Od jakiegoś czasu podczytuję wasz topik i chciałam się do WAS nawet przyłączyć, ale jak zobaczyłam że tu taki zamęt powstał to mi się odechciało, czytam tez inne topiki i jakos nie widzę ,zeby te dziewczyny co tak na nie nalatujecie cos zlego robily, widzę ze dają rady ,tylko myślę ze to przez zazdrosc i tu was boli, wiec poszukam innego wątku , bo za chwilę i na mnie byscie naskoczyły, a ja mysłałam że po to sa takie miejsca żeby mozna pisac sobie i wyzalic sie na takim forum, a wiec nie skorzystam z waszego topiku bo jest nie w porzadku do widzenia