madziamadzia też nie wiem po co ta podwiązka, ale skoro taki zwyczaj to będę ją mieć. A jak mnie będzie wkurzać to ją zdejmę. Ale naprawdę jest bardzo cienka i delikatna więc może zdejmie ją ze mnie dopiero mąż :)
Zakochana - my tak mówimy do siebie z Narzeczonym - Misiak właśnie. Powiem Wam, że nie wiem jak tu mogę Wam pokazać zaproszenia. Nie bardzo się orientuję w tym forum jeszcze.