Bergamotte
Zarejestrowani-
Zawartość
1 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 Neutral-
Z nim już nie chcę. Ja jestm zbyt dumna i honorowa... Może jakiś inny Pan mi się nawinie. Rozmawiam z takim jednym. Nawet fajny, ale zupełnie go nie znam. Może mnie zaprosi niebawem na jakąś kawę... A jak nie to poczekam. Nic na siłę :)
-
Dobry wieczór :) Panno M- gratuluję randki. Przynajmniej się odbyła ;)
-
MAM RANDKĘ W NIEDZIELĘ!!!! :D Rany... w co ja się ubiorę??????? O rany, rany :D:D:D
-
Zosia- bo na mnie nie trafił :D Czujna- o facetów na imprezie byśmy się nie kłóciły ;)
-
Ewentualnie zgodziłabym się na Jude'a Law'a... Rany boskie, co ja bym z nim robiła! Czyste zło ;) :D
-
*takiego
-
Czujna... Wyobraź sobie mieć takie Stuhra w domu- w kuchni, sypialni, łazience... Ech... ;)
-
Może inaczej- Panno M- nie bądź taka Cichopek :D Niżej się nie da... To żart taki ;)
-
Dodam tylko, że najgorzej wspominam Cichopek. Jakieś 5 lat temu, jak zaczynało robić się o niej głośno, odwiedziła kino Cinema city, w którym wtedy pracowałam. Podała mi bilet z ulotką, którą dostała przy kasie, zmierzyła mnie wzrokiem i rzuciła, że ulotkę mogę sobie zachować na pamiątkę. Jej śmieci nie są potrzebne... Wioska jak nic. W tym samym kinie często odwiedzała nas Górniakowa z Krupą. Zawsze późne seanse. I tak dalej, tak dalej... Mam nadzieję, że zaspokoiłam głód ;)
-
Ostatnio w ch widziałam Jurka z klanu i Olę Szwed. Do mnie do pracy standardowo przychodzą jacyś aktorzy, kabaret jeden. Wczesną jesienią, bardzo późnymi wieczorami na racławickiej często mijałam Dodę na jej różowym rowerku z jakimś fagasem. No i standardem są koncerty, festiwale, na które żywiołowo uczęszczam bo lubię. Albo premiery kinowe, ale to już rzadziej, bo z wejściówkami jest problem. Kiedyś o mało się nie posikałam, jak w jakiejś kawiarence na krakowskim przylukałam młodego Stuhra... No to zrobił na mnie wrażenie, bo taki kulturalny, zupełnie nie odpierdzielał szopki gwaizdora. Nawet jakąś dziewczynę w drzwiach przepuścił... Ech... Tacy sami ludzie jak wszyscy. Najfajniejsi są aktywiści, bo z tacy to zawsze z wszystkimi pogadają :)
-
Ecrivain... :D Zosia i Czujna- muszę Was zawieść... Tylko widuję. Nie znam. Zawiodłam... Ajm soł sori... ;)
-
Stolica, ale pochodzę z Mazur. Jak się usprawiedliwiam, co? ;)
-
Ja nie zauważyłam ;) Dobry minus??? Nie mogło być lepiej?? ;) Skąd w ogóle jesteście?
-
a propos kabaretów: http://www.youtube.com/watch?v=Qiil4sLeZQc Zawsze mam na tym pełny zaciesz ;) Poszli spać... ;)
-
Gdzie tam... Ja wróciłam ;)