Nika89
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nika89
-
Miax nie martw się bo to jest normalne ja na początku też od czasu do czasu odczuwałam kłucie i pobolewanie w podbrzuszu tym bardziej, że to dopiero 5 tydz. macica się rozszerza i takie kłucie możesz czuć :)
-
Ja też wam mogę trochę dać :)
-
Oj tak małpko dziewczyny tak skrobią że kilka stron wychodzi do czytania :) a ja nie narzekam Ci powiem :) odpukać ale dobrze się czuję, plamienia minęły już po jakiś 4 dniach brania tabletek więc jestem spokojna ale biorę jeszcze luteinę 2x1, słodkiego nie jem w ogóle bo na samą myśl mnie skręca ale kwaśne, słone i mięsko to takkk :D zmęczenie mnie troszkę męczy ale daje radę oby dzidziuś tylko zdrowo rósł :)
-
Nie było mnie ponad 2 godz. i już ponad 2 stronki do nadrobienia :) ja tak mocno trzymam za Was &&& :*** ulęgałko a za Ciebie to w ogóle nie puszczam :) trzymam teraz podwójnie żeby te II kreseczki były :) a ja bym już chciała znać płeć mojego szkraba ale jeszcze za wcześnie niestety... ale ważne żeby zdrowe było przynajmniej mogę sobie imiona powybierać ale tyle jest fajnych że nawet to jest problem dla mnie :) a co do porodu to ja już prawie jestem pewna i zdecydowana na cesarkę, panicznie boję się bólu a poza tym nie mogę się męczyć bo mam trochę problemy z oddychaniem tzn. z płucami więc ani siebie ani maleństwa nie chce zamęczyć
-
ulęgałko nawet tak nie myśl!!! Zostałaś raz mamusią to i drugi raz zostaniesz i koniec :***
-
Miax3 GRATULUJE!!! :* jesteś na 100% w ciąży :) Twoja kreseczka w dniu spodziewanej @ jest ciemniejsza niż moja kilka dni po @ więc nie ma żadnych wątpliwości :D ulęgałko kochana nie opuszczaj forum bo ja dalej trzymam &&& więc nic jeszcze nie wiadomo :)
-
Ewuś farbuj śmiało ja się przed świętami pytałam gina jak byłam na wizycie czy mogę farbować włosy a on, że żadnych przeciwwskazań nie ma i że to są jakieś głupie przesądy bo co ma farbowanie do ciąży i że to nie ma wpływu żadnego :) też będę farbowała tylko nie dorwałam mojego koloru przed świętami więc w tygodniu się rozejrzę za czymś fajnym :)
-
GosiaqKr ja bym pewnie już spanikowała ale pisałam ostatnio jak to u mnie z tym plamieniem było. Ja od razu poszłam do gina no i dostałam tabletki ale u Ciebie może być to zupełnie co innego i faktycznie skoro jest to dzień @ to macica może się jeszcze oczyszczać dużo dziewczyn tak ma ale może zadzwoń do gina tak dla świętego spokoju żebyś się nie stresowała :)
-
ulęgałko już dokładnie nie pamiętam ale jakoś 4-6 dni po terminie robiłam i kreseczka nie była jeszcze super mocna więc ja dalej trzymam &&& i nie puszczam :*
-
ulęgałko kochana nie smuć się dopóki @ nie ma jest nadzieja... mi kilka dni po @ wyszedł bladzioch a dopiero poźniej z dnia na dzień kreska była mocniejsza
-
desire92 myślę, że szansa na pewno jest bo u mnie też było dwa dni przed owulką a dziś jest 10 tydz. już :) więc nic straconego :)
-
Biegusiu no plamienia minęły z czego się najbardziej cieszę :) mdłości po malutku odpuszczają, mam tylko nadzieję, że już nie wrócą... najgorzej jest rano bo mnie strasznie naciąga przy śniadaniu i jak otwieram lodówkę to mnie odrzuca ale kanapka z pomidorkiem mi pomaga :) no ale za to zmęczenie mnie dopadło straszne czuje się jakbym w ogóle nie spała a zasypiam już po 21, więc jakby jeszcze to minęło to było by cudownie ale jakoś się trzymam bo wiem, że niektóre mamuśki mają dużo gorzej, modlę się tylko żeby dzidzia zdrowo rosła a ja jakoś dam radę :)
-
Kania86 super, że z mężusiem już wszystko wyjaśnione teraz tylko już musi być dobrze :) A ja siedzę i oczy mi się kleją to zmęczenie mnie dobija bo nic mi się nie chce, nic a nic czuję się jakbym z pół nocy nie spała...
-
ulęgałko a ja mam nadzieję, że @ do Ciebie jednak nie przyjdzie i cały czas trzymam &&& :D Miax3 no i za Ciebie również trzymam &&& żeby ta wredota do Ciebie nie przyszła :)
-
Coś mi się ścięło i Was zaspamowałam wiadomościami :)
-
Ale Wy dziewczyny nawijacie :) jest co czytać :) ja niestety padłam wczoraj jak zabita już po 21 spałam bo dłużej wysiedzieć nie mam siły a przed wczoraj już od 18 kimałam a po 20 zasnęłam mój to się śmieje, że jak dziecko chodzę grzecznie spać :)
-
Ale Wy dziewczyny nawijacie :) jest co czytać :) ja niestety padłam wczoraj jak zabita już po 21 spałam bo dłużej wysiedzieć nie mam siły a przed wczoraj już od 18 kimałam a po 20 zasnęłam mój to się śmieje, że jak dziecko chodzę grzecznie spać :)
-
Ale Wy dziewczyny nawijacie :) jest co czytać :) ja niestety padłam wczoraj jak zabita już po 21 spałam bo dłużej wysiedzieć nie mam siły a przed wczoraj już od 18 kimałam a po 20 zasnęłam mój to się śmieje, że jak dziecko chodzę grzecznie spać :)
-
Ale Wy dziewczyny nawijacie :) jest co czytać :) ja niestety padłam wczoraj jak zabita już po 21 spałam bo dłużej wysiedzieć nie mam siły a przed wczoraj już od 18 kimałam a po 20 zasnęłam mój to się śmieje, że jak dziecko chodzę grzecznie spać :)
-
I powiem Wam, że mimo to, że to 10 tydz. już to cały czas mam jakąś obawę...
-
A już myślałam, że o mnie zapomniałyście :) nie umiem się z Wami rozstać i codziennie Was podczytuje nawet jak nie piszę... No u mnie już 10 tydz. ale miałam trochę stresu bo w środę wieczór zaczął mnie boleć bardzo brzuch na przemian z mocnym kłuciem a w czwartek rano zauważyłam brązowe plamienia byłam mega przerażona i od razu do gina poszłam, no i to z "przeforsowania" chyba przedświątecznego. Na szczęście z dzidzią wszystko dobrze, serduszko ładnie biło, nic się tam nie poodklejało, nawet za bardzo nie pamiętam co wtedy gin do mnie mówił chyba z tego przejęcia no ale, dostałam duphaston 3x1 i luteine 3x1 do tego biorę witaminy femibion1 bo na pierwszej wizycie gin kazał mi je brać więc 7 tabletek dziennie, ale już od dzisiaj tylko luteina 2x1 no a co najważniejsze plamienia minęły i mam nadzieję, że już nie wrócą "odpukać" Ale Wam się rozpisałam :)
-
Dziewczyny będzie dobrze :) cały czas o Was myślę i mocno trzymam za Was &&& :* ja jestem taka zmęczona że marze tylko o łóżku cały czas a nie mam czasu żeby się położyć kiedy chce :)
-
ulęgałko nie zapomnij o mnie ja przed zrobieniem testu dwa dni wcześniej na piwie i na imprezce byłam i nawet nie podejrzewałam, że mogę być w ciąży a jak miałaś owulkę później to odejmij sobie od tych 5 tyg. jakieś 2 tak jak było w moim przypadku :) trzymam &&& :)