Cześć dziewczyny. Nielogowana jestem założyłam czarną sukienkę. Oh chyba ją i w domu założe. Ślubny strasznie chory, grypa nic groźnego. Daje mi się we znaki. Mówiłam staremu durniowi żeby czspkęnakładał. Mów do słupa. Śmiał się z mojej, ja zdrowa a on zdycha. Jestem wkurzona. Chory facet gorzej małego dziecka.
Sorki dziewczyny za moje gadanie.
papa