Mam 31 lat!

Cześć Dziewczyny, jesteście?

Życze wszystkim Miłego Weekendu! :)

Nie zapomniałyśmy o Tobie :) Nie bój się :) W sumie to my ze Sorellą tylko tak na maila sobie czasem cos zapodamy ;)

Jeszcze nie ma z czego byc dumnym... jeszcze nie usiadłam na fotelu... no ale mąż ze mną jedzie więc pewnie nie stchórze. U nas tez brzydko ale nie trzeba było jeszcze skrobac. Ja tez nie lubie zimna :(

Cześć Ma rzenia :) No u mnie tez ok. Troche sie stresuje kiedy przypomne sobie ze we wtorek mam wyrwanie zęba, ale jak nie mysle to jest ok ;) Córka spała dziś ładnie - jak przyszła w nocy to mąż ją wyniósł ;) Dziś czeka mnie pieczenie sernika i mycie podłóg :) Jutro jak mąż pojedzie z córką na basen rano to posprzątam łazienki. Potem to tylko kurze i wstawie dobry obiad, bo potem mam gosci na obiedzie :) I tak zleci weekend :)

Hej Sorella - jak dziś humorek?

hot mama - a ja jestem jedna z tych co uwielbiają spać :) Miłego dnia :)

Witam :) Dzis w końcu jestem wyspana :) Córa spała u siebie całą noc, więc po prostu jest pięknie :)

Kiedy? ;)

Aha, jak bedziesz znowu to zapraszam na kawe i cos mocniejszego by sie tez znalazło ;)

hot mama - a często bywasz w Poznaniu? ;)

hot mama - znam to od a do z :) w końcu mam czas nawet do końca wypic ciepłą herbate :) Znam to OJ znam ;) I tez lubie ten moment kiedy po całym dniu widze córe i rzuca mi sie na szyje :) Pawdopodobnie chwilowo (a moze na dłuzej) mój stosunek do corki sie polepszył :) Moze dlatego ze jest coraz starsza? Co do Twoich zębów to współczuje! jakby ktos mi tak sp iep rzył zęby to bym chyba udusiła! Eh.... Pozdrawiam :)

Sorella - to jesienne przesilenie, mała depresja która sie pojawia jesienią. Minie, głowa do góry! Jak ja Ci zazdroszcze ze masz takie uzębienie które sie nie psuje ;)

No i po konsultacji u dentysty. Góra całkiem niezle - 3 małe dziurki do zrobienia - moze nawet za jedna wizytą. Gorzej z dołem. Jeden do wyrwania :( Znik kości i za duzo onterwencji juz było w tym ząbku. Potem wieksza dziura w 8emce po drugiej stronie i jedna plomba do wymiany. Eh.... takze na pierwszy strzał ide do wyrwania. Nieswiezy oddech moze byc najbardziej spowodowany nachodzącymi dziąsłami na osemki i tam moga zalegac resztki jedzeni - jednak zepsute zeby tez powoduja przykry zapach :( Smutno mi...

Sorella - tyle antybiotyków w takim małym i młodziutkim organizmie... ojejeje... Biedna ta Mała :( Życze Małej szybkiego powrotu do zdrowia! Ma rzenia - trzymam kciuki ze sprzedażą mieszkania!!! Zdrowia dla synka!!! Duzo duzo! Mireczkowataa - miłego dnia :) Ja zaraz zmykam. Juz dzwonili od stomatologa zeby mi przypomniec - jakbym nie pamietała - ze dzis mam wizyte :( na szczescie tylko konsultacja, ale wiem, cholender no wiem, ze musze dac sobie zrobic te zeby - męcze sie juz długo z nieswieżym oddechem, nawet głupio mi Męża pocałowac spontanicznie :(

Nie wiem czemu, ale jakos tak mam że mimo znieczulenia to i tak uważam ze bedzie bolało.... eh....

Mireczkowataa - nie obsesje tylko LĘK! Straszny :( Eh... Sorella - no to na Twoim miejscu tez bym sie wsciekała.

To dobrze widze ;)

Hej Sorella. Córcia chora :( przykro mi :( Widzę że jestes bez humoru? Ja mam za to dziś UWAGA! Wizyte u denstysty. Ale w sumie jakoś się trzymam bo umówiłam sie TYLKO na konsultacje- bo nie znam tego dentysty a znajduje sie blisko mojego nowego miejsca zamieszkania. Tak bardzo sie boje, a wiem ze od 3 lat mam stan zapalny po martwym zębem. Oprócz tego męczy mnie strasznie mój nieswiezy oddech już po 20 minutach po umyciu zebów :( Musze sciagnąć kamieć itd itp Jestem załamana - nie spie za dobrze, snią mi sie koszmary u dentysty itd....

Nie mam teorii... Moge tylko sie domyslać na przykładzie córki. Córka na początku sie cieszyła. Potem był płacz - który sie pojawił bo dopatrzyła sie ze inne dzieci tak zachowuja rano. Potem płacz zniknał, ale była BARDZO smutna kiedy nadchodził czas rozstania z tatą lub mamą. No i jakis 2 tygodniach smutku zmiana - radość, krzyki, i rzucanie sie na poduszki w przedszkolu :) I narazie niech tak lepiej zostanie ;)

Mireczkowataa - żal mi tych MAM co te dzieciaczki tak mocno płaczą :( Sorella - a u Ciebie jest poprawa z córeczką?

I ja sie witam :) Wiecie co? Dzis znowu ja musialam zawieź córke do przedszkola. Ona tak pieknie rano tam zostaje. Wchodzimy, pomagam jej ściągną kurtke, zmieniamy paputki i Ona nawet zapomina sie ze mną pożegnać - leci na sale do dzieci :) Potem przychodzi daje buziaka, przytula, a na koniec kiwa mi rączką przez okno :) Najgorzej ma Mąż: Ma problem jak ja odbiera, bo nie chce wyjść :)

No dobra, widze ze nie jestescie dzis rozgadane.... Zycze miłego weekendu!

U nas tez rodzice fotki robili :) Oprócz tego same Ciocie przedszkolanki tez robiły :) U nas to nawet Dziadków wpuszczaja, ale moja mama nie miała czasu bo szuka pracy. A poza tym dzieci miały radoche ze w końcu rodzice mogli z nimi pobyc w przedszkolu i mogły pokazac jak rządzą ;)