

Matka Polka Eksportowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Matka Polka Eksportowa
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9
-
Chrupeczka prosi,zebym przekazała Wam najlepsze życzenia noworoczne, jej sie skonczyl pakiet na necie i nie wie, kiedy bedzie mogla wejsc na forum. Pozdrawia!
-
asd456-ja nie wiem jak jest w irlandii, ale moze podobnie jak w Anglii, tu bys mogla pana tausia niezle spionizowac, gdybys tutaj mu sprawe zalozyla. Doprowadza go nawet z pracy, inna sprawa,ze to bardzo krottko trwa i sad informuje pracodawce o wszystkim i na moze byc tak,ze pracodawca z pensji od razu bedzie placil te alimenty. dowiedz sie, bo jesli tam jest tak samo, to po co szarpac sie w Polsce, skoro tu na korzysc i pieniadze tez beda sensowniejsze.
-
ha, ha, a ja nie wiedzialam o tym przesadzie, a jakos tak wyszlo,ze dzis posprzatalam. dzionek mily, znajomi wpadli, tak sie zastanawiam-ja na obczyznie czesciej mam gosci niz w ojczyznie. na jutro mamy film, szampana, ciasta, kupie popcorn, mamy balony u male baczki z serpentyna. siedzimy sami. co do alimentow-skladajac wniosek, trzeba napisac jak najwiecej, co sie wie o ojcu-gdzie pracuje, pracowal, gdzie ktos znajomy czy z rodziny mieszka i poprosic o ustalenie miejsca pobytu. a jak tatus sie miga, mozna obowiazek alimentacyjuny nalozyc na dziadkow, czyli rodzicow taty i prawdopodobnie (o dziadkach wiem na pewno) na jego rodzenstwo.Moze to go zmobilizuje. Jak dziecko nie ma uczucia, niech ma chociaz kase, do milosci taty nie zmusimy, do placenia tak (choc z trudem czesto, niestety).
-
hej nie mam od kilku dni jakos zapalu do pisania, ale wczoraj ktos pytal o alimenty. Otoz najlepiej zlozyc u komornika, w rejonie ktorego mieszka ojciec dziecka. Jesli zlozymy gdzie indziej, sprawa i tak zostanie tam skierowana. To, ze sklada sie po 3 miesiacach albo po 3 latach jest bez roznicy. Po prostu-do jakiegos czasu mozna miec nadzieje, albo jakos sobie radzic i nagle czara goryczy sie przelewa. Nie mozemy zapominac,ze alimenty nie sa dla nas, a dla dziecka i ojciec nie robi nam łaski, on mial swoj udzial w splodzeniu dziecka i nawet jesli jest pozbawiony praw, nie jest pozbawiony obowiazkow, a jednym z nich jest wlasnie łozenie na utrzymanie dziecka. Bez roznicy, czy chcemy, aby pieniadze byly wreczane do rak czy tez na konto. Moze to byc konto dziecka, bo np. teraz nic nie odloze, w zamian za to bede utrzymywac corke, natomiast za jakis czas wykorzystam pieniadze od taty,zeby np kupic meble czy oplacic szkole
-
alimenty-jutr napisze wiecej, komornik u tatusia
-
no, skoro alebazi ten pan od mee sie nie podoba, to ja bym uwazala, ta kobieta ma nos i to nawet na odleglosc! ja juz dzis po kosciele i malym rodzinnym spacerze, miedzy zupa a drugim daniem. kiedy bylam z malym na mszy nasi dachodawcy przeprowadzili rozmowe z panem tatusiem i tylko nam spokoj zepsuli. ale postanowilam pomartwic sie tym jutro.ide jesc.
-
Mee, z ta konsumpcja tak trafnie napisalas, ze mam nadzieje,ze mee powaznie potraktuje Twoje slowa i nie tylko pan sledzia zje, ale i mee sie trafi jakis chrupiacy kasek ;) U nas, wberw moim obawom, swieta tak rodzinne i tradycyjne, jak w Polsce u rodzicow. Jedzenia az za duzo i wszystko jakos reweleacyjnie mi wyszlo, rodzinka, z ktora mieszkamy wyjechala, wiec ufff, w wigilie nie bylo jakos glupio, a dzis mielismy caly dom dla siebie, moglismy z mlodym na cale gardlo pokoledowac, we 3 poszlismy na msze, posilki jedlismy w salonie, przy stole, nie przed komputerem czy tv, gralismy w planszowke, obejrzelismy wspolnie film, naprawde-ach!
-
No to mee-z niecierpliwoscia czekam w taki razie na rozwoj sprawy! A ja mam tradycyjne swieta, do kompa wchodze tylko jak mlodego nie ma, bo je, czy w wannie. A teraz uciekam!
-
Mee-co Ty w sobie masz? A tak powaznie, albo swir jakis, wtedy wiej... Albo to wlasnie ten, jeden, jedyny, nie jakas pomylka. Moze mu powiedz-Jesli nie chcesz mojej zguby itd... Niech sie pan postara, a Ty korzystaj, poki daja! A za jakis czas, kto wie, moze zaprosisz nas na weselisko? Gratuluje (nie stawiam znaku na koncu, bo nie wiem, czy ma byc ! czy ;)-sama zadecyduj)
-
Dziewczyny-jak sie nie odezwe, znaczy,ze umarlam z przejedzenia
-
Maxx, a jednak? jak co, masz do mnie namiary. I ja niczego nie wylaczam. Nie wiesz czemu otworzyles ha ha! Miłej lektury!
-
jak czytalam Alebazi, to sie poplakalam, wzruszylas mnie! a potem czytam, ze nie ja jedna tak... I musze sie do Ciebie przylaczyc, tez jestescie mi bliskie! Osobiscie poznalam tylko Alebazi i Maxxa (wiem, wiem-sama nawalilam!), ale kazda z Was, czy to w tym, czy w drugim obiegu jest dla mnie wyjatkowa. Sa sprawy, o ktorych bliskim wstydze sie powiedziec, czasem boje, a Wam nie. I wiem, ze nikt jak Wy, mnie nie zrozumie. No, moze moja przyjaciolka, ale czasem tez mam wrazenie, ze dla niej moje problemy sa niejako abstrakcja, telenowela. Ona ma fajnego, dobrego meza. A teraz,zeby Wam jeszcze bardziej pachnialo-groch z kapusta wyszedl tak rewelacyjnie, ze nawet zapatrzony w kuchnie babci tatus, musial przyznac mi przewage, kapusta z grzybkami przepyszna, a jutro, czyli jak dobrze przejdzie, to juz w ogole mnie powali. Nie przyznam sie, ile jej zjadlam w trakcie gotowania. Jeszcze chyba z rozpedu groszek z marchewka zrobie(wiem,ze to malo wigilijne, ale ja lubie do ryby) i kompot z suszu. Chodzi tez za mna śląska moczka... Bo my tak mieszamy moja sląska tradycje z centralna tatusia. Dodamy do tego akcent angielski-pudding na deser. Zaczelam powoli przyozdabiac mieszkanie, tylko z kominka mi wszystko spada, musze mocniejsza tasme wziac. Choinka stanie jutro. A życzenia Wam zloze pozniej, bo teraz tak weszlam mimochodem, wiec poczekam, az bedzie spokoj, cisza, wtedy beda bardziej od serca. Dudzia-nie napisalas ,czy masz prezent dla meża!
-
A-Mistrzunio-ja czasem tak robie z pomarancza, ładnie pachnie. A jak sie polozy gdzies obok swiecy to juz w ogole
-
Jasne, poradnia prezentowa czynna całą dobe. Mam nadzieje Dudzia, że skorzystasz. ale czemu sie nie pochwalilas jak choinke postawilas? A ja mam juz rybke po grecku, filety w zalewie octowej, sledzia w smietanie i sledzia na slodko wg przepisu Alebazi. Moczy sie groch na kapuste z grochem i grzybki na kapuste z grzybami. Przyznam,ze tatus byl bardzo pomocny w zmywaniu i obieraniu warzyw, krojeniu. Wykorzystalam,ze wpadl do kuchni kawe sobie zrobic. Wszak nim woda sie zagotowala mial chwile,a potem-wrzatku pic przeciez nie bedzie ;)
-
Dudzia-zakrztusilam sie kawa, jak przeczytalam o sposobie umocowania choinki. Moj mlody Ci chetnie pomoze ! Pomysl,ze ona rownowagi nie utrzyma i jeszcze razem z podloga sie przewroci. ja tez bym wiadro czy duza donice wziela z piaskiem,owinelabym jakims papierem czy obrusem i gitara. A moj tata obcina zawsze kawalek pniaka, w srodku nawwierca dziure,czasem troche gwozdziami pomoze i jest ładnie. ja dzis zdobylam karpia, sledzie i obrus!!! w koncu w tym kraju znalazlam, czego szukalam. Dzis robie sledzie w smietanie i na slodko wg przepisu Alebazi, filet w occie, jutro groch z kapusta i kapuste. Samodzielna-jak milo! Bo ja o Tobie pamietam, a Ty mi ani slowem! Dudzia tez mnie nie zjechala-wszystkim sie dostalo, tylko nie mi. Ha ha! Mee-ja tak pomyslalam, na pocieszenie-moze te okna myla jakas pani,ktora specjalnie w tym celu wynajal? Pamietam taka sytuacje u mojego ex, ktory byl rozwiedziony,ze zawsze siostra mu pomagala, ale raz sie rozchorowala i zaplacil komus za te okna i firanki i tez jego byla przechodzila i poszla plota, ze on juz kogos ma. Lece obiad gotowac-bruskelka z tunczykiem, wg zapomnianego przepisu, ryzykuje, moze mi sie w trakcie robienia przypomni.
-
Alebazi jak kolezanka sie rozwodzila, tez swiadkowie czekali na korytarzu i tylko na swoje przesluchania wchodzili. Stroik bardzo elegancki zrobilas, brawo! Przepraszam Cie, ale parksnelam smiechem czytajac o akcji z miesem. Musial młody miec mine! I w ogole wyobrazam sobie sytuacje, Ty malutka drobna kobietka, on kawał chłopa. A niech sie boi, kurcze, skoro słowa do niego nie trafiaja, to moze raz drugi taka akcjia i chociaz bac sie zacznie, jak myslec nie potrafi.
-
a ja mam link z ostrzezeniem: http://fitness.wp.pl/zdrowie/aktualnosci/art710,dlaczego-umieramy-przed-swietami.html wreszcie wypucowalam chate i jutro zabieram sie za pierwsze potrawy. Wczesniej czeka mnie tylko dluuuugie stanie w kolejce po karpia, bo jak przywioza, a wszyscy Polacy sie rzuca, to bedzie nizly bigos. Dzieki maxxowi zaczelam sie zastanawiac nad ryba po grecku, ale w koncu nie wiem, czy bede robic.
-
Kocham młodego nad życie, ale jestem skłonna negocojować wymiane naszych latorośli, choc na chwile ;) ps.zeby nie bylo az tak-u nas jest godzina wczesniej, czyli teraz 9.40, a polozylam sie o 1.15
-
czesc, dopiero wstalam i najchetniej juz bym sie polozyla. Szkoda,ze syn nie podziela mojego zapalu do pozostania w lozku. Milego dnia!
-
ja wiem, ze nawet na sprawie mozna zmienic to, na czym mee zalezy. chrupeczka, a co sie stalo? za chwile na gg wejde karmel.a-my ich nie karzemy, zle zrozumialas, my sie bawimy, tak jak oni. I nikt na tym nie cierpi. po prostu skoro ktos sie niezle bawi, my nie chcemy,zeby to byla zabawa naszym kosztem, tylko bawmy sie razem. A co do maxxa-ta jego ex tak ciagle bedzie, wiedzac,ze on ustapi. powinien jej nosa utrzec i tyle
-
Mee, jak przeczytalam,ze nikt tego nie zrozumie i kazda Ci powie,ze masz spokoj, to tak od razu przed oczami stanely mi dziewczyny. Chyba kazda ma moment,ze mysli-ja tu k... zaiwaniam w pracy, ledwie wiaze koniec z koncem, znosze fanaberie dzieci, nieprzesypiam nocy, a jasnie pan sobie baluje, ma udany seks, ma kase, prace i swiety spokoj. Takze akurat tutaj mozesz liczyc na pelne zrozumienie. Wiesz, jeszcze na sprawie mozesz powiedziec,ze chcialas jednak wniesc o rozwod z orzekaniem o winie. Alebazi, Dudzia-Wy obie jestescie nienormalne i za to Was tak uwielbiam! Chcialam Wam jeszcze zdradzic sekret-Chrupeczka do wisnioweczki przyznala sie, ale o zimnym piwsku ani slowem sie nie zajaknela! A potem to chora ha ha. Co za ludzie na tym forum, z kim ja sie zdaje? ha ha, z rownymi sobie! Fajnie, ze jestescie dziewczyny i chlopaku!
-
Oj, Dudzia, zrealizowalam i to nawet lepiej niz bylo w scenariuszu. Zastanawiam sie jak to sie stało, ze Ty nie wiedzialas. Hmm, to bylo chwile przed moja przeprowadzka, wiec moze stalo sie tak, ze Alebazi powiedzialam, a skype i forum wtedy za bardzo nie uzywalam. No to upowazniam wspomniana kolezanke ;) do wtajemniczenia Cie, a jak nie, opowiem wieczorem. Reszte z góry przepraszam, ale takich rzeczy nie publikuje sie na forum publicznym i to w biały dzień ;) Ide teraz wymienic nasza czarna choinke na zielona. A przed chwila dostalam decyzje o przydzieleniu mi lekarza rodzinnego, nareszcie!
-
Dudzia-ha ha, masz te same marzenia, co pan tatus! tak marudzil,ze w koncu do pieprzu i soli dostal. Ale nie taki w wieze, tylko normalnie pojemniczek. a ja wrocilam z miasta-zalatwialam sprawy w banku, karte rabatowa w jednej hurtownii, wyslalam paczki do Polski, ale nie wszystkie. Wyobrazcie sobie,ze paczka, ktora ma niecale 2 kg kosztuje kolo 9 funtow, natomiast jesli nawet ciutke te 2 kg przekroczy-44!!!! Myslalam,ze padne, a wlasnie paczka do rodzicow troche ciezsza byla, chyba o 15 dag. Nie wyslalam. teraz nie wiem, czy przepakuje na 2 mniejsze, czy cos po prostu wyjme. Tak czy siak wyjdzie taniej. I tak juz nie dojdzie do swiat. Kupilam tez prezenty-syn dostanie szlafrok, kapcie, latarke na dynamo,paste do zebow-czyli wszystko, co i tak musialabym mu kupic ha ha, a do tego gitare z mikrofonem, a pan tatus rekawiczki i termos. Zamowilam tez karpia i na tym koniec. Dzis caly dzien pada, zmoklam ,nameczylam sie, bo jeszcze jakis chleb, rybe tachalam. Ale najwazniejsze,ze nie bylam na tych zakupach w towarzystwie. Dudzia, ja Ci powiem tak-Alebazi to ja moze rozumiem, ba, nawet na pewno ja rozumiem. Ale Maxx przegial! Sorry Maxx, ale znasz moje zdanie, uszczesliwisz caly swiat i spedzisz swieta samotnie? Twoja Ex nawet tak tego nie potraktuje, nie bedzie Ci wdzieczna, a synom zrobisz przykrosc. Inna sprawa, ze z tym gotowaniem tez przesadziles. Niech byla ugotuje, a co? I przestan sie umartwiac, bo ani nikt tego nie doceni, ani nikt Ci nie podziekuje. Ja wolalabym z wrogiem usiasc niz byc sama tego wieczoru. Pojedz, pokaz,ze potrafisz byc na poziomie, tym bardziej,ze miales byc tylko chwile. Nie lam sie z nia oplatkiem, ale pomysl, ile tam bedzie bliskich Ci osob!Dlaczego ona i jej facet maja prawo tam byc, a Ty nie? Czy zawsze chcesz ustepowac? Sprawia Ci to przyjemnosc? Alebazi-jak dzis samopoczucie? Karmelka,Samodzielna Mamo-piszcie troszke czesciej! Chrupeczka-a co ten odwalil? I jak siostra?
-
a ja jutro po prezenty. Witam nowe kolezanki! Dudzia-jutro badz w pracy dzielna! Maxx-odezwij sie czasem i w tym obiegu! Alebazi-szkoda, ze ten weekend zmarnowalas na porzadkach, zamiast korzystac z wolnego kompa Cala Reszta-pozdrawiam!!!!
-
Polski spirytus najtanszy w Czechach
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9