Pani Czkawka

Był ciepły wrzesień. 1 klasa liceum, uroczy ośrodek wypoczynkowy, duży taras, wieczory tam spędzane, podziwianie nieba, odkryty znak wyryty na poręczy (akurat dziś już o nim raz myślałam - w kontekście tatuażu!). Wysokie drzewa iglaste. Schody. Kamienne i drewniane. Pomost. Integracja. Muzyka z discmana z koleżanką w autokarze. Poczucie izolacji. Odczucia jakby życie to był film. A dzisiaj pełnia księżyca...

chciał mojego numeru, stopniowałam napięcie, przy każdym spotkaniu podawałam jedną cyferkę, przy ostatniej nawet jakieś zadanie matematyczne, by sprawdzić jego intelekt, gdy otrzymał pełen numer zadzwonił, raz, drugi, trzeci, a potem zamilkł na wieki :( :O

jakimś wielkim, ciemnym z mroczną historią, sama lub z mężczyzną - mężczyzna powinien być wpływowym hrabią, ascetą, filozofem

i mi odbiło :(

ogólnie nie lubię tańca, ale ten i irlandzki lubię :)

nie wiem co to będzie...może yataman, może smak chipsów z tamtych lat, a może rozpuszczanej słodkiej herbaty, a może jakieś zdjęcie albo wizyta w miejscu albo zapach ogólnie to wszystko powinno być zakazane

trochę się zastanawiałam jak to będzie, złożyć mu życzenia czy nie, a jeśli by mnie zaprosił na urodziny to czy zaprosiłby też Bruneta i czy wówczas iść czy nie wypada i wtem telefon! Moja najświeższa fantazja :D Zgodziłam się.

Na razie te 4 opcje przychodzą mi go głowy. Choć wróżba mówi o pomyślności z Żubrem lub Szczurem ( nie sprawdziłam, który będzie tym Jedynym, bo wolę niespodzianki)

kiedyś myślałam,że lepiej jak fagas bedzie mnie zdradzać z facetem niż inną laską, bo tak czułabym się gorzej od innej, a tak wiem,że po prostu czegoś nie mogę mu dać, ale jednak jestem poirytowana, nie wiem co zrobię jego kochankowi jak go spotkam :O :(

Mamy śnieg w Warszawie :)

Śniło mi się... że nie miałam rodziców i mało tego, adoptowała mnie para zjebanych dresów, dla kasy, siostra i brat chyba, źle mnie traktowali więc zamordowałam najpierw jego, a później musiałam to ukrywać przed nią, potem zayebałam ją, przyszły jej koleżanki i musiałam to zataić, potem jakaś policja czy coś dowiedzieli się,że nie mam opieki i złapali mnie w kajdanki,ale uciekłam, bo nie chciałam trafić do hycla, potem spotkałam aktora z jakiejś telenoweli i nawijaałam z nim po hiszpańsku, polubił mnie i wystawił dobrą reputację, potem jeszcze jakaś romantyczna przygoda, ogólnie udało mi się wywinąć z tego i mogłam dalej się włoczyc po świecie ;)

jestem szczesliwa

nie rozumiem ludzi, którzy wydają majątek by jechać do jakiegoś zachichanego ciapalandu i pstrykaja milion foć dwukilową lustrzanką byle pokazać znajomym na fejsie, dostają 2 lajki a znajomi mysla "kazdy juz byl w egipce/tunezji/turcji" a ktos inny wyjdzie tylko przed dom, sfotografuje sie z w konterze i juz mnostwo lajkow,smiechu i zabawy,koleś ma mnóstwo propozycji od lasek teraz ;) Wcześniej nie zwracałam na niego uwagi, tym czynem pokazał jak warto byc kreatywnym.

co mój ex!!!!!!!!!!! jestem w dzikim szoku... przypadek?

Mój ex moja obsesja

i jak wrażenia?

jak się obudziłam na szczęście zrozumiałam,że nie ma takiej potrzeby, nie to, żebym nie chciała, ale nie lubię przymusu... na szczęście jestem wolna i nie czuję presji otoczenia albo macicy albo nie wiem czego :)

żuczki, robaki, nawet pająk, wieczorem znalazłam wielkiego pająka w mieszkaniu...zaczyna sie ;( dlaczego wiosną budzi się takie tałatajstwo do życia? :O

TAK TAK!! tego samego co zawsze. Było już tak blisko!

okropnie bym tego nie chciała, chodzenie za rękę odpada, przynajmniej na razie, pocałunku też się boję/wstydzę, mógłby mnie przytulić tylko...albo pocałować w czoło

M czyli CMM jest dla mnie ostatnio bardzo miły. Taki kochany. Ciągle mi wysyła radosne emotki :) W przypadku gdy rozstanie się z dziewczyną będę pierwsza w kolejce do niego :D :D

mroczny silny małomówny morderca

postanowiłam sprawdzić jaki to smak :O źle się poczułam...na początku myślałam,że 2 lata przeterminowania to nie tak dużo, ale potem się skapnęłam,,że jestesmy w roku 2013 :O :( wyplułam ją.. ale do tej pory boli mnie brzuch :(

kiedyś bym skakała, biegała, piszczała, a teraz nic, zupełna, obojętność jakby to co się stało było zupełnie normalne ( a wiem, że nie jest) . takie rzeczy nie zdarzają się innym ludziom, nawet mi się nie zdarzały do tej pory, trochę sprowokowałam sytuację, a trochę scenariusz był w mojej głowie, ale nie podejrzewałam ani, że się zdarzy ani tym bardziej tak szybko i prosto

jeszcze nie wiem kiedy, ale wiem,że zostały mi 3 miesiace widzenia go, musze coś zrobić, inaczej wszystko stracone a tak dużo już zrobiłam, przycumował u mnie ale nie wie że to jest port. Dziwne nie? Głupia sytuacja, któregoś razu upiję się, ładnie uczesze, ubiore i powiem mu, że jest bardzo przystojny i ma w sobie coś niesamowitego, czego nie ma nikt drugi na świecie