joanna07009
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez joanna07009
-
Aśka no miło mi, że się o mnie modlisz-a nie wydaje Ci się, że powinnaś się najpierw pomodlić o zdrowie własnej rodziny, o to żeby mąż przestał pić, o to abyście mogli stworzyć z powrotem swoim dzieciom pełną kochającą się rodzinę, o wyleczenie się z depresji o której trąbiłaś na lewo i prawo? Ja mam dużą rodzinę i ma się kto za mnie modlić;) boona dlaczego jestem złośliwa? a co to tylko aśce przysługuje monopol na stosowanie złośliwości względem innych osób?
-
Aśka i nie zapomnij o kropidle i wodzie święconej- będzie jak znalazł żeby Złego z ciebie wygonić- jak zaczniemy egzorcyzmy od dzisiejszego wieczoru to do komuni synka powinnaś swobodnie móc już wejść do Kościółka. do zobaczenia wieczorem-muszę nieco popracować:) pamiętasz o mailu do mnie?
-
aśka - wcześniej jak zgrywałaś szczęśliwą mężatkę to pierdziałaś o tym na lewo i prawo i nawet wierszyk dla mężulka na FB walnęłaś. A teraz gdzie się to wszystko podziewa. Chciałaś komentarz swoich wpisów na FB - to proszę uprzejmie:P
-
taaaaaaaaaa - wiesz, że nie mogę...
-
butelka - napisałam ci, że choćbyś srała pod wiatr, to po prostu zwyczajnie nie chce mi się z tobą gadać. Powtarzasz oklepane formułki i wpisy po boonie i Joannie - wysil się na coś swojego.
-
weronka to joannaaaaaabbb - Aśka nie wie, że istnieją ludzie, którzy nie piją bądź piją okazjonalnie. Kiedyś wyzywała mojego męża od alkoholików, choć on ostatni raz chyba pił szampana na sylwestra, a wcześniej to chyba na weselu mojego brata jakieś 2 lata temu. No to potem zrobiła z niego alfonsa, który mnie zdradza na lewo i prawo. Kolejnym etapem będzie przemianowanie go na psychopatę, albo mordercę:P
-
Butelka - jeszcze coś - jakbym była less to szukałabym sobie laski w nieco bardziej doborowym towarzystwie. kury domowe z którymi można przez miesiąc gadać na zmianę o roladkach szpinakowych albo o racuchach są po jakimś czasie nudne w związku i potem patrz co się z takimi związkami dzieje (przykład: Aśka)
-
butelka - nie pochlebiaj sobie! Co ty na siłę szukasz adoratorki? Mam gdzieś twoją dupę i ciebie i twojego męża i tego co on lubi. myśl sobie o mnie co chcesz, tylko uważaj, żebyś nie urodziła przed czasem z podniecenie. Ty mnie nie bawisz - jakoś mało zabawna jesteś i słabo się rozkręcasz:P Jesteś mało twórcza - Aśce lepiej to idzie. Twoje zaczepki są marne, więc daruj sobie - nie chce mi się z tobą pisać. Co to nagle wpadłaś tu dzisiaj i zaczepki na siłę szukasz? Poczytaj sobie swoje ostatnie wpisy. próbujesz prowokować, a potem będziesz jęczała, że cię ktoś obraża.
-
ja póki co też uciekam, muszę przygotować ciuchy na jutro dla dziecka. Ale kompa nie wyłączam, jeszcze tutaj zajrzę;)
-
Aśka skoro sama trąbisz o tym, żeś rozwiedziona to co się dziwisz?
-
aśka - dobra - weź oddech i napisz 2 powyższe posty raz jeszcze: po pierwsze bez błędów, a po drugie jakoś bardziej sprecyzuj o czym piszesz, bo po mojemu zaczyna się u ciebie pijacki bełkot, a to jest oznaką, że zaraz pojawi się jakaś twoja pomarańczowa obrończyni i zacznie się jazda na 2 nicki:D:D:D:D
-
butelka -a mi nic "nie śmierci". Co ja mogę mieć do twojej dupy albo dupy aśki? Nic! Aśki dupa już nikomu podobać się nie musi, więc niech sobie ją tam gniecie ile się da, a co do twojej dupy, to jeżeli twój mąż lubi takie płaskie odgniecione, to przecież ja go za to wcale nie krytykuję;) I jeszcze coś - mnie nic nie boli. Bolałoby mnie, jakby gniecenie dupy przed kompem było moim JEDYNYM zajęciem. Póki co jest jedynie okresową odskocznią;)
-
z braku laku dobry kit - ot jak asia zapełnia sobie przerwy w konwersacjach z psiapsiółami:P http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5458528 bardzo ambitny temacik. Takie właśnie problemy mają kobiety z klasą z udanym pożyciem małżeńskim.
-
weronka to joannaaaaaabbb - czy ty serio uważasz, że jej byłego męża interesują jej wypociny na babskim forum? Jego nie interesowała wcześniej ona, nie interesowały go dzieci, a wczoraj akurat łaskawie raczył wypowiedzieć się na temat mojego żałosnego życia:O
-
boona - ale od takiego siedzenia tyłek robi się płaski i szeroki, na brzuchu fałdy i potem zamiast jechać na wakacje to trzeba bulić za zastrzyki odchudzające:P
-
boona - szkoda mi czasu na to ;) Dni spędzam w pracy, a potem z dzieckiem i mężem, jeżeli akurat nie pracuje, a jeżeli pracuje, to spędzam z nim noce i wtedy nie gniotę tyłka przed kompem wcale;)
-
butelka - nie gniotę dupy tak jak wy po całych dniach przed kompem, a wieczorami siedzę sobie jedynie wówczas, jak mąż jest w pracy, a dziecko śpi. Mały chodzi do przedszkola więc spać chodzi między 19:00 a 20:00. A sama do siebie pisać nie muszę - świetnie sobie radzę z Aśką pod jednym nickiem - przecież ona już siedzi zapluta przed kompem (ups - przed laptopem) i gryzie pazury i grzebie po necie wyszukując jakichś złotych myśli, którymi może mi przywalić, albo jak nic na czas nie znajdzie, to zaraz uroczo napisze, że ją bawię i że jej mnie szkoda:P To takie typowe dla niej:P
-
o proszę jak pięknie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5428445&start=9390 13:04 [zgłoś do usunięcia] joanna0709 joanna0709@tlen.pl'; trzeba mieć rodzinę , i być ustawionym, żeby pozwolić sobie na 3 dzieci mnie na to stać , jak również na to , że mogę posiedzieć przy laptopie, z którym mogę się wszedzie ruszyć , może mam ludzi od sprzątnia? może mam kucharkę? może mam tak grzeczne dzieci i pięknie się bawią, ? co to za problem? tak was to boli, że ktoś ma lepiej ? UROCZO PRAWDA?
-
joanna - przebieranki? A twoje wczorajsze popisy na czym polegały? Szkoda tylko że na koniec tych swoich występów zrzuciłaś z siebie fatałaszki (made in china) i świat ujrzał prawdziwe oblicze Joanny:D
-
Aśka - nie mam ochoty cię pogrążać, ja chcę tylko ukazać światu twoje prawdziwe zapyziałe, dwulicowe oblicze:P
-
albo tutaj (to tak apropos wyzywania dzieci od bachorów) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5428445&start=9390 13:00 [zgłoś do usunięcia] joanna0709 joanna0709@tlen.pl'; w odróżnieniu do ciebie to mam czym myśleć ! mam męża i rodzinę i nie jestem bachorem z probówki ....... trudno tam nie dają mózgów U R O C Z E P R A W D A???????
-
butelka - no to wyobraź sobie, że pisanie z Aśką to jest dla mnie jedna z form rozrywki - bawi mnie ona, więc nie zrezygnuję z takiej zabawy. A wiesz dlaczego, bo wyżywała się ona niegdyś na zbyt wielu osobach, wywyższając się, poniżając inne osoby i naśmiewając się z nich. Dlatego ujawnienie jej prawdziwego oblicza osobom poniżanym wcześniej przez Aśkę sprawia mi mega satysfakcję. Wcale moja opinia po niej nie spływa - nie zgłaszałaby ona w amoku wczoraj i dzisiaj połowy postów do kasacji:P
-
Aśka - takiego chlewu jaki ty wczoraj zrobiłaś - pełnego kurw, dziwek, chujów itp to nawet my wszystkie razem nigdy nie zrobiłyśmy:P Spływa po tobie? Mi się wydaje że jednak chyba nie. Widziałaś wczoraj z czym kojarzy mi się twoja postawa na tutejszym topiku? Zajrzyj tutaj - to dokładnie odzwierciedla Twoją osobowość: http://images.wikia.com/nonsensopedia/images/1/14/Informatyk_w_pracy.gif Zajrzę później, jak Synuś pójdzie spać, a mąż wyjdzie do pracy:P
-
Jestem często w Opolu:) Ale wolałabym nie, bo zaraz znajdzie się jakaś wielbicielka Aśki i też pojawi się na tym spotkaniu:P
-
no dobra - więcej szczegółów już nie dochodzę;) Do jutra!