stefania2010

Witam! Gerwazy radze powtórzyć starania..i tak z pięć razy ;) Rachela, wczoraj wieczorem uciekłam, musiałam internet wyłączyć, druga burza w nocy przyszła, a ostatnio podczas burzy skrzynkę z prądem szlag trafił i teraz już jesteśmy jakby przewrażliwieni ;) no i popadało intensywnie, KONIEC LATA :( :( :( ...

Rachela, no nie - to trzeba było się z M zabrać, on do pracy, ty do mnie na plotki :)

Ivanka, bo śliwkowa zalewa też pyszna :D muszę zacząć czary rzucać , chyba zacznę od Teściowej :P

MNIAM TESSA!!!! Uwielbiam brokuły, pod każdą postacią ! a takie przepisy - co mi do głowy przyjdzie wrzucę do gara - są najlepsze. a temacie przepisów i ciąż podam Wam coś do upichcenia by dostarczyć organizmowi MEGA dawkę kwasu foliowego : 1,5 szklanki ugotowanej oczywiście :P ciecierzycy 1 cebula w kostkę, 3-4 roztarte ząbki czosnku, 1 łyżeczka kurkumy, 1 łyżeczka słodkiej papryki, sól , pieprz , papryka ostra do smaku. wszystko dusić na patelni na oliwie z oliwek koniecznie :) nawet dobre :) tak się ładnie przygotowywałam do ciąży, a tu dupa :( ech...

Żeby było jeszcze weselej - oświadczam że codziennie pije zioła :D no przecież nie wyrzucę ! uwielbiam wszystkie ziołowe herbaty, pije wszystko co dostępne w sklepach i aptekach. myślę że za parę lat będę jak ta zielarka z "Ranczo" :( po lesie łazić i zioła zbierać :( GERWAZY zazdroszczę podejścia lekarzy, u nas jakie by nie były dobre wyniki, ci wciąż przypominają wiek :( Młoda, połaskocz brzusio od ciotki stefci :)

HEJ !!! Wczoraj się opalałam i dzisiaj też zamierzam, skoro od zachodu deszczyk nadciąga ...trza nałapać słońca by starczyło do następnej wiosny :) i chyba mój organizm już zapasy na zimę zbiera, bo mam apetyt niepohamowany, ale staram się jak mogę w jojo nie wpaść SM a jak tam u Ciebie, gubisz kilogramy ??? BUZIOLE DLA WSZYSTKICH !!!

Ewa, a u nas grzybów brak :( nie specjalnie się znam na zaprawianiu grzybów, uwielbiam je zbierać ale jeść niekoniecznie, w zeszłym roku zamroziłam, wcześniej gotując je tak, by po odmrożeniu były gotowe do zjedzenia ( na patelnię z cebulą ;) Ivanka, nie taki przepis straszny :) !

Karmi...bosko :D Magdalenka,atakuj Mon Cheri pisz i pisz na priv do niej, niech się kobitka w końcu odezwie ! Gosia napisz jak będziesz po wizycie. Biest spokojnie możesz startować na medycyne :) Ewa na pewno się uda !

DZIEŃ DOBRY ! Rachela, ale potworki ;) też bym nie pływała w takim towarzystwie ! ale piękna pogoda !!!!!!!!!!!! wczoraj wygrzewałam się pół dnia na tarasie jak foczka ;) i dziś zrobię tak samo ! Nowe Koleżanki gdzieś się zapodziały, że nie wspomnę o Mon Cheri. Ivanka śliweczki polecam, są pyszne i szybko się je robi.Gdybyś się skusiła podaje przepis : 5 kg śliwek,1 kg cukru, 1 szklanka octu. cukier z octem zagotować, zredukować do wrzenia , nakładać partiami śliwki - wyjmować po chwili. jak już wszystkie " wymoczysz " w tym syropie , zalewasz tym śliwki i odstawiasz na 2 dni. po tym czasie powtarzasz to samo, i za kolejne dwa dni należy do syropu dodać cynamon (pol opakowania) i tyle samo goździków. zalać tym śliwki w słoikach, poczekać aż przestygną i pasteryzować ok 20 minut. POZDRAWIAM !!!!! SŁONECZNEGO DNIA!!!

Magdalenko, życzę Ci żeby dziadunio docenił Twoja pracę i troskę i Tobie zapisał cały majątek ! a tak poważnie, to samo życie, przecież w wielu rodzinach taki teatrzyk jest grany przez lata i nigdy się nie kończy.

KARMI ŁAŁ :D !!! ale miło się Ciebie czyta !!! Dziewczyny , do spontanicznego sexu !, która kolejna coś zamelduje ? ja się przyznam że w tym roku kochałam się na plaży dwa razy :) M musiał rano wyjechać, robiąc mu śniadanko, potrze przez okno a tu sarna przy płocie usilnie wpatruje się w coś z wielkim strachem w jej pięknych oczach, zapomniała z wrażenia trawę gryźć , bo ta zwisała jej z pyska, no to spojrzałam w tamtą stronę, a tu taaaaki dzik !!! tuż pod moim płotem ! brrrr Gerwazy, nie bój nic - lufthansa już działa , podali przed chwilą w tvn :) Rachelka, zdradzisz jaki to kurs ??? Ivanka mój hit zaprawowy o tej porze roku to śliwki w occie z goździkami i cynamonem :) KOCHANE MOJE POZDRAWIAM , WYSYŁAM POZYTYWNE FLUIDY :)

wiesz, na początku wszystko wygląda dobrze a potem często się schody zaczynają ...i chcą pracownika wykorzystywać na maxa .

zawsze możesz dziadunia spakować ze sobą i zabrać do PL ;) za extra dopłatą :D

Magdalenko , no i miej tu dzieci :P skoro nawet od wielkiego święta nie chcą się rodzicem zająć :( bo rozumiem że panience się nie spodobało że chcesz opuścić dziadunia na kilka dni ? i kto mu wtedy poda ten słynny kubek z herbatą ??? życie...:(

WITAJCIE !!! Magdalenko :)

czytałyście to dzisiaj : 48 letnia kobieta urodziła 5cioraczki, mając już w domu 12 dzieci :( ach.....

ja trzecia :) DOBREGO DNIA !!!

chociaż Tessa odreagowała :) hihihi

Karmi ??????? :) jakoś tu dzisiaj pustawo :( .. jesienna chandra nas dopada :( ??? buziole dla wszystkich..

i czekam na " Prawo Agaty" i Wojewódzkiego, więc do jutra babeczki !, chyba mi internet znormalniał, wysyłam co napisze, i mój M jutro mnie opuszcza na cale dwa dni . BUZIAKI DLA WSZYSTKICH !!!

a ja zaprawiam śliwki w occie, i ..kompociki z brzoskwiń ( zainspirowana przepisem Alanji , która utknęła w Anglii :( na brzoskwinie z tuńczykiem i cebulą ), chyba mnie pogięło :s :z na starość spiżarka jak znalazł, nawet 3 wojna światowa mi nie straszna :( takie sobie zajęcie znalazłam, co tam kursy..a następnym razem zapakuje przetwory , udziergam sweterek z wełny ( skoro Majorka taka zimna ) i zapakuje się wraz z Mon Cheri do walizki. GERWAZY , PRZYGODO WITAJ !!! a tak poważnie to wrednie zazdroszczę chaty na skale, kóz, kogutów, stworów nie z tej ziemi, winka spojonego słońcem i urlopu :)

HEJ LASECZKI!!!! Rachelka, choćbym pisała sto stron dziennie niestety nagrody nigdy się nie doczekam ( cholerka, ależ to śmieszne :( ) mam problemy z internetem, dlatego nie odzywam się prawie, a do tego goście, goście, bratanica na wakacjach, goście...no i czas zapraw, więc w tym temacie się nie obijam - Ivanka :) POZDRAWIAM WSZYSTKIE !!!! mam nadzieje że chociaż to uda mi się wysłać, uwierzcie, nieraz już do Was pisałam i dupa :(

ach i jeszcze pozdrawiam forumowych chłopaków , Blue, Młoda

WITAJCIE pamiętacie mnie jeszcze ? posmutniało tu..Gosia współczuję... wróciłam parę dni temu znad morza, pogoda dopisała, dużo spacerowaliśmy, i jeździliśmy rowerem, bo wszędzie stamtąd daleko : do naszej ulubionej smażalni należącej do rybaka , który codziennie wypływa w morze by serwować gościom świeżą rybę, do sklepu po spożywkę i limoncello które wypijaliśmy litrami wieczorem na balkonie , wreszcie do naszej agroturystyki do której prowadzi polna, kilku kilometrowa drożyna.. w zamian za to plaża szeroka i pusta .. SM tak się martwiliśmy żeby twój M zawału nie dostał, tymczasem Ty nie wytrzymałaś emocji ;) Gerwazy rozumiem twój lęk przed lataniem - WSPANIAŁEGO URLOPU!!! czytałam Was codziennie, żyć bez Was nie mogę, każdą z osobna cmokam w czółko i pozdrawiam wszystkie stare i nowe Koleżanki

TESSO