misia555

Dziewczyny a czego używacie do dezynfekcji rollera, bo ja zawsze mam z tym problem?

O nie! Dziewczyny ja chyba sobie tym pumeksem 2 tygodnie zdarłam nieźle skórę..tzn krew mi nie leciała, ale teraz skóra jest strasznie czerwona i już strup się robi. Czy tak powinno być? Nie chcę kolejnej blizny łeee...następnym razem będę ostrożniejsza. Teraz raport z glikolowego kwasu-swędzi jak cholera, ale rozstępy minimalnie płytsze:))

Łoj jak się rozpisałam..:)

Dziewczyny, a po tych sterydach pojawiły się jedynie rozstępy czy też chudłyście albo przytyłyście?

Ostatnio gdzieś przeczytałam na jakimś forum, że faceci nie zwracają uwagi na rozstępy, albo im nie przeszkadzają, dopóki my o nich nie zaczniemy gadać. Było też coś takiego, że to dla nas są one takie widoczne i okropne, a dla innych nie są takie straszne..Nie do końca się z tym zgadzam...To nie jest takie łatwe..Nie wiem, kto to pisał, pewnie ktoś pewny siebie..Ja tam chyba nigdy nie będę do końca pewna siebie, na zawsze zostanie ta świadomość, że tak pod ubraniem są okropne krechy!! A tak strasznie chciałam być pewną siebie, piękną kobietą...!!!Jeśli kiedykolwiek będę chciała się z kimś związać, to będzie to ktoś naprawdę inteligentny, a nie jakiś idiota, który oczekuje od dziewczyny ciała jak u modelki. Tylko gdzie takich znaleźć? Są tacy?

Ja tam spróbuję glikolowego 70%, podobno po nim nie robi się skóra biała, bo to nie tak silny jak TCA, ale są rany. No ja właśnie zakupiłam maści i w poniedziałek przyjdzie kwasik, więc zaczynam.

Nie no co ty, na szczęście takich nie mam...

Aha i jeszcze nakładam na te rozstępy jakieś maseczki przeciwzmarszczkowe różniste i podkradam mamie krem. Hehe

Puude20 ale te Twoje rozstępy chyba aż tak szerokie nie są jak tu na zdjęciu http://mark0verview.blogspot.com/2011/01/removal-of-stretch-marks-remedy.html?? Moje są takie cienkie raczej, jeden najszerszy ma ok 0,3 mm. Na lewej ręce mam normalnie taką siateczkę rozstępów, straszne to jest jak kratery jakieś....Nie są szerokie, takie cienkie, może nie strasznie głębokie, no ale widoczne. To jest dramat. Tak jak pisałam wyżej robię eksperyment, myślę że pierwsze efekty będą po 3-4 miesiącach. Kochana nie poddawaj się, każdy tu walczy. Spróbuję wszystkiego, a jak coś podziała, to na pewno się z Wami podzielę! Musi być na to jakiś sposób!!! EWELKA222 gratuluję!! I informuj koniecznie o dalszych efektach:)) Co do tych witamin, ja smarowałam witaminą e taką w kapsułkach, otwierałam i smarowałam. Teraz nogi posmarowałam wit a+e, no ciekawe czy będzie jakaś różnica. Mam zamiar zakupić kolagen i elastynę i do tego jeszcze wit c. Jeszcze ktoś kiedyś pisał o jedzeniu żelatyny. Jutro kupuję i jem.

Mi się zrobił po odchudzaniu i po ponownym przytyciu. Jadłam byle co, dużo slodyczy, potem ćwiczyłam jak głupia, podnosiłam jakieś ciężary itp....Do tego stresy w szkole, no i masz...Teraz boję się odchudzać, żeby nowe się nie pojawiły. Niby teraz jestem mądrzejsza, ale strach ciągle jest. Najgorsze jest to, że miałam od razu białe, nigdy nie widziałam czerwonych:(( Mam cale ręce w rozstępach, na prawej mniej niz na lewej, no ale są. I właśnie na rękach będę eksperymentować z glikolem 70%, jak poczytam kiedyś i podszkolę się bardziej, to zrobię TCA. Na nogi i biodra dalej dermaroller, no i spróbuję ten pumeks. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

kobis tym pumeksem ścierałaś czerwone rozstępy czy już te białe? Też czuję to wszystko co Wy..Jest mi ciężko, ja mam 19 i jestem prawie cała w rozstępach..Przez to nie wiem czy kiedykolwiek zdecyduję się na dziecko..Obwisłą skórę bym przeżyła, ale kolejnych rozstępów nie. Ja mam dermaroller 1,5, jakich w miarę tani z allegro. Ręce rollowałam już 3 razy, regularnie, ale jakiś wyraźnych efektów nie widzę, może takie minimalne, ale no prawie wcale. Biodra rolluję i nogi z tyłu też i to głównie będę, bo na ręce szykuje sobie prawdziwą kwasową ucztę:) Od następnego tyg zaczynam kwasić się glikolem, mam cały plan, zakupione wszystkie potrzebne rzeczy, ciągle się edukuję, wiec będzie dobrze. Będę pisać o efektach, mam nadzieję, ze pomoże. Zrobię wszystko, dosłownie wszystko, żeby się tego dziadostwa pozbyć! Jak wynajdą jakieś nowe urządzenie na to i trzeba będzie je testować, ja będę pierwsza w kolejce.

Ja tam wierzę w kwasy, tylko nie wiem czy zdecydować się na glikolowy czy na TCA. Pomocy. EWELKA222 czekam na relację, jak tam Ci wyszło?

Wydaję i się, że operacja polega na wycięciu skóry, wtedy automatycznie rozstępów nie ma, a jeżeli nic Ci nie wisi, to chyba operacji nie da się zrobić, bo co się wytnie. No, ale nie wiem. Co do kwasów, to czy ktoś orientuje się czy 30% glikolowy będzie dobry na początek, żeby przyzwyczaić skórę do kwaszenia, bo on jest chyba za słaby, więc nie wiem czy od razu z 70 % zaszaleć?

To chyba chodzi o plastykę brzucha czyli coś takiego http://www.google.pl/imgres?q=plastyka+rozst%C4%99py&um=1&hl=pl&sa=N&fhp=1&biw=1280&bih=909&tbm=isch&tbnid=aaiCVa7KyIeMsM:&imgrefurl=http://wizaz.pl/Pielegnacja/Medycyna-estetyczna/Plastyka-brzucha&docid=zGps3vReuAzt5M&imgurl=http://wizaz.pl/var/wizaz/storage/images/wizaz.pl/pielegnacja/medycyna-estetyczna/plastyka-brzucha/21072-5-pol-PL/Plastyka-brzucha_large_lead.jpg&w=358&h=391&ei=vhsTT8ixN4OdOriSxZwD&zoom=1&iact=hc&vpx=172&vpy=127&dur=742&hovh=235&hovw=215&tx=94&ty=128&sig=102154729126336204935&page=1&tbnh=130&tbnw=119&start=0&ndsp=34&ved=1t:429,r:0,s:0

Puude20, Twoje małe rozstępy prawie zniknęły dzięki tej mezoterapii? Jeśli tak, to dziękuję, bo dałaś mi nadzieję, że jednak coś działa na ten shit. Jutro zamawiam kwas, na razie glikolowy, potem będę się kwasić na przemian mocniejszym glikolowym i TCA. Do wakacji pewnie nie będzie widać znacznych efektów, ale myślę, że chociaż o jakieś 10-20% pomoże. To już byłby sukces.

pewnie chodziło o mm ;)) mam pytanie czy ktoś próbował bio-oil na to cholerstwo? Na zagranicznych forach tak to chwalą, ale czy to prawda czy pogłoski?

a tego naczynka nie widać czy się pojawiło ?

a myślisz, że ten ogórek zadziała tak samo na pęknięte naczynka na nogach?

Nie wiem co mam myśleć o dermarollerze, jestem po 3 rollowaniu i nic nie widać...Może jestem niecierpliwa, ale jak widzę te krechy to mnie odrzuca, więc chciałabym widzieć poprawę...Czy ktoś używał rollera i rzeczywiście efekty? Wszędzie czytam, że używają go, ale nic nie piszą o efektach, dlatego zaczynam wątpić w skuteczność tegoż urządzenia...Na laser mnie nie stać, jestem biedną maturzystką, na studiach też nie będę miała kasy, a z tego wszystkiego TCA wydaje się być skuteczne, ale te strupy, ta biała skóra, te powikłania, poparzenia też nie są ciekawe. Wiecie, że ja byłam tylko 3 razy w życiu na plaży? 2 razy jak byłam mała coś ok 9 lat, potem w wieku 14 lat, ale nigdy się nie pokazałam w kostiumie...I już nigdy się nie pokażę...Sorry za te moje smutne wspomnienia, tak mnie naszło, bo Realista napisał o basenie..

A dziewczyny gdzie zamawiałyscie TCA?

znacie jakieś tanie internetowe sklepy z naturalnymi kosmetykami? wszędzie gdzie wchodzę ceny zaczynają się od 40-50 zł, a znacie coś tańszego, bo budżet no cóż, ograniczony:)

EWELKA222 czekam na relację, bo też poważnie myślę nad tca, ale ja na początek jakieś 15-20%. magdaxxxx86 miałaś białe czy czerwone rozstępy? po jakim czasie zauważyłaś efekty?

A mi na zajady pomogło smarowanie wazeliną:)

Dziś żrę cały dzień, bardzo dużo, ale w porównaniu do tego co było ok. 2 lat temu, to naprawdę nic...Czuję się jak balon...

Mi zmarnowało życie, nigdy sobie nie wybaczę tego, co ze sobą robiłam...najpierw dieta wszystko ok, potem zaczęło się żarcie..non stop od rana do wieczora, w nocy okropny ból brzucha, potem zaczęła się bulimia, intensywne ćwiczenia i obudziłam się z ręką w nocniku......zmarnowana, grubsza o 10 kg, z rozstępami na całym ciele, nigdy nie miałam nikogo, żadnego wsparcia, może gdyby ktoś przy mnie był nie skończyłabym tak...