodowy, na którym odbędą się samcze igrzyska-jak to trafnie wczoraj Gretkowska określiła :) !
  3. obejrzałam teatr na TV, popiłam winkiem czerwonym a teraz się kładę , bo zmęczona jestem psychicznie.. do jutra kochane koleżanki !
  4. treściwie przedstawiłam Wam wizytę u gin. zaskoczyła mnie tym pomysłem( bo ostatnio się uśmiałyśmy z faktu że w moim wieku in vitro już lekarze wykonywać nie chcą ), ale fakt jest taki że jest to dla nas szansa, bo czas ucieka..ale na to potrzeba kasy i czasu (WARSZAWA??!!) Prinzessko miałam 2 inseminacje. gina uprzedziła moje myśli, bo już zmęczona, doszłam do wniosku że będzie co ma być i wrzucam na luz. jechałam do niej z nastawieniem że daruje sobie inseminację jeśli będzie taka szansa, że nie namówi mnie już na zastrzyki w brzuch, na które w ogóle nie reagowałam...ona mnie uprzedziła, nie musiałam nic mówić..
  5. Kciuki pomogły!!! DZIĘKUJĘ!!!!!! :) torbieli nie ma, a za to rośnie pęcherzyk, ma już 12,5 mm (6dc!) jestem już spokojna...uffffff. pani gin zaproponowała in vitro w Novum w Warszawie, bo tam mają najlepsze wyniki...koszt ok. 10 tys. :( kupiłam totka :/
  6. zadzwoniłam do gin, kazała przyjechać.bo nawet lepiej w @ :( powoli się szykuję , wpadnę do Was wieczorem. trzymajcie kciuki, bo jestem cala posr...ze strachu :(
  7. Hej Rachelka, pojadę..bo już mnie skręca z nerwów , chce wiedzieć co dalej :( może jeszcze do niej zadzwonię, zapytam..
  8. Coni :) przede wszystkim chodzi o torbiel, a jeśli chodzi o monitorowanie owu już w 7 dc miałam widoczny pęcherzyk. dziś mam 6 dc ale w tym miesiącu @ jakaś dziwna :( przyszła sobie , potem dzień przerwy i wczoraj znowu.i niestety nie wróży to dobrze, bo myślę że sprawcą tego jest ta cholerna torbiel :( dziękuję Ci za szybką odpowiedz! pozdrawiam
  9. Dzień dobry :) a ja w stresie. planuję jechać dziś do mojej gin, ale mam końcówkę okresu.co zrobiłybyście na moim miejscu??? gina przyjmuje w poniedziałki, dziś mogę jechać a za tydzień nie dam rady!!! ogarnia mnie poczucie beznadziejności ...:(
  10. Ranczo zaraz się zaczyna na TVP 1 godz 20.20!!! ja uwielbiam aksamitki, Karmi masz rację to prawdziwe zapchajdziury, tam gdzie nic nie chce rosnąć, aksamitka rozrośnie się zawsze do rozmiaru krzaka. uciekam na film, pa aaa, mój rozmiar 75 B ;) i bardzo je lubię :) bo nadają się do noszenia w staniku, ale też mogę je puścić luzem i jest ok ;)
  11. CZEŚĆ!!! Gosia , nie spóźniła mi się @ przez torbiel. jestem milutko zrelaksowana, mój M robił światło w garażu a ja w tym czasie ...przekopałam ogródek. mam zamiar poszaleć w tym roku z sianiem, oby nie sprawdziło się powiedzonko o niedzielnej pracy :( teraz muszę uciekać, pozdrawiam wszystkie!!! dobrego dnia!!! ps: lubicie RANCZO??? dziś rusza nowa seria :)
  12. Dziewczyny dobrze jest coś dla siebie zrobić.ja się zaraz lepiej czuje. Tessa weźmy głęboki oddech i niech nam przejdzie.. bo szkoda dnia. Życzę Ci udanej imprezki, poprawy nastroju! muszę uciekać , mam trochę roboty. pa,pa
  13. pocieszające jest to że u mnie też waga pokazuje ciut mniej, Karmi tak trzymać!!! niech nas wiosna motywuje! Karmi super robótkę załapałaś , a nie potrzebują tam jeszcze jakieś sfrustrowanej 41 na diecie ??? ;) chętnie podjadę :)
  14. ja dziś załapałam doŁa giganta, wczoraj niby miły wieczór trele-morele, ale jeszcze przed snem M mnie zdążył taak wkurzyć!!!!!!!!!! na dodatek te cholerne odwiedziny u rodzinki, a ja najchętniej walnęłabym drzwiami i poszła na długi spacer do lasu...
  15. Prinzesska kochana...naprawdę mi przykro...tak się uczepiłam tych Twoich ogórów, myślałam tylko o tym, że Wam się udało, i tak bardzo tego chciałam, bo wiesz jak jednej się uda-to wszystkim!
  16. ja chyba tez muszę do OCZOLOGA, literki mylę ! albo sprawić sobie taaaaką meeega wielką KLAWIATURĘ.
  17. Tessa, dobre, ja się cieszę że mojemu się przytyło, no bo jak by to mogło być że chłopisko moje chudsze ode mnie !!
  18. uciekam Dziewczyny, jutro jadę na jedną z tych nudnych imprez- na urodzinki, ale wieczorem na pewno zajrzę! kolorowych snów !
  19. no to facetów z wiekiem też to coś dopada, ciałko już nie chce słuchać .. mogliby dostawać też cellulitu :) byłoby sprawiedliwie !
  20. basek , piękna sprawa, cale ciało pracuje, chodziłam jakiś czas ale niestety załapałam jakieś bakterie moczowe i trochę się zraziłam :(
  21. mój chudy był dość długo , a teraz piwny brzuszek i okrągły pyszczek mu się zrobił :) więc brzuchami możemy trącać !
  22. no to moja droga, ja znikam , Ty rób co w głowie siedzi, kalorie zgubisz, płuca dotlenisz, a mężuś jak każdy facet zachwycony będzie taką propozycją !
×