Mam 31 lat!

Chodzę do lekarza, ale z każdą pierdołą mam tam lecieć.. nie mam na to czasu .... Eh....

Coś sie kiepsko czuje. Literki mi sie przekrecają i nie moge sie skupic. Pisze bardzo wolno bo robie duzo błędów... nie wiem co to... czekam az przejdzie.

Wiecie, dla mnie pierwszy rok życia córki był bardzo cięzki. Poważna depresja, brak snu, totalna zmiana życia - mimo, ze dziecko planowane itd - nie radziłam sobie. Masakra jak sobie o tym pomysle.... Najgorsze że jestem zdecydowana nie miec wiecej dzieci ale z drugiej strony córka nie bedzie miała lekko będąc jedynaczką - i dobrze jest miec wsparcie kiedy rodziców zabraknie... Eh... życie...

kulllka - jak moja corka miała 4 miesiące to myślałam prawie tak samo jak Ty. Jednak ja miałam poważna depresje - moze i Ty masz, Mąż też może miec (czytałam o tym). Ja zaczęłam odczuwac radośc z macierzyństwa dopiero po 2 latach. teraz mówisz i piszesz inaczej, ale wszystko zmieni sie z czasem. jeśli sie kochacie z męzem to wszystko sie ułozy, ale trzeba czasu, cierpliwosci i miłosci.

Ma rzenia - powiedz, czy koszty utrzymania dziecka z wiekiem rosną? Dużo?

Jestem! Ma rzenia - gratulacje dla Córki z powodu czerwonego paska! Tak jak mówisz, weź córke do kina, na zakupy i na lody :) Pogadacie sobie o babskich sprawach :) Sorella - dobrze że z Tobą wszystko dobrze! Martwiłam sie!!! Poważnie! Nie rób tak więcej ;) Napisz chociaz 2 słowa z telefonu ze dzis Cie nie bedzie! ok? Słuchajcie, wczoraj w końcu wieczorkiem mielismy małe bara bara z Mężusiem :) Eh, fajnie było :) Dzis ide na shoping i do kina :)

Jak córa zaczęła jeść juz marchew to juz używałam Vanischa , a Ty jak sie boisz to moze dawaj na plame tylko, a do prania juz nie? Zbieram sie dziewczyny, papapa, do juterka :)

Sorellko - co sie dzieje z Tobą???? Martwie sie!

Zimno, zimno.... wiem wiem :( u nas jest 17 stopni.

No to ja dla ruszenia tematu napisze że jutro ide do kina na 19:00 :) na film: jak urodzić i nie zwariować :) http://multikino.pl/pl/filmy/jak-urodzic-i-nie-zwariowac/ Już troche się osób na temat tego filmy wypowiedziało,że pewnie bedzie lekko, miło i przyjemnie :) Po pracy skocze do H&Ma, bo podobno są super wyprzedaże w ciuszkach dla dzieci! :)

To do jutra! Miejmy nadzieje ze bedzie dobrze. Papa!

MASAKRA!

Sorella - to kiepska sprawa z tymi migrenami. Nawet mi to do głowy nie przyszło :( Eh.... Niech ten dzień się już skończy...

Sorella - mam nadzieje, że nie będę aż tak ciepieć :( Głowa przestała bolec, chyba ze coś udzwigne (przed chwilą karton) no to czuje ze jeszcze do końca nie przeszło. Musze sobie kupić magnez.

Sama nie wiem. Rano miałam jakieś plamy przed oczami... przeszło, ale pojawił sie ból glowy. Ból głowy minał, ale czuje sie jakas osowiała... Moze przez pogode?

Ja dziś nie w temacie- ale coś kiepsko sie czuje :(

Pieczona karkówka to naprawde nie jest filozofia ;) Aaaa i jeszcze mam rosół - Mąż był chory więc nie ma nic lepszego jak rosołek ;)

Ja dziś mam na obiad resztki z weekendu ;) Zupa ogórkowa, karkówka w sosie, młoda kapustka na ciepło - tylko pyrki ugotuje świeże ;)

A ja nie pije alkoholu. W sobote wypiłam jedna szklanke 0,3 l piwka ze spraitem, ale tak to własciwie nic... Czasem sobie naleje lubelskiej grejfrutowej z lodem, albo szklanka whisky z pepsi - ale nie smakuje jak kiedys co piłam z kolezanka cała flaszke w jeden wieczór... Eh... lata lecą i jakaos moja głowa juz tego nie wytrzymuje ;)

Zazdrosze Wam tych mini SPA. ja to mam problem znalezc czas żeby włosy umyć, a co dopiero reszta....

Sorella, moja ma juz skonczone 2 latka i juz kilka razy zostawała na noc u dziadków. No ale Moja Córa to powsigira - uwielbia wszedzie jezdzic i spedzac czas ze wszystkimi , nie tylko z rodzicami ;)

No to i ja się żegnam na weekend :) Ze wszystkimi: Sorella, mireczkowataa, mama, ma rzenia, hot mama BB, chce byc mama! Do napisania w poniedziałek. Miłego weekendu!

Ufff... to dobrze :) Ale mi sie oczy zamykają... zrobiłam sobie jeszcze jedna kawke...

Widzę że nie rozmawiamy już po polsku :p

Świeży też jest fajny, ale do tej Kilerki musi byc w proszku. A Swieży to ja pije : szklanka wrzątku szczypta kurkumy troszke miodu na końcu łyżeczki plastrek lub 2 imbiru szczypta soli 2-3 krople cytrynu PYCHOTKA :)