Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Matka Polka Eksportowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Matka Polka Eksportowa

    samotni rodzice

    Dziewczyny i chłopaki, jeśli to prawda, ze mnie olsnilo i znalazlam haslo, to bede miala okazję złożyć Wam życzenia. Chociaż wiem, że z podobnych przyczyn jak u mnie, kilka osob, z którymi bylam blisko, już tu nie pisze, to przeciez zostalo pozostalych kilka, rowniez kochanych. I na pewno (niestety, przyznaje bez bicia-nawet tu nie zagladam, wiec nie wiem) parę nowych -tez fajnych. A, ze w świeta mysli sie o bliskich, a to forum, takie wlasnie dla mnie jest, chce Wam złożyc zyczenia. Zeby Wasze rodziny byly fajne nie tylko na zdjeciu, żeby smakolyki wchodzily tylko w malych ilosciach, za to prezenty w wielkich i niech dlugo posluza lub zostana w pamieci, niech mimo zimna za oknem, bedzie ciepla atmosfera, a swieta niech beda radosne jak te z dziecinstwa!
  2. Matka Polka Eksportowa

    samotni rodzice

    Hej, mam wiadomość od Chrupeczki: jestem bez netu. Nie zaplacilam rachunku i zabrali mi pakiet... Pozdrow wszystkich na forum bo nie wiem kiedy tam zajrze:|
  3. Matka Polka Eksportowa

    samotni rodzice

    Dudzia to sie przytulicie i nie bedzie cisno, przy okazji zagonisz towrzystwo do jkies roboty-przeciez u Ciebie jej nie brakuje. Właśnie robie pizze-zapraszam! Robie, to zbyt wielkie slowo, bo nadzoruje, 90% pracy wykonał mój 4-latek, az mnie zadziwil. Jutro pierwszy dzien w angielskim przedkoszlu, nie moge sie doczekac.
  4. Matka Polka Eksportowa

    samotni rodzice

    Witajcie-jak dla mnie-z samego rańca ;) Annika, wczoraj pare zajrzalam, nie odpisalas, to wylaczylam lapa. Moj syn mnie dzis juz zdazyl wkurzyc. Rano tatus do niego wchodzi, a w pokoju sajgon, pudla rozdarte, zabawki porozwalane.A zasypial w czystym pokoju. Okazalo sie, ze w nocy postanowil sie bawic, ze artyleria rozwala jego koszary. Teraz siedze przy kawce i domowej roboty bloku czekoladowym i jak sie uda, tyłka dzis z domu nie rusze, ewentualnie z młodym na jakis plac zabaw. Chociaz chetnie dałabym mu za cos kare pt. zakaz wychodzenia na plac. No, ja na zlot ze wzgledow oczywistych tez nie pojade. Ale gdyby to było w czasie, gdy bede w ojczyznie, kto wie. Góry Świętokrzyskie sa piekne, tajemnicze i jakies takie po prostu dobre. Mi kojarzą sie oczywiście z Żeromskim, spacerując mysle o tym, ze on tez tu byl, widział to, co ja, cieszył sie czyms, ze tu przeżywał swój ból, radości. Chciałabym jeszcze pojechac do Szwajcarii do Raperswillu, pochodzic jego sciezkami. Sama Szwajcaria jest piekna, czysta, pozwalajaca oddychac pełna piersia, ale tego miasta akurat nie znam i ciekawa go jestem. Dobra, wracam do łóżka, z książką.
  5. Matka Polka Eksportowa

    samotni rodzice

    O, Annika, fajnie,ze jestes, nie bede sama!
  6. Matka Polka Eksportowa

    samotni rodzice

    A ja dopiero weszlam. Przy kompie juz jakis czas, ale mama na skype dzwonila i nam zeszlo. Rano bylam z mlodym w szkole-godzina pieszo w jedna strone, godzina w druga. Zapomnielismy plecaka z praca domowa i piornikiem, bardzo sie na mnie pogniewal, dobrze, ze kumpel go poratowal, ale do nauczycielki ja musialam isc, bo to moja wina, wiec on sie tlumaczyc nie bedzie. Byl tez w teatrze i w maku donaku. A w domu -postanowilismy zamienic pokoje. Mlody sie przeniosl do sypialni. Wszystkie meble, graty do przenoszenia i jeszcze porozwalali zawartosc szafek i szuflad. Bylo co robic. Ja musialam isc w roli tlumacza, pomoc kolezankom, przy okazji na silowni godzinke ostro pocwiczylam. lekarz, ktory nas badal stwierdzil,ze mam kondycje nastolatki, ale kregoslup staruszki. Nie uzyl-z grzecznosci-tego slowa, ale o to mu chodzilo. I nie wierzyl,ze ja nigdzie nie cwicze. Na kolacje mialam pizze domowa robic, ale ja wrocilam, dokonczylam te przeprowadzke i juz padlam. Doslownie. Widze,ze wczoraj wesolo Wam bylo. Ja cyfr nie podawalam, ale moze i mnie zabierzecie? Bede kciuki za wygrana trzymac, ok? Witam Wdowca-pewnie troszke poczytales, nie martw sie, moje kolezanki nie sa chore na umysle, to po prostu kochane wariatki!Pewnie nie raz sie przekonasz jak bardzo kochane.
  7. Matka Polka Eksportowa

    samotni rodzice

    a ja dopiero z kuchni wyszlam, masakra, tyle dzis tam siedzialam. Teraz lece maseczke zrobic, włosy umyc, a o 6.30 pobudka, bo kolezanka wpadla wpadla na pomysl,ze do szkoly idziemy pieszo. Zajmuje nam to godzine, jesli ladna pogoda i dzieci grzeczne, jak cos sie psuje, to poltorej. W sumie i tak do Was nie pasuje, bo ja jak kiedys szalalam, nawet mnie tu niejedna od staczajacych sie wyzywala ha ha, to teraz prawie abstynentka jestem. Prawie nigdy nie mam alkoholu w domu. Z procentowych rzeczy mam ocet winny i plyn do mycia szyb. W sumie i dobrze, bo ja na trzezwo i tak duzo rozrabiam. Chcialabym,zeby juz byla niedziela, jutro czeka mnie ciezki dzien, intensywny i w sumie nic, co sprawia radosc, same -bo musze. Uciekam, zycze Wam super imprezki, a potem jeszcze superowszych snów!
  8. Matka Polka Eksportowa

    samotni rodzice

    Rogaliki juz sa, teraz robie rolady na jutro i chyba zrobie tez ciasto na pizze, zebym jutro nie musiala. czeka mnie dosc zabiegany dzien. Czy ja dobrze przeczytalam, ktos pisal wczesniej,ze dzis czwartek? ha ha Na drugi obieg nie wchodze, co chwila nie mam netu, nawet z Alebazi porzadnie na gg nie moge pogadac, nie tylko dlatego,ze ciagle w kuchni siedze, ale i przez te zaniki sieci. Skype nawet nie wlaczam
  9. Matka Polka Eksportowa

    samotni rodzice

    Annika-ja Karmelki nie poznalam osobiscie, z własnej w sumie winy, ale powiem Ci-kiedy udzielala mi rad, była dla mnie wsparciem, w mailach nie brzmiala jak poeta, a dobry duszek skoligacony z posiadającym bacik psycholoegiem. Pieke rogaliki drozdzowe-z nutella i marmolada, zapraszam!!
  10. Matka Polka Eksportowa

    samotni rodzice

    Nie moge wejsc na drugi obieg, bo zjada mi mase czasu, a ja go dzis zbyt wiele nie mam. Ale snila mi sie dzis Dudzia, ze plakala,ze jej obiecalam... Kochana, ja juz wczoraj Alebazi napisalam,ze pamietam i dotrzymam slowa, jestem w trakcie pisania! Wybacz, ja tak mam,ze jak cos przerwe, trudno mi wrocic, ale ciagle mysle i w koncu zrobie. Snil mi sie tez Twoj ex, ze do niego pojechalam i mu nagadalam. Chrupeczka-cos mi sie wydaje,ze jeszcze nie raz poczekasz na pieniadze, niestety. Karmela-poetko, dzis Ci smutno,a pomysl-jutro znow zaswieci slonce! Pisz w mailu,co jest, moze znajdzie sie rada jakas! Alebazi-i był wczoraj jakis odzew? Ja jak wroce sensownie do domu, bo teraz tak w biegu-weszlam i juz wychodze, odezwe sie do Ciebie. Cała Reszta-jutro weekend!!!
  11. Matka Polka Eksportowa

    samotni rodzice

    Wchodze sobie na forum i mysle-moze mee, karmelka lub samodzielna mamusia cos skrobnely, dawno ich nie bylo. No i prosze jest karmela,a co u reszty? ja dzis jestem wsciekla, bez kija nie podchodz, a jak z kijem, to go uzyję. A teraz lece sie wyzyć kulinarnie.
  12. Matka Polka Eksportowa

    samotni rodzice

    Annika, to wielgachne graty, a kciuki dalej trzymam! Jedno dziecko juz poszlo, w miedzyczasie sie ta dwojka pobila, pogodzila i jeszcze mnie wkurzyla. A miala byc ksiazeczka, laptopik... Byle do jutra, bo kolezanka dzwonila, ze chce moje dziecie, zeby jej synkowi sie nie nudzilo, ona ma mase roboty.
  13. Matka Polka Eksportowa

    samotni rodzice

    Ale sobie guza nabilam, walnelam o sciane-taki kant przy drzwiach, urkuszylam jedynke, a zimny oklad nie pomogl, mam śliwe. Dziecka daja mi sie we znaki, niby mam duzo luzu, ale jak juz zaczna, to mam ochote je pozamykac i wyjsc. Chrupeczka-zeby nie zapeszyc, nic nie pisze
  14. Matka Polka Eksportowa

    samotni rodzice

    No to kopiemy, kopiemy!
  15. Matka Polka Eksportowa

    samotni rodzice

    Annika-moje kciuki naleza do Ciebie, a jak trzeba, moge skopac tyłek jak ogródek. Zaczynamy nowy tydzien-oby byl spokojny, bez przykrych niespodzianek, z fajna pogoda! U mnie juz młoda siedzi, maluch jeszcze spi, sniadanie juz na niego czeka, wiec mam poranek przed komputerem, potem na boisko idziemy
×