Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stefania2010

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stefania2010

  1. CZEŚĆ ! Gerwazy to teraz masz gwarancje że choćby się waliło i paliło Twój M stanie w drzwiach jak usłyszy że to jest TEN DZIEŃ :) Olbrychski po niemiecku jeszcze sobie wyobrażam , ale Braunek ??? :D POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH tych podczytujących nas również, pamiętacie " podczytującą" ( ? ) była z nami taka kobitka kiedyś..:) !!!
  2. HEJ, HEJ, HELOOOŁ :) no czasem trzeba pomarańczy żeby parę stron nadgonić :) Gerwazy dobrze jest czasem się naprawdę obrazić, by się potem szalenie godzić ;) i dzieciaka zrobić :) ! pozdrawiam poniedziałkowo, i byle do piątku !
  3. aaa Karmi wiadomym jest że TO można zrobić też w dzień :D no i masz pierwsze mamusiowe stresy związane z dorastaniem, ach jak ja Ci zazdroszczę :)
  4. Karmi myślę że marzenia o opiekowaniu się maluszkiem spełnią się szybciej niż myślisz, skoro chłopak fajny no to chyba ok , co ??? ;) :) :D Gerwazko niezłe pieniądze płacisz za mieszkanko, u nas np. można by za to robić sobie in vitro co miesiąc ;) Karmi, z remontami masz spokój na jakiś czas, co ? mieszkanko wypieszczone, teraz trzeba tylko uważać żeby np. nad szampanem czerwonym w nowy rok zapanować :) POZDRAWIAM , ŚCISKAM , DOBREGO DNIA DLA WSZYSTKICH !!!
  5. Hejka ! Ivanka , jeśli ten wpis był autorstwa tego gościa , to rzeczywiście dziwak z niego. Dziewczynki, wpadły do mnie dziś kumpelki z historią nieprawdopodobną która jednak się wydarzyła :) otóż : kobieta wiele lat leczyła się hormonalnie bo nie mogla zajść w ciążę.kiedy mąż zrealizował drugie marzenie życia - wziął kredyt i kupił jacht zaszła w ciążę w okresie pre-menopauzy w wieku 52 lat! jaja no nie ??? życie jest takie nieprzewidywalne :) pozdrawiam weekendowo :)
  6. Gerwazeńko :) Ty to pożyjesz..u mnie ponoć pizze do domu nawet przywozą ale zazwyczaj zimną bo zanim trafią.. przed nami coroczne grzybobranie ( tzn. wyjście do lasu na grzyby,żeby nie było a potem drinki przy ognisku ;) ) odłożyliśmy to jednak na przyszły weekend bo coś nam się pogoda psuje :( myślę że jak co tydzień pojeździmy na rowerach z przyjaciółmi, a swoje i tak wypijemy. to tyle :) milej weekendowej zabawy dla wszystkich Was !!!!
  7. a ja zaprawiam buroki ;) z chrzanem :) które wspaniałomyślnie sprezentował mi wczoraj Teść w ilości 12 kilogramów :(
  8. nie jest moim zamiarem zniechęcać do adopcji, szczerze podziwiam takie rodziny, jednak warto mieć świadomość jakim jest to wyzwaniem.bo co wtedy jeśli pojawi się prawdziwy problem a nam zabraknie sił ??? tamten mężczyzna wspaniale napisał o dojrzalej miłości swojej i jego żony, dzięki której przetrwali i dostrzegli jaką siłę ma to uczucie.
  9. Hej, Dziewczynki :) zimno się u nas zrobiło, niestety :( pozdrawiam i życzę Wam cieplejszej aury :)
  10. CZEŚĆ !!! Mon Cheri wczoraj chciałam napisać ale wyłączają na wsi internet po 24 g. :P ;) Właśnie dlatego że czuję się osobą odpowiedzialną, dojrzałą, domyślam się ( :( ) czym jest wychowanie dziecka, nie decyduje się na adopcje, bo mogłabym skrzywdzić dziecko i siebie. tej decyzji trzeba być pewnym, nie mieć ŻADNYCH wątpliwości. a ja je mam. słuchajcie, nie ma żartów, trza się pakować i ruszyć w poszukiwaniu MAGDALENKI. pozdrowienia ze słonecznego regionu POLSKI :) !!!
  11. wiesz, różnie to bywa, niestety jest też wiele smutnych historii, dzieci są różne. pewnie, że dużo zależy od wychowania, ale czy starczyłoby mi cierpliwości , tego nie wiem.
  12. my mamy pokój dla dziecka, ale jak policzą kredyt który na niego wzięliśmy, mielibyśmy mizerne szanse na adopcje :S
  13. znajoma leżała w szpitalu z babką, która zaadoptowała 3 i 5 letnie dziewczynki..szybko potem zaszła w ciąże.przyznała jej się że gdyby wiedziała że tak się stanie , nie wzięłaby dziewczynek..bez komentarza.
  14. Mon Cheri, tak , na adopcje późno, biorąc pod uwagę że procedura trochę trwa, dostalibyśmy kilkuletnie dziecko..ale jak już kiedyś pisałam, nie chce adoptować.
  15. Gerwazy, świetny pomysł !!!! ja już się na babcie kwalifikuję!!! potwierdził to ostatnio mój kilka lat ode mnie młodszy braciszek wręczając mi krem - ELIMINATOR ROZSTĘPÓW :Z miałam na twarzy wypisane, : a żonie podaruj ! na co on : żona już ma, i w tym momencie mina mojej bratowej - bezcenna :D no dostał brat od klienta, i upchnąć gdzieś musiał, a ja cóż smaruje dupsko specyfikiem , no wiecie tak na wszelki wypadek ;)
  16. trochę się czuję jak kretynka kiedy po raz kolejny w gabinecie słyszę : naprawdę , niech pani zaadoptuje. niech ginekolodzy nie bawią się w psychologów , do cholery !!!
  17. i wiecie co ? wkurzają mnie lekarze z tymi dobrymi radami : a może adopcja?? gina powinna sugerować inseminację, in vitro ale adopcje??? skoro już wyczerpie wszystko to co medycyna może mi oferować, to chyba sama dojdę do tego że jest jeszcze jedna szansa by mieć dziecko w domu, właśnie ADOPCJA! a dlaczego nie sugerują skorzystania z matki zastępczej ???
  18. pochrzaniłam seriale, starość zagląda w oczy na dobre, jasne że obejrzę PRAWO AGATY :) Denis.. a może tarczyca była powodem niepowodzeń??? podreperujesz sobie wyniki i ciągle macie szansę . ściskam
  19. GERWAZY :D myślimy o kanaryjskich właśnie, na fuerteventurze byliśmy w oasis papagayo - polecam !!! a że nie lubię wracać do miejsc w których już byłam, marzy mi się kolejna z wysp , może lanzarote? ach, zobaczymy... zmykam na serial LEKARZE, pewnie większość ogląda :) smacznego Gerwazy, a tą matmą to masz racje :(
  20. Myślę że dziadunio zapisał Magdalence cały spadek i teraz bidula ucieka przed jego rodziną.. u mnie dziś piękny, słoneczny dzień, i przeogromna chęć żeby gdzieś wyjechać..pisałyście ostatnio o planowanych urlopach i mnie się już zamarzyła ciepła plaża..jak kasa pozwoli, mamy zamiar bryknąć stąd na same święta Bożego Narodzenia :) bo jakoś nie kręci mnie ta świąteczna atmosfera :(
  21. Rachela, tani nocleg w Wawie.. proponuje większy samochód i wygodne poduszki pod głowę ;) WITAM ! co z Magdalenką ?????? DOBREGO DNIA
  22. HEJ DZIEWCZYNKI !!! IVANKA, RACHELA dziękuję za przepis na dynię, na pewno skorzystam :) dynia już się do mnie uśmiecha swoją wielką gębą ! czytam Was ale weny do pisania nie mam , jeżdżę sobie rowerkiem ale chwalić się nie będę ile kilometrów z dumą robię, bo przy Gerwazym cyborgu śmiech na sali :( ... pozdrawiam Was wszystkie i zapewniam że jesień potrafi być piękna :) !!!
×