Nika89
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nika89
-
A mój lubi wszystko :) tzn. na początku nie za bardzo smakowały mu deserki ale Go nie zmuszałam tylko po troszku dawałam tak na smaka i już fajnie je choć nie każdy mu jeszcze smakuje, kaszki nie za bardzo mu podchodzą ale myślę, że też się przekona no a obiadki uwielbia nawet jak przy pierwszej łyżeczce się skrzywi to 5 min. i wszystko zjedzone, a jarzynową uwielbia :D jadł też już mięsko, rybkę i też super :) w ogóle jak widzi, że ktoś je to od razu buziaka otwiera więc zawsze muszę dać mu spróbować jak poliże to od razu mu lepiej a to mu smoczek zamoczę w soczku, kakao :) mam nadzieję, że tak mu zostanie i wszystko będzie mu smakować :)
-
Cześć :) My wczoraj byliśmy na zaległym trzecim szczepieniu a zarazem ostatnim, mały dzielny chłopak, nie płakał chyba nawet nie wiedział, że był szczepiony :) następne dopiero po roczku, ale chyba będziemy szczepić się na pneumokoki czyli w drugiej połowie czerwca możemy już przyjść :) No i mój mały urwis waży 7300g :D a co wyprawiał u lekarki to szok, trzymałam Go na kolanach a Ona chciała Go osłuchać to nogami kopał ją po rękach, jedną ręką ciągnął ją za rękę a drugą zrzucał papiery z biurka a miał przy tym taki ubaw, że aż piszczał :) No ale kobitka spoko to tylko się śmiała i stwierdziła, że mały bardzo żywy i ciekawski jest... i mam pytanko do mam syneczków, czy Wy naciągacie siusiaka po kąpaniu, tą skórkę? U Nas po wprowadzeniu stałych pokarmów kupki zrobiły się zwarte i zmieniły kolor takie dorosłe są :D ale mały robi bez problemu i nawet dwie dziennie :) Jak patrzę na zdjęcia tych naszych szkrabów jak szybko rosną to szok, dopiero co rodziłyśmy a już zaraz pół roczku będzie :)
-
Czesc mamuski ;-) U Nas też piękna wiosna więc spacerujemy codziennie oby było tak cudownie a nawet cieplej jeszcze :-D Leonka myślę ze nie powinnas się zamartwiac tym ile je Leonek, pewnie tyle potrzebuje a dziecko na pewno samo krzywdy sobie nie zrobi ;-) Mój też czasem zje więcej, czasem mniej choć przyznam, ze sama kiedyś panikowalam ale jak jest głodny to sam się upomni ;-) a je tak mniej więcej 5x butla 100-130ml, codziennie obiadek, herbatka, ostatnio daje mu też soczek i czasem deserek, zamiast jednej butli chce mu wprowadzic jakaś kaszke no i tyle poki co :-)
-
Czesc dziewczyny ;-) Pewnie wiekszosc z Was mnie nie zna ale jak starałam się o dzidziusia to też pisałam na tym forum ;-) (pamietam krzewuszke, bezika, ulegalke, malpke... ) i tak przeglądałam ostatnio strony jak pisałam i wrzucalam zdjęcia testów... Ach... czasem sobie podczytuje co tam u Was slychac... I mocno trzymam kciuki za każda z osobna bo dziecko to jest najwspanialszy dar :-* Mój za nie całe 2 tyg. będzie mial juz 5 miesięcy :-) Pozdrawiam Was serdecznie i buziaki dla wszystkich :-* Ps. Ulegalka Gratuluje córeczki
-
Cześć wszystkim :) Dawno mnie nie było ale czytam Was na bieżąco :) Madziolek kochana współczuję tego wrednego choróbska :( niech malutka wraca szybko do zdrowia i wracajcie do domku :* Gosia doskonale Cię rozumiem o co Ci chodzi z tym przerzucaniem z rąk do rąk... Ja taki koszmar przeżyłam na urodzinach teścia, mały latał z rąk do rąk a ja myślałam, że mnie trafi aż w końcu sam miał dość co mnie akurat nie zdziwło i opuściliśmy towarzystwo i szczerze mówiąc ucieszyło mnie to :) no ale ostrzegałam od początku żeby nim nie przerzucać bo nie lubi tego i zaczyna się denerwować :)
-
Cześć :) Madziolek dzięki za odpowiedź i wszystkie rady :* Co do Bebilonu to kiedyś o nim czytałam ale opinie nie były złe tzn. w sumie różne ale każdemu nie dogodzisz :) No i też przechodzę na Hipp i faktycznie opinie bardzo dobre a mleko nie śmierdzi i jest smaczne bo sama próbowałam :D ale wprowadzam po jednej butli dziennie tak na stronie Hipp wyczytałam, żeby nie mieszać i lekarz też tak mówił no i zmieniłam jeszcze butelkę na NUK bo ma mięciutki smoczek a niestety problem u nas jest z ząbkami tzn. dziąsełka bolą i mały nie chce jeść nawet w nocy potrafi się budzić ale smaruję mu żelem i dzięki tym zmianom jest dużo lepiej z jedzeniem :) Jeszcze pediatra stwierdził, że może to być alergia, przepisał specjalne mleko no ale przecież nic na to nie wskazuje więc zrobiłam po swojemu bo czytałam, że podając takie mleko sama mogę zrobić z dziecka alergika... My na szczepieniu byliśmy w piątek i mały super zniósł, nie płakał czyli wszystko wyglądało tak jak na pierwszym :) i waży 6300g :) Co do maty to my mamy taką: http://allegro.pl/grajaca-mata-edukacyjna-fisher-price-i3016829974.html i mały też uwielbia się na niej bawić :) Gosia wcale Ci się nie dziwię, że się boisz, bo ja bym chyba zawału dostała i małego nawet do łazienki ze sobą brała bo też mam bujną wyobraźnię a tak jak Blondi pisze nie wiadomo co takiemu człowiekowi siedzi w głowie.
-
Cześć mamuśki :) Madziolek_88 kochana mam do Ciebie kilka pytań :) Powiedz mi jak trzeba zmieniać mleko? Bo ja jestem kompletnie zielona, wiem że stopniowo trzeba jakoś mieszać a zastanawiam się nad zmianą bo mały nie chce mi jeść, jakiś niejadek się zrobił potrafi mieć przerwę 3-4 godz. i zjeść 90 a 120 czasem po ciężkich trudach... No i zastanawiam się albo nad mlekiem Hipp albo Enfamil bo jedno i drugie ma bardzo dobre opinie tylko nie wiem czy sama spróbować czy zapytać pediatrę, Ty sama zmieniałaś? Z tego co kojarzę to też używasz butelek Tommee Tippee a zmieniałaś już smoczek na 2? Jak znajdziesz chwilkę to bardzo Cię proszę o odpowiedź :)
-
MałaB wydaje mi sie ze wszystko tak szybko sie działo... Jak weszlam z malym to pielegniarka kazała mi usiąść, odsłonić nóżke i mocno Go przytulić po czym posmarowala mu nóżke, przytrzymala jedną ręką i szybko wbila i koniec, maly patrzył na mnie i tylko lekko się skrzywil to zaczelam do niego mówić a on śmiać bylam w szoku bo wszystkie dzieci wychodziły z takim płaczem ze aż mi serce pekalo. Madziolek my tez zostaliśmy przy bebilonie w grudniu zrobiliśmy zapas w rossmanie bo z karta rossne i zniżka na koniec roku 20% wyszło nam ok. 38 zl za puszkę 800g i jeszcze chyba 3 puszki mam a jakis tydz. Temu w tesco była promocja za 39.99 ;-)
-
Czesc ;-) Widze ze tu temat ćwiczeń... Ostro bierzecie się za siebie ach... Podziwiam i zazdroszczę ;-) ja nawet nie mam czasu na bieganie itp. Mezus tylko w weekendy w domku, ja cały czas z malym więc nagimnastykuje się przy nim troche tym bardziej ze On sam nie polezy musi mieć towarzysza do rozmów a ze uwielbia słuchać muzyki to szalejemy i tancujemy a wieczorem padam razem z nim ;-) Jeśli chodzi o butelki to ja też używam tommee tippee i jestem zadowolona U nas po szczepieniu nic a nic się nie działo, maly zadowolony jak zawsze, zero skutków ubocznych przy szczepieniu maly w ogole nie plakal, usmiechal się i zasnal a ja myślałam ze mi serce z nerwow wyskoczy :-) Sliczne te Wasze dzieciaczki a jakie już duże :-) ech... Muszę wrzucić zdjęcia mojego skarba bo jeszcze nie zdążyłam się nim pochwalić ;-)
-
Czesc kochane :-* Czytam Was w miarę na bieżąco ale nie zawsze dam rade napisać albo nie mam co... Widze ze piszecie o szczepieniach, my tydzień temu tez bylismy i po konsultacji z pediatra wybralismy 6w1, maly w ogole nie płakał tylko zakwekal po czym się usmiechnal i zasnal :-) a ja tak sie denerwowalam ze szok... No i wazy już 5400g w sobotę skończył dwa miesiące i jest przekochany, ma etap "co do rączki to do buzki" ale najlepiej smakują mu rączki a slini się przy tym strasznie no i z ciekawości przejechalam mu palcem po dziaslach i na dole wyczulam ostry, biały punkt hmm... Czyżby ząb? Czytałam ze w 3 miesiącu może się pojawić dolna jedynka więc by się zgadzało ale nie za wcześnie? No i jak się "rozgada" to na całego, śmieje się w głos od ucha do ucha aż czasem czkawka Go złapie ;-) Ps. Z gory przepraszam za błędy ale pisze z telefonu z malym na rekach :-)
-
Czesc laseczki :-* My juz nie spimy bo Kacperkowi nie w glowce spanie wiec prowadzi dyskusje z mama na calego i usmieszki od ucha do ucha przy tym robi :-D wiec mimo mojego zmeczenia to jak patrze na ta slodka buzie to tylko mam ochote wycalowac :-) Pisalyscie o lekarzach i wizytach my poki co to tylko u pediatry bylismy a szczepienie i bioderka juz po swietach bo nie chcieli nas meczyc w swieta bo tak akurat wypadlo. O kg tez byla mowa wiec sama z ciekawosci weszlam na wage no ale ja jestem juz na czysto z kg a nawet waga jeszcze leci w dol no ale ja mam dyzur przy malym caly czas, maz pracuje i jest tylko na weekendy a poza tym moj szkrab nie nalezy do tych spokojnych dzieciaczkow co wiekszosc dnia i nocy przespia wiec mam niezly trening przy nim, o cwiczeniach myslec nie musze bo wycisk potrafi mi dac niezly ;-)
-
Czesc :) Jak czytam ile Wasze maluszki spia to aż zazdroszczę... Mój nie spi praktycznie w ogole ani w dzień ani w nocy do tego kolki się zaczęły i tylko lulanie na rekach pomaga więc kręgosłup już mi wysiada a muszę Go nosic bo tak jak madziolek pisała mój tez się robi aż siny, mam kropelki espumisan i delicol i wkrapiam mu do butli, a co do ksztuszenia to mój czasem jak zacznie jesc to jakby mial mu ktoś zabrac i też się ksztusi więc klepie Go lekko po pleckach i przechodzi. Ogolnie to jest ciezko...